środa, 15 września 2010

Jesień puka już do okien...

mimo, że do astronomicznej jesieni jeszcze trochę dni zostało, to pogoda nic sobie z tego nie robi i raczy nas typowo jesienną aurą i kolorami. Tak, tak, kolory jesieni już zagościły. Wszędzie pełno rudości, brązu, szarości i "zgniłej" zieleni. Wychodząc ostatnio na balkon, zdziwiłam się jak w niesłychanie szybkim tempie moje rośliny nabrały jesiennych barw...











Właśnie gdy piszę te słowa, deszcz wali o parapet, wiatr świszcze w kominie, gorąca herbata z cytryną stoi obok a na piecu wesoło bulgocze bigos. Typowo jesiennie. I niech leje i niech wieje a ja i tak nie przestanę lubić jesieni :)

Korzystając ostatnio z wolnego czasu odnowiłam koleżance stołeczek. Jego jasno brazowy kolor zastąpiłam złamaną bielą i różami. Asi się bardzo spodobał w nowej szacie :)
a może ktoś wie jak po poznańsku mówi się na stołeczek? ;)





Do miłego!



24 komentarze:

  1. Ja też, ja też! :D Niech sobie leje i wieje, a ja i tak lubię jesień :) Pozdrawiam jesienniście :))

    OdpowiedzUsuń
  2. również jestem fanką jesieni :))
    podziwiam bardzo udane zdjęcia i pozdrawiam jesiennie

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny stołeczek :) po poznańsku ryczka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem jak w Poznańskiem, ale u mnie to jest taborecik. A ten, jak zwał, tak zwał, ale jest uroczy :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. W Moim ogrodzie dzikie wino też nabrało ognistych barw.
    A taborecik cudo ! Na taki mały mówimy zydelek.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. po poznańsku ryczka:P
    wiem, bom z okolic bliskich Poznania:)
    jesiennie, deszczowo, chandrowo...wrr;/
    niech no słonko wyjdzie zza chmurek...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wiem, ja wiem;) Jestem "poznańską pyrą" i u mnie w domu nie mówiło i nie mówi się na taki stołeczek inaczej jak ryczka;)
    pozdrawiam Iwona

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak dziewczyny, zgadłyście :) po poznańsku to ryczka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna jesień rozgościła się u Ciebie.
    Stołeczek urokliwy - Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładniusio u Ciebie!
    Stołeczek cudny!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesień to moja ulubiona pora roku i ta ładna złota i ta deszczowa.

    Fajowy stołeczek "zmalowałaś"

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny stołeczek.
    U mnie dziś niesmiało zza chmur wyszło słonko.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. I u mnie leje Ikuś cały dzionek. Ale ja, podobnie jak Ty, też się tym nie przejmuję, bo kocham wszystkie pory roku :)
    Taborecik słodziutki!
    A na balkoniku bardzo romantycznie w tych barwach :)
    Buziaczek :*

    OdpowiedzUsuń
  14. jesien,zolto,czerwono,mokro i katar w nosie :) :)aaa no i jeszcze zimne stopy ;) ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne te barwy jesieni:)
    Stołeczek uroczy!

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Na jesienną chandrę mieszanka bigosu i herbaty z cytryną jest w sam raz!
    Ja tam kocham jesień...
    Prześliczny stołeczek. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Po naszemu nazywało się go "ryczka" :)

    Ściskam cieplutko

    E.D.

    OdpowiedzUsuń
  18. he, he, widzę,że więcej tu "Pyrek"
    Pozdrawiam :)
    E.D.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jesieni nie lubię, ale ładnie o niej piszesz i podoba mi się jak winobluszcz przebarwia się na dziwne rdzawe kolory:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Te bluszcze z pierwszego zdjęcia naprawdę pięknie się przebarwiają, zwłaszcza ładnie to wygląda gdy pokrywają całą ścianę lub płot. Jesień jest piękna, ale mogłoby nie padać :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja lubię taką jesienną nostalgię i bigos ... mniam.
    Moja babcia mawiała na stołek - ryczka, wyszedł Ci pięknie.
    Uściski ślę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Też lubię jesień, może nie deszczową, ale złotą. Stołeczek uroczy!

    OdpowiedzUsuń
  23. Piekne zdjecia i sliczy stoleczek czyli ryczka.
    Znam wierszyk: " W antrejce na ryczce stoja swietojanki w tytce" Znasz go? Pa.

    OdpowiedzUsuń
  24. lubię tu zaglądać, choć ostatnio mam tyły-życie....Bardzo fajnie potrafisz wszystko opisać, a przy tym pokazać fajne ujęcia -pozdrawiam ciepło i już trochę jesiennie:)))
    Narobiłaś mi smaku na ta apetyczna zapiekankę i na kawę oczywiście;)))

    OdpowiedzUsuń

Miło było Cię gościć :)

LinkWithin

Podobne posty z Miniatury