wtorek, 28 grudnia 2010

Święta minęły...

...jak z bicza strzelił. Tyle czekania, tyle przygotowań a te dwa dni spedzone w gronie rodzinnym minęły jak jedna chwila. W tym roku udało nam się zebrać całą rodziną przy wigilijnym stole. Było gwarnie, radośnie i międzynarodowo. Kolację jedliśmy typowo polską ale nowością były wróżby irlandzkie i korony na głowie, taki ponoć u nich zwyczaj, ciekawy, ale dla nas zupełnie niezrozumiały, podobnie jak dla nich nasze dzielenie się opłatkiem. Później było wielkie oczekiwanie na Sante i góra prezentów. Żadnego roku nie pamiętam aby było ich tak wiele, ale tak to bywa gdy w rodzinie pojawi się małe dziecko :) Mała Maggie z wypiekami na twarzy przy oknie wyczekiwała Santy, ciocia Monia dla wzmocnienia efektu za oknem dzwoniła dzwoneczkiem i z podziwem i łzami w oczach patrzyła jak Meguli powiększają się oczęta. Ech, dzieckiem być! Przypomniało mi się jak ja czekałam na przyjście Gwiazdora, a później emocje przy rozpakowywaniu prezentów...
Obdarowana zostałam w tym roku bardzo hojnie, widać byłam grzeczną dziewczynką ;)  Od mamci i taty dostałam kawiarkę i dzbanek herbaciany z serii "nostalgia" Olkusza i 10 par kolorowych kolanówek (!!!) - oraz blachę do muffinek! Spełnione marzenia, no może oprócz tych kolanówek, bo co prawda chciałam kolanówki, ale nie aż tyle ;) widać mamcia czuje w kościach że będzie długa i ciężka zima :/
Od Połówka perfumy i płytę Stinga z cudownie nastrojowymi świątecznymi utworami a od brata i bratowej książkę Kalicińskiej "Zwyczajny facet" (już pochłonięta, jest super, mogę polecić) i także perfumy. Wiem wiem, chwalę się okrutnie, ale jak tu się nie chwalić kiedy zostało się tak hojnie obdarowanym?? :)
Także blogowe koleżanki nie szczędziły podarków, te cieszyły najbardziej bo zupełnie niespodziewane. 
Od Elizy z "blogu bez tytułu", piękny wiersz na własnoręcznie robionej kartce oraz drewniany dzwoneczek ozdobiony techniką dekupażu. Elizka przyznała mi się, że dekupażem bawiła się pierwszy raz, czego wogóle nie widać bo praca wyszła super :) Dziekuję Elizo! Od Beaty z "Manufaktury Ambrozji" kartkę i anielskie skrzydła mięciusie jak puch :) Wiem także, że MariaPar wysłała mi życzenia i niespodziankę, ale ta niestety do mnie nie dotarła , niemniej Mario bardzo dziękuję :) Jesteście wspaniałe!
A Wy jakie prezenty dostałyście w tym roku? Ciekawa jestem bardzo :)














Pozdrawiam!



19 komentarzy:

  1. Śliczne prezenciki, Stinga znam, piękne, kołyszące ballady. Kawiarka i dzbanek - to jeszcze takie robią? Super! Ja mam czarno-białe ze staroci, chociaż marzyły mi się w czerwone kropki :)
    Na swoje prezenty muszę zaczekać. Nie dowieźli :) Ale mam jeszcze kopertkę i tej już ja dobrze dopilnuję :)) Ciuch sobie mam kupić jakiś szałowy, a z tym wiadomo - trzeba samemu wybrać. Na spokojnie :)
    Pozdrawiam
    Lewkonia

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Moniś poświątecznie :-)
    Zostałaś obdarowana przepięknymi prezentami. Takie dzbanki są również moim obiektem westchnień. Ja także nie wiedziałam, że jeszcze takie produkują.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne dzbanuszki i drobiazgi:-)Większość osób, które komentują tegoroczne Święta twierdzi, że to był po prostu weekend, trochę bardziej uroczysty:-) Pozdrawiam serdecznie i podziwiam Twój blog;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Swieta zlecialy niesamowicie szybko.A widze,ze gwiazdka obsypala Cie bardzo obficie prezentami.Dzbanek przeslodki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Musiałaś naprawdę być bardzo grzeczna, bo prezentów cała masa i pięknej urody:) I te dzbanki w grochy, śliczna kartka, skrzydła...no no!!!!...i Sting, którego mogłabym słuchać całymi dniami. Zbieram na tę z koncertem w Berlinie i już jestem na dobrej drodze:D
    Musimy namówić Lewkonię, żeby pokazała te swoje cuda czarno-białe ze staroci. Pomożesz Ika?:)
    Pozdrawiam
    TCH

    OdpowiedzUsuń
  6. Tomaszowo, oczywiście, że pomogę ;) sama jestem ciekawa jak wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. grzeczna dziewczynko ależ piekności pokazujesz:):): buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie rodzinne Wigilie:-)
    U nas w tym roku też było gwarno.
    Tyle, że to my gościliśmy u rodzinki:-)
    Pozdrawiam serdecznie poświątecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj poświątecznie :)
    Widzę , że u Ciebie prawdziwy wysyp ślicznych prezencików , u mnie w tym roku tak hojnie nie było... chyba narozrabiałam trochę ;) Święta minęły , jak chwila , to prawda , stasznie szkoda , świąteczny klimat nie długo uleci i pozostaną tylko wspomnienia i czekanie na kolejną gwiazdkę . Pozdrawiam cieplutko.Monika

    OdpowiedzUsuń
  10. Monika te dzbanki to jest odjazd - gzie takie można kupić daj namiary prosze :)
    Prezenty sliczne dostałaś :)
    I dobrze że karteczka dotarła [przed świętami - cieszę się że mogłam sprawić Ci radość :**
    buziaki :***

    OdpowiedzUsuń
  11. Grzeczna Dziewczynka to i piękne prezenty

    OdpowiedzUsuń
  12. Cześć....patrze i oczom nie wierze takie cudowności...Szczęściara z Ciebie...Ja na taki motyw choruję od jakiegoś czasu bo czerwony to moj kolor ulubiony...No własnie gdzie te dzbanuszki można kupić?? Bo ja też chcę ja też :-)Pozdrawiam ciepło MISSY-ANIA

    OdpowiedzUsuń
  13. Ambrozjo, Missy, pytałam się mamci gdzie nabyła dzbanki i powiedziała, że w jednym ze sklepów AGD w Poznaniu :) swego czasu widziałam je także na stronie internetowej Emalii Olkusz :)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie tez było rodzinnie i miło, a najmilszy prezent zrobiłam sobie sama- kupiłam wymarzony czajniczek.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochana dostałaś wspaniałe prezenty!!!I niech ten czas się jeszcze w Tobie rozgości na dłużej...pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Na widok tego Olkusza oczy mi się zrobiły ogromne jak spodki. Dlaczego byłam taka niegrzeczna i nic nie dostałam od wstrętnego Mikolaja?!:-(
    Gdyby ten Wasz Gwiazdor poznanski slyszał, jakie życzenia składałaś, to na pewno byś tak dużo prezentów nie dostała;-))))

    OdpowiedzUsuń
  17. To rzeczywiście musiałaś być grzeczna:) świetne prezenty:)jaką dokładnie dostałaś tą płytę Stinga?to mój ukochany wokalista:)

    Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Oleńko, płyte widać na zdjęciu :) bardzo fajne, zimowe utwory :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne prezenty :)Te czerwone kropki- fantastyczne :)
    Pozdrawiam
    Agata

    OdpowiedzUsuń

Miło było Cię gościć :)

LinkWithin

Podobne posty z Miniatury