...serce chce pęknąć na miliony kawałków. Dziś Bufo odszedł za tęczowy most. Tak szybko, nawet nie zdążyłam się z nim pożegnać. Nigdy go już nie pogłaszcze ani nie przywita mnie radosnym szczekaniem kiedy przyjadę do domu. Kiedy to piszę łzy same spływają po policzkach. Ból okropny, ale pewna mądra osoba powiedziała mi, że jesteśmy winni ten ból stworzeniom które nas tak bezwarunkowo kochały. To prawda, chociaż tyle i aż tyle...
Buforku mój kochany hasaj sobie szczęśliwy po zielonych łąkach...
Na zawsze pozostaniesz w moim sercu...
Na zawsze pozostaniesz w moim sercu...
Tam mu dobrze...
OdpowiedzUsuńMinęło wiele lat odkąd straciłam swojego pierwszego pupila w sposób jawnie niesprawiedliwy. Wciąż boli...
Ściskam.
Jak to czytam to płaczę razem z Tobą. Ponad 10 lat minęło odkąd straciłam swojego psa, płakałam przez tydzień...teraz mam innego równie cudownego.
OdpowiedzUsuńBędzie tam szczęśliwy...Na pewno
Ściskam Cię mocno
Ja też wiem co czujesz i bardzo Ci współczuję...Ściskam...
OdpowiedzUsuńIkuś kochana przytulam bardzo mocno :*** i płacze razem z Tobą ...
OdpowiedzUsuńGdy zginął nasz drugi jamnior - szlochałam razem z Gabi ...
Tam gdzie odszedł bedzie szczęsliwy
Ikuś Kochana - pocieszyć Cię nie potrafię, bo płaczę razem z Tobą... Ale z pewnością masz wielką rację . Nigdy w taki sposób o tym nie myślałam, a faktycznie- za tak bezwarunkową miłość i przywiązanie - ocean łez - to naturalna kolej rzeczy . Dorośli ludzie wiedzą, że za przywiązanie i miłość wcześniej , czy później płaci się łzami.
OdpowiedzUsuńWierzę, że nasze zwierzątka odnajdziemy w niebie...
Uściski najserdeczniejsze.
Bądź szczęśliwy Buforku w Psim Raju. Pewnie już biegasz z moim Rivusiem. Też go straciłam niespodziewanie, kilka miesięcy temu. I nadal ból i łzy. Tak mi go brak!
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię Ika i bardzo współczuję.
Ściskam, sahara
Ikuś, wiem co czujesz...
OdpowiedzUsuńPrzykro mi i mocno ściskam
Ojej Ika,jak mi się smutno zrobiło. Łezka się kręci. On był taki kochany, tak dzielnie znosił chorobę. Był taki cichutki, jak się widziałyśmy. Co ja ci będę pisać, że jemu tam lepiej i spokojniej? Ja tak nie umiem. Smutno i tyle. Za każdym razem, kiedy się coś takiego słyszy, kiedy odchodzi ktoś, do kogo jesteśmy przywiązani. Trzymaj się dzielnie. Dobrze, że chociaż zostają nam piękne wspomnienia...
OdpowiedzUsuńWiesz, dziś moja Paula dzwoniła do mnie i płakała, że dziś odszedł jej króliczek - Dżordż... którego bardzo kochała... z resztą sama go z nią kupowałam... jest mi dziś smutno i przykro, teraz podwójnie, bo to boli jak odchodzi przyjaciel... :(
OdpowiedzUsuńPrzytulam Cię bardzo mocno
Ściskam Cię mocno Ikuś!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo mi przykro,moja sunia to też już babuszka i nie mogę sobie wyobrazić jak to będzie kiedy jej zabraknie...
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie - straciłam kiedyś takiego przyjaciela. Wierzę, że kiedyś go jeszcze spotkam, bo kiedy żył mówiłam nieraz "to anioł, nie zwierzątko" i tak było.
OdpowiedzUsuńPrzytulam Cię!
OdpowiedzUsuńWiem, jak bardzo boli gdy odchodzi prawdziwy przyjaciel...
OdpowiedzUsuńŚciskam
Tęczowy most
OdpowiedzUsuńTo tylko pies, tak mówisz ,tylko pies...
a ja ci powiem ,że pies to często jest więcej niż człowiek
on nie ma duszy, mówisz...popatrz jeszcze raz.
Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej ona się huśta na ogonie, a kiedy się pożegnać trzeba i psu czas iść do psiego nieba
to niedaleko pies wyrusza przecież przy tobie jest psie niebo z tobą zostanie jego dusza...
B.Borzymowska
Całuję :*
Kochana ja wiem jak sie czujesz, moja Saba tez odeszla.
OdpowiedzUsuńPrzytulam Cie mocno, trzymaj sie Kochana.
Pozdrawiam
Ikuś, tylko ten fragment pociesza mnie w takich chwilach jak ta:
OdpowiedzUsuńnapisał :PAUL C. DAHM
..."Właśnie ta strona Nieba nazywana jest Tęczowym Mostem.
Kiedy umiera zwierzę, które było w szczególny sposób bliskie komuś tu na ziemi, wówczas odchodzi na Tęczowy Most.
Są tam łąki i wzgórza dla wszystkich naszych Wyjątkowych Przyjaciół więc mogą biegać i bawić się razem. Jest tam mnóstwo jedzenia, wody i słońca - nasi Przyjaciele żyją w cieple i dostatku.
Wszystkim zwierzętom, które były chore i starsze zostaje przywrócone zdrowie i wigor.
Ranne i okaleczone zostają uzdrowione i są znowu silne, tak jak wspominamy je w naszych snach z dni, które minęły.
Zwierzęta są tam szczęśliwe i zadowolone z wyjątkiem jednej, małej rzeczy: każde z nich tęskni za kimś wyjątkowym dla nich, kogo musieli pozostawić.
Wszystkie razem biegają i bawią się wspólnie, ale przychodzi taki dzień, kiedy jedno z nich nagle zatrzymuje się i spogląda w dal. Jego lśniące oczy patrzą uważnie a jego ciało zaczyna drżeć. Nagle oddziela się od innych, zaczyna biec przez zieloną trawę a jego nogi niosą go szybciej i szybciej.
Poznał Cię!
I kiedy Ty i Twój Przyjaciel wreszcie się spotkaliście, przytulacie się do siebie w radości ponownego połączenia - już nigdy nie będziecie rozdzieleni. Deszcz szczęśliwych pocałunków na Twojej twarzy, ręce znowu tulą ukochaną głowę, znów spoglądasz w ufne oczy Twojego Przyjaciela, które tak dawno odeszły z Twojego życia, ale nigdy nie zniknęły z Twojego serca.
Wtedy przechodzicie przez Tęczowy Most - razem..."
tłumaczenie: Dorota Nowak
Pozdrawiam Cię i ściskam
ojej... współczuję Ci ogromnie...
OdpowiedzUsuńprzytulam...
Tulę do serca Kochana, trzymaj się, choć wiem, że musisz TO przeżyć, przepłakać, przecierpieć...
OdpowiedzUsuńŚciskam!!
Oj Ikuś, ale mi przykro. Sami nie posiadamy zwierzaka, ale wiem, ze to członek rodziny. Przytulam, choćby wirtualnie.
OdpowiedzUsuńBARDZO Ci współczuję ;(
OdpowiedzUsuńTak mi przykro...nawet nie potrafię sobie takiej sytuacji wyobrazić z moim Cerberem...ściskam Cię mocno...
OdpowiedzUsuńKochane moje dziekuję za tyle słów otuchy
OdpowiedzUsuńivcio dziekuję za tekst, piękny i uważam, że prawdziwy :)
Ikuś tule choć wirtualnie !
OdpowiedzUsuńPrzykre i bolesne są chwile gdy odchodzi przyjciel. Mojego również straciłam nagle i długo nie mogłam poradzić sobie z tą niesprawiedliwością. Do dziś jednak pozostaje w moim sercu bo miłość to była ogromna. Choć się nie znamy, posyłam Ci dobre myśli i ściskam serdecznie abyś miała siłę uwierzyć,że On tak naprawde nie odszedł i zawsze posostanie z Tobą.
OdpowiedzUsuńLacze sie z Toba w bolu. Wiem co to znaczy. U mnie wlasnie minal rok jak nie ma ze mna mojego piesiorka. Trzymaj sie!!
OdpowiedzUsuńnapeno mu dobrze w psim swiecie
OdpowiedzUsuń