... nie tylko ja korzystam z darów natury ;)
pyszne słoneczne popołudnie...
chwilo trwaj...
Ks. Jan TwardowskiNie płacz w liście, nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia, kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno, odetchnij popatrz, spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju i zapomnij, że jesteś gdy mówisz że kochasz.
ale piękny psiak :)
OdpowiedzUsuńHaha mój piesek też lubi truskawki :)
OdpowiedzUsuńFajny psiaczek :)
Moje koty mają ten sam wyraz pyska :-)))
OdpowiedzUsuńNie dziwie się Krówce, też bym się z chęcią dokoptowała do takiego odpoczywanka :)))
OdpowiedzUsuńUroczy psiak,fajne zdjęcia, pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ta metalowa tabliczka z nr i nazwą ulicy.
OdpowiedzUsuńJa poszukuję w sklepach towarzystwa dla moich mint ślicznotek od ciebie i jak na złość-nic ;[ Musze chyba zamówić coś przez internet,bo inaczej nie da rady ;p
Miłego weekendu!
Krówka jak zawsze super modelka;-)!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i życzę udanego wspólnego wypoczynku:-)
pozdrawiam z Wielkopolski:P asia
OdpowiedzUsuńHahaha mam takiego żebraka w domu na co dzień,
OdpowiedzUsuńmoja spanielka jest tak łakoma,że trzeba jej wydzielać jedzenie
inaczej już by się kulała ;)
Słodzik :) zapraszam do siebie :) u mnie jeszcze mało sie dzieje ale sie rozkręcam :) aniazwichrowegowzgorza.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCudny psiaczek ♡ piekne zdjecia :-) udanego weekendu zycze :-)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńO tak znam ten wyraz pyska :):) tyle ,ze w podwójnym kocim wydaniu ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna to Twoja krówka! ♥
OdpowiedzUsuńFotki cudne a psinka ma taki wyraz pyszczka , że uśmiech z twarzy nie schodzi :)))
OdpowiedzUsuńAle mieliście pyszności :) Nie dziwię się Twojej psince, że warowała :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
marta
hihihih minka psinki bezbłędna....a u nas jesień:(((
OdpowiedzUsuń:))) Genialny psiak, boskie zdjęcia!:))) Pozdrawiam Was słonecznie:)
OdpowiedzUsuńNo i jak tu nie poczęstować łasucha? ;-))
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam....moja psina ciągle sępi:)) a ja nie mogę mu odmówić (normalne):))
OdpowiedzUsuńJaki słodki Łasuch:)))
OdpowiedzUsuńMOJE PSIAKI TEŻ CZASEM PODKRADAJA ;-) TAKIE RARYTASY.JAK SIĘ NIE UDA TO WYPRASZAJĄ JE:" NA SŁODKIE OCZY"
OdpowiedzUsuńHi Ágata ! I love your blog ! You have a new follower from Chile !
OdpowiedzUsuńAngélica