ale albo było zimno, albo trwał remont, albo najnormalniej nie miałam na to czasu,
ale dziś w końcu wystawiłam leżak, i przy mrożonej kawce {nareszcie jest gorąco!} i książce spędzam wolne, niczym nie zmącone popołudnie :)
chwilo trwaj wiecznie! ;)
przy okazji malowania kuchni balkon także został odświeżony :)
oj należało się już bidulkowi bo zamiast biały był szary ;/
teraz lśni czystością i nie przeszkadza mi nawet to, że nie ma kwiatków
mimo, że zimna zośka za nami to mam obawy przed wyniesieniem roślin na balkon
bo noce jeszcze zimne
Kocham konwalie za zapach i delikatny wygląd i szkoda mi tylko, że są tak króciutko
ale jednak są i cieszę się ich widokiem no i zapachem oczywiście :)
i tak mi błogo że ze Starym Dobrym Małżeństwem śpiewam sobie...
"A teraz maj, dokoła maj wyświęca ogrody i cały ja i cały ja, zanużony w jordanie pogody,
a teraz maj i maj i maj, dokoła się święci...
i niechaj się święci i kwieci jak najdłużej :)
Ślicznie! Miłego weekendu! :)
OdpowiedzUsuńAle ładnie. Śmiało możesz wyrzucić kwiatki na balkon, ja już wszystkie mam łącznie z agawą, beniaminem i pozostałymi i nic im się nie dzieje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle ładnie na tym balkonie. Też mi się marzy takie spokojne popołudnie. U nas jak na razie leżaki okupują Kotopsy.
OdpowiedzUsuńI tak trzymaj !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo
No to kochana, zabieram ciacho i wpraszam się :))
OdpowiedzUsuńUściski :)
Pięknie, delikatnie, pastelowo ........... tylko odpoczywać :)
OdpowiedzUsuńMróz jest okrutny, ubiegłej nocy siał spustoszenie, u mnie w ogrodzie zniszczył wiele roślinek, lepiej poczekać i przetrzymać kwiaty w domu.
Pozdrawiam ciepło.
Moje kwiaty i zioła juz dawno stoją na tarasie i mają sie dodrze. Mrozik może i czasami przychodzi ale tylko przy gruncie:)) Na Twoim balkonie mozna popaść w "błogostan" bo jest bardzo ładny i romantyczny...do tego ten konwaliowy zapach...
OdpowiedzUsuńBalkon w bieli wygląda ślicznie.
OdpowiedzUsuńA Tobie życzę znacznie więcej takich błogich chwil.
Pozdrawiam.
alez tam masz przytulnie :)idealny kacik na relaks :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPo malowaniu to relaksik się należy a okoliczności sprzyjające więc odpoczywajcie ( widzę, że Majeczka też się relaksuje):))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
no bajka istna bajka i jeszcze pistacje ;))
OdpowiedzUsuńMisiek...zazdroszczę!!A ja padam na ryj...serio:(:(
OdpowiedzUsuńSama tego chciałam...wrąbałam sie w malowanie samodzielne_tymi ręcami!!:(One dają radę,ale nogi i kręgosłup juz nie!:(
...Uciekłabym stąd!!!!!!!!!!!Może do Ciebie Ikulek...na Twój balkon!!??:)
Sciski!
Monia nie mówiłaś,że masz taką cudną narzutkę!!!! kurka jest mega. Konwalie lubisz powiadasz!! ja też je uwielbiam ;). Stęskniłam się
OdpowiedzUsuńPiekny masz balkon Ikus! I te konwalie! Sliczne. A Twoj piesio, to normalnie bym Ci go ukradla! Aj!
OdpowiedzUsuńMilo tak po zimie sobie usiasc na czysciutkim balkonie, ach wiosenko!
Pozdrawiam serdecznie
Dagi
faaaajnie :)) a propos piosenki - SDM się właśnie rozpada!!!!!! SMutno, smutno, smutno :( pozdrawiam ciepło!!
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemnie na Twoim balkonie, ja jutro swój obfotografuję :-)
OdpowiedzUsuńIkus ..a czy ja ci mówiłam,że kocham twoją Krówkę...za te jej cudne miny,,,idealny duet by stworzyli z Ryśkiem:))) balkon cudny
OdpowiedzUsuńMajeczka kochana sie relaksuje:-)) jeju jak ja bym ja wytarmosila!!! :-)))) slicznie Ikus, bardzo przytulny kacik! tak jak mowisz tak swierzy balkon na wiosne jest idealny! no tylko niech pogoda sprzyja zebys mogla sobie tam zawsze wypoczywac:-)**
OdpowiedzUsuńZapach konwalii, smaczna kawka i taki miły kompan we wdzięcznej postaci Majki, do tego ciekawy magazyn do poczytania i już czuję ten klimat...
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli.
pled cudowny:)) kocham taka robote
OdpowiedzUsuńzycze wielu tak blogich momentow w nadchodzacym sezonie
wczoraj przejrzalam prawie wszystkie twoje wpisy
masz cudownie urzadzane katy
bardzo tesknie za poznaniem!!!
ale jeszcze 3 tygodnie i witaj polsko
pozdrawiam cieplutko ze slonecznych niemiec
;)
Na takim balkonie z taką kawką można posiedzieć.Psiak cudny.
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć:)) Ja też lubię spędzać czas na balkonie, ale ostatnio brakuje mi czasu... Piękne zdjęcia, a psiak zabójczy:))
OdpowiedzUsuńPiękny zakątek - bardzo klimatyczny i zachęca do relaksu. Ach ja też kocham konwalie - to moje naj naj najulubieńsze kwiaty...
OdpowiedzUsuńmniam - mrożona kawa w tak pięknym otoczeniu -wspaniała chwila! piękna patchworkowa narzuta!
OdpowiedzUsuńO rany fajny klimat! narzuta piękna.. zazdroszczę takiego popołudnia w tak pięknych okolicznościach spędzonego :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny balkon :)
OdpowiedzUsuńI dla takich chwil warto żyć...Piękny klimacik, kawka i spokój...oby jak najczęściej!
OdpowiedzUsuńMoniczko takie chwile są najwspanialsze ja tez kocham taki wypoczynek .No a balkonik masz uroczy no i krówce jest wygodnie .Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńMajka jak dumnie siedzi na Twoim ślicznym balkonie. Aaaaach!! Mój taras jeszcze w smutnej szacie, choć od tygodni biesiadujemy na nim. Cierpliwie czeka na ukwiecenie. Jutro jadę po kwiaty i do roboty.
OdpowiedzUsuńWypoczywajcie sobie dziewczyny, korzystajcie z ciepełka i wolnej chwili:))))
Napisałam maila w odpowiedzi na Twojego sms-a.
Buziaki:)))
Tomaszowa