Niepostrzeżenie znalazło się wokół mnie wiele przedmiotów w tym właśnie kolorze.
Kupiona niedawno apaszka w kropki, kubek, cukierki a nawet wino w niebieskiej butelce...
VAKRE podarowane przez koleżankę też ubrane w niebieskie literki i wiele, wiele innych przedmiotów :)
Zresztą zobaczcie same, zaniebieściło się u mnie ;)
Zachęcona przez Dagi Mare przyłączam się do akcji "Moja torebka" :) a że jest ona także w kolorze niebieskim to jak ulał pasuje do dzisiejszego posta ;) Jak każda kobieta, nie wyobrażam sobie jej nie mieć! Gdzie upchnąć wtedy te wszystkie NIEZBĘDNE RZECZY?? Moja torebka zatem musi być pojemna i posiadać wiele kieszonek, tam skrywają się moje skarby, przynoszący szczęście kamyk, urwany zamek Połówka i koniecznie błyszczyk :) bez niego nie ruszam się z domu ;)
Panie i Panowie, oto moja torebka :)
Bardzo ją lubię i coś czuję, że będzie służyła mi długo :)
Pozdrawiam
oczywiście
w kolorze
blue ;)
jestem ciekawa jak Ci się spodoba Żona dyplomaty...
OdpowiedzUsuńJa też lubię niebieski no może nie tak jak czerwony ale też mam parę akcentów w domu w niebieskim kolorze;-). Widziałaś mój ganeczek;-)))).
OdpowiedzUsuńKubeczek masz obłędny, buciki też. Czy czasami nie byłaś w nich u mnie?????;-)
Całuski
ja uwielbiam wszelkie odcienie niebieskiego:-) w ciuchach kocham granaty, blekity, bizuterie tez mam niebieska ta ulubiona, ale nie potrafie robic tak wspanialych fotek jak Ty:-(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
vivi, właśnie czytam i jak na razie zapowiada się obiecująco :)
OdpowiedzUsuńDanusiu, oczywiście, że pamiętam ganeczek, bardzo przytulny :) a buty dobrze rozpoznałaś, dokładnie te same, bardzo je lubię :)) kubeczek z TKMaxx :)
Buziaki kochana!
esophie, toś mnie zaskoczyła bardzo :) dziękuję :) jak widzisz, ja tez mam dużo niebieskiego :)
Ładny błękitny zestaw. nawet jesienią można polubić niebieski kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sliczne niebiesko-blekitne klimaty Ikus, piekne fotki, ah ten stos ksiazek... idealny na jesienne dlugie wieczory:-) Sysciutko mi sie baaaardzo podoba:-) oh ja tez jeszcze musze bfocic torebke:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Syl
Mario, ja niebieski lubię przez cały rok :)
OdpowiedzUsuńSyl, to spiesz się bo Dagi lada chwila opublikuje posta ;) dzieki za ciepłe słowa :) ten stos książkowy to mój przyjaciel na jesienne wieczory :)
Bardzo mi się te Twoje niebieskości podobają. Uwielbiam wszystkie odcienie niebieskiego, az po granat. Razem tworzą piękne zestawienia. Umieram na widok Twojej torebki'-) Ma boski fason!!!
OdpowiedzUsuńpomału i ja przekonuje sie do niebieskiego :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpięknie to skomponowałaś kochana, w Twoim wydaniu niebieskości bardzo mi się podobają wszelakie chociaż sama nie ma za wiele, ale znalazłoby się trochę a torebusia bardzo zacna ;))))
OdpowiedzUsuńuściski wielkie !
imago = ula :)))
OdpowiedzUsuńDZIEN DOBRY;-) Niebieski nigdy nie był moim ulubionym kolorem( oprócz dzinsów) ale powoli go oswajam.Zaczęłam od drobiazgów w pokoju syna;-)Zresztą jest tyle odcieni tego koloru ze mozna go pokochac, co zresztą widać na Twoich zdjęciach. Sliczną biżuterie tam dojrzałam;-) Pozdrawiam serdecznie i niesmialo zapraszam na mojego bloga.Proszę o wyrozumiałosc bo jestem początkującą blogowiczką. Miłego dnia zyczę;-)
OdpowiedzUsuńCudne fotki! Niebieski pisząc w skrócie to kolor ponadczasowy , zwłaszcza jego kompilacje z szarością i ciepłym brązem są miłe dla mych oczu. Ty pokazałaś jego szczególnie piękne tonacje Torebke i buciki masz fantastyczne ;) Cieplutko pozdrawiam! Miłego dnia
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i kompozycje. Ależ masz śliczny kubek!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
choc niebieski bardzo pasuje mi do oczu....to chyba nie mam zbyt wiele rzeczy w tym kolorze.....w domu kiedyś niebieska była sypialnia....dziś ściany gościnnego....mimo to bardzo przypadł mi do gustu twój niebieściutki pościk:))a torebkę masz cudną...jestem fanką torebek wszelakich....mam ich sporą ilość...:))))-pozdrawiam gorąco-
OdpowiedzUsuńWlasnie taki odcien niebieskiego jest mi bliski, widze ciekwe tytuly ksiazek :) Torebka swietna i widac ze pojemna, ojj ja nie moglam sie zdecydowac i poslalam Dagi taka w ktorej wyszlam do miasta :) pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńGosiu, nie umieraj! ;) ale dziekuję, że ci się podoba i fajnie, że podzielasz sympatię do niebieskiego :)
OdpowiedzUsuńJOASIU, to fajnie, to wdzięczny kolor :)
uleńko, Twoje słowo, jako fotografa bardzo sobie cenie co do zdjęć, dziękuję bardzo :) Buziaki!
maciejko, o tym samym pseudonimie mam koleżankę w pracy ;) dziękuję za zaproszenie, na pewno zajrzę na twój blog :)) a biżuta to korale, bardziej na lato i kolczyki z odcieniem blue :)
ivonko, i torebkę i buciki bardzo lubię, ale kupowałam niezaleznie od siebie, kompozycje o jakich mówisz, tez są bliskie memu sercu, zwłaszcza brąz z niebieskim :))
Pozdrawiam
CzarnyKocie, kubek upolowany w TKMaxx :)
Qrko, zatem musisz nam kiedyś pokazać swoje niebieskie oczęta :) a jeśli jesteś fanką torebek to w imieniu Dagi zapraszam Cię do zabawy :))
Bree, oj torebka pojemna, to fakt, zmiescić potrafie tam wiele ;)
Ciekawa jestem Twojej u Dagi :)
ksiązki czekają na swoja kolej
Pozdrawiam
Cudne te Twoje niebieskości!!!
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie wiem, gdzie mieszkasz. Jak nic zwinęłabym Ci kubek, apaszkę i torebkę:)
Pozdrawiam:)
świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńbo i kolor cudowny, jakiś czas temu był moją miłością potem zdradziłam go z czerwonym i tego lata na nowo go odkryłam.
a powiedz mi jak to zrobiłaś, że znajoma obdarowała Cię Vakre, chciałbym choć móc kupić to czasopismo ale nie wiem gdzie uderzyć i do kogo??? może pomożesz?
Faktycznie niebieskoscie Cie otaczaja, ja chyba nie mam zbyt wielu rzeczy w tym kolorze.
OdpowiedzUsuńPrzypomnialas mi o zabawie u Dagi, mialam fotke strzelic.
buzka
O jej te cukierki i lizak,kiedyś takie były.Teraz takich nie spotkałam.Pamiętam ich smak...
OdpowiedzUsuńMoniu, to faktycznie dobrze, że nie wiesz gdzie mieszkam ;))
OdpowiedzUsuństulo, no niestety nie pomogę Ci, syn mojej koleżanki był w Norwegii i przywiózł go dla mnie :/ ja swego czasu tez szukałam go wszędzie ale niestety nie znalazłam, teraz mam choć jeden egzemplarz i bardzo się cieszę bo to naprawdę wyjatkowe czasopismo :)
Ateno, nawet sama nie wiedziałam, że jest tego tyle dopóki nie zebrałam w jednym miejscu ;) a do zabawy u Dagi zachęcam, sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie ;)
Kaszmirku, ja je znalazłam na straganie ze słodyczami i też jak je zobaczyłam to oczy mi się zaświeciły ;)
blue to kolor piękny :) ale mnie na czerwienie wzięło na tę porę roku ;)
OdpowiedzUsuńA torebka musi być, współczuję płci przeciwnej przy okazji patrząc na mojego Męża jak upycha po kieszeniach kluczyki, portfel itp.. ;) masakra :P
Pozdrowionka!
Piekne zdjecia. bardzo mi sie podobaja. Podziwiam Twoja wrazliwosc na kolory.
OdpowiedzUsuńDagmario, ja tez nie rozumiem jak faceci mogą funkcjonowac bez torebek, plecaków czy chocby neseserków :/ przeciez i oni musza nosić z soba przeróżne gadżety, na szczęście to się trochę zmienia, juz widać, zwłaszcza młodych mężczyzn z fajnymi, męskimi torbami :))
OdpowiedzUsuńviolcio, dziękuje Ci bardzo, zaskoczyłas mnie ta wrażliwościa na kolory :)
U mnie w domu też króluje ostatnio ten kolor:) w garderobie mniej. ukradłabym Ci ten stosik książek:) ale dziś też zamawiam dla siebie dwie wyczekane pozycje, czyli "Cukiernia pod Amorem" cz. III i "Apetyczna panna Dahl".
OdpowiedzUsuńbuziaki!
No coś jest w tym kolorze, Nigdy mnie nie przekonywał, a teraz?? Az dziw bierze, widzę tylko ten kolor:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Niebieski jest dobry na każdą porę roku :))))
OdpowiedzUsuńA taka krata na krzesłach za mną chodzi i chodzi...
Pozdrawiam blue...sowo :))))
Alez piekne niebieskosci Ikus! Takie delikatn. Stos ksiazek to pewnie na jesienne dlugie, zimne wieczory. Ja tez juz szykuje stos kryminalow. Upps..
OdpowiedzUsuńDziekuje za torebke- swietny gust, podoba mi sie i juz jest zarchwowana! :)
Pozdrawiam serdecznie
Dagi
kochana zdjęcia urocze !!!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię niebieski.Mam w domu dużo niebieskich rzeczy i dodatków.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia Ikuś.
Pozdrawiam
Oleńko, nie wolno kraść ;) a na pannę Dahl to i ja sie szykuje i jeszcze Skrzaty, taki duży dzieciak ze mnie ;)
OdpowiedzUsuńDeilephila, czasem tak jest, że wpada nam w oko jedno i to samo, swego czasu wszędzie widziałam ciężarne kobiety ;) potem mi przeszło ;))
lewciu, bluesowo to i ja Cie pozdrawiam :) krata na krzesłach, powiadasz? pięknie będzie :))
Dagi, bardzo lubię czytać i jak mam tylko chwilkę wolną to czytam, ale takich stosików mam niestety więcej i ciągle przybywa ;) za kryminałami raczej nie przepadam ;)
Aneta, dziękuję! :)
aagoo, to pokaż koniecznie, może teraz Ty u siebie zrobisz niebieski post?? :)
Miłego dnia!
Niebiański post! Pamiętam kolorowe lizaki, przed którymi stałam w sklepie z wywalonym jęzorem ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki zasyłam
Witam Pani Iko! :-) I Ja postanowiłam się tu dopisac bo kolor niebieski też jest moim ulubionym.Ale nie tylko... :-) Bardzo mi się podobają te wszystkie cuda które pokazała Pani na zdjęciach ale tak najbardziej to ten kubeczek (jestem zbieraczką i miłośniczką zarazem) niektórych kubków. :-) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na mój blog który powstał dopiero trzy dni temu.Nic tam takiego nie ma jeszcze no ale może akurat coś się Pani spodoba...???!!!Życzę wszystkiego co najlepsze i w życiu blogowym jak i prywatnym też! :-) AnulkA.
OdpowiedzUsuńPiękny ten Twój blue!A powiem Ci że ja nie znam tego koloru...nie mam chyba ani jednej rzeczy w tym kolorze: ubrań, przydasiów...może to będzie moje nowe odkrycie...o przypomniałam sobie mam 2 ściereczki w tym kolorze i idę szukać co jeszcze!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKamilko, ja tez zapamiętałam takie lizaki, duże, okrągłe z wtopionym kwiatkiem w środku :) bardzo je lubiłam :))
OdpowiedzUsuńAnulko, bardzo dziękuję za ciepły komentarz :) na pewno będę wpadać do Ciebie na pyszną kawę w jakimś ładnym kubeczku ;) Pozdrawiam i wiele radości z blogowania życzę!
ago, ciekawe czy coś jeszcze znalazłaś ;) Tobie jako "Rudej" bardzo byłoby ładnie w niebieskim :) Buziaki!
Bardzo lubie ten odcien niebeskiego, szczegolnie kubki w tym kolorze
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pamiętam te lizaki ;-) A te małe cukiereczki też są pełne wspomnień.
OdpowiedzUsuńKolor blue uwielbiam. To mój kolor.
Najbardziej lubię mieć błękitno - niebieskie koszule. Piękny post!
Moc pozdrowień dobrych, jak niebieskie migdały :*
Piękne te odcienie niebieskiego, serwetka śliczna i nawet literatura pod kolor:)
OdpowiedzUsuń