jak ja się cieszę, że dziś piątek, zazwyczaj przy moim trybie pracy, nie ma to znaczenia większego, ale dziś tak się składa, że od jutra rana będę miała cały weekend wolny! byle tylko pogoda była łaskawsza, bo nie wiem jak u Was, ale u mnie głowy wiatr chce pourywać ;/
Cieszę się też, że jest coś takiego jak Instagram, bo oto chwilek łapanie stało się jeszcze łatwiejsze i przyjemniejsze, ot jest chwilka, łapiemy ją i wysyłamy w świat dzieląc się tą chwilką z innymi :) dla mnie fenomen!
Dziś taki intagramowy przegląd tygodnia, co dzień się coś dzieje, nie musi być to "dziejenie" spektakularne, wystarczy wędrówka ulicami miasta, pyszne lody zjedzone w bocznej uliczce Rynku, lub słoneczna pobudka i już życie staje się piękniejsze :)
zapraszam do wędrówki...
zgodnie ze wskazówkami zegara...
Stara Rzeźnia i jej niszczejące piękne budynki, serce się kraje, że włodarze miasta pozwalają by takie cudo niszczało ;/
Starociowe zdobycze, już się nimi dzieliłam, ale tak cieszą, że dzielę się jeszcze raz, a co ;)
Spacer ulicami Poznania i piękna ulica Gołębia :)
Odbicie w lustrze wystawy sklepiku, który zawsze wywołuje szybsze bicie mego serca ;)
Lody z naturalnych składników, pyszne, polecam wszystkim którzy będę w okolicach Rynku, Wroniecka 17, codziennie inne smaki! ja jadłam krówkę {a jakże} i czekoladę z pomarańczą :)
Wycieczka poza miasto i sielskie widoki :) uwielbiam czas gdy kwitnie rzepak :)
Słoneczna pobudka w poniedziałek rano, jak dobrze że telefon mam zawsze pod ręką ;)
I chwilka relaksu z nowym "Sielskim Życiem" a w środku całe mnóstwo inspiracji :)
A jutro Noc Muzeów! zapraszam wszystkich do Poznania, będzie w czym wybierać :)
wszak muzeów ci u nas dostatek :)
Pozdrawiam!
Piękna ta Twoja wędrówka:) A te lody mniaaammm;p U mnie też pogoda nie rozpieszcza niestety, mimo wiecznych obietnic meteorologów;) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńldy naprawdę były pyszny i nie zważałam nawet na to, że było nieco chłodno, musiałam je zjeść ;)
Usuńpo niedzieli ma być cieplutko, czekam na to jak na zbawienie!!!
Fajna wędrówka i miłe chwile a na lody narobiłaś ochoty nie ma co!
OdpowiedzUsuńnooo, tylko pogoda wcale nie lodowa ;)
UsuńCudowne zdjęcia z wędrówki:) U nas niestety też okropnie wieje, jest chłodno i deszczowo, ale zieleń dookoła jest niesamowita:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
to prawda, zieleń raduje oczy :) no i daje nadzieję na ciepełko! wszak zielony kolorem nadziei ;)
UsuńJeden raz byłam w Poznaniu parę chwil przelotem ,ale czy to fotki Poznania czy tez w Twoim domu zawsze są dla mnie inspiracją !Taką mocno cieszącą oko:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Przemyśla u nas tez są pyyyszne lody :)
Ania
dziękuję Anulko, sprawiłaś mi tymi słowami niesamowitą radość :)
Usuńszkoda, że Przemyśl tak daleko! na pewno wskoczyłabym na lody :)
A czemuż to ja nie wiedziałam, że Ty na ista jesteś ;-)... Nie rozumiem tego ;-). Z nóżką mą już wszystko Oki...a rączka się goi ;-)( znaczy mam taką nadzieję ;-)) za tydzień ściąganie gipsu to się zobaczy... ale jestem dobrej myśli i nawet szydełkować usiłuję ;-)... Buziaki i dobrego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńa tego to ja już nie wiem ;) ale masz mnie w swoich obserwujących więc wystarczy kliknąć i obserwować mnie :)
Usuńcieszę się, że ma się ku lepszemu :) obyś szybko wróciła do pełnej sprawności :) ;)
jak Ty szydełkujesz???!!
Ja też kupuję i namiętnie czytam "Sielskie życie". Dobrze wydana i interesująca gazeta, tylko szkoda, że nie jest miesięcznikiem, bo trzeba być cierpliwym zanim sięgnie się po kolejny numer. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpodobnie jak Weranda Country ;/ masz racje trzeba być cierpliwym ;) i to żeby jeszcze wydawane były na przemian, to nie, obydwie w tym samym miesiącu;) ;/
UsuńNowe Sielskie życie- tez lubię podczytywac o leniwym poranku przy kawie, jak już uda mi się taki leniwy poranek wynaleźć:) PO złocistym rzepaku już czuć, jak wiosennieje świat.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńwiosnę już było czuć od dawna, ale rzepak i bzy to dla mnie jej kwintesencja :)
UsuńIkus, a jak Cie znaleźć na instagramie? Pod jakim nickiem?
OdpowiedzUsuńBuziaki!
ika1603 :) zapraszam :)
UsuńNatchnęły mnie Twoje lody, odbierałam dzisiaj siostrę z miasteczka, bo wróciła z internatu na weekend, więc odwiedziłam moją ulubioną cukierenkę, gdzie robią pyszne lody i pochłonęłam 4 gałki:-)
OdpowiedzUsuńcieplutko pozdrawiam i życzę Ci pogody na wolny weekend:-)))
ale fajnie :) u mnie dziś było za zimno na lody ale dziś może... czemu nie ;)
UsuńBardzo miły przegląd tygodnia, życzę dalszej części równie przyjemnej :) A sama czekam, aż woda przestanie się lać z nieba strumieniami i opadną wody potopu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
no własnie, Wy tam na południu nie macie fajnie z tym deszczem, oby się to szybko uspokoiło :)
UsuńI mówisz, że te zdjęcia komórką? Muszę zmienić telefon:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńtak, tak, samsung galaxy, polecam :)
UsuńO starej rzeźni tez czytałam, to smutne... Jeszcze lodów nie jadłam z Wronieckiej, ale jak tylko będę na Starym Rynku wybiorę się !:) Zachwycają się Bramą Poznania, jutro zamierzam sprawdzić czy warto tam się wybrać.
OdpowiedzUsuńMiło wiedzieć, że z Poznania jesteś:) W której części Poznania mieszkasz?
Pozdrawiam!
o Bramie słyszałam, choć nie ciągną mnie za bardzo takie wynalazki, boję się że nie będę umiała się tam odnaleźć ;/
Usuńja z Piątkowa, pozdrawiam :)
Brama Poznania godna polecenia!
Usuńpozdr
Tomaszowa
Jestem bardzo ciekawa tej nocy muzeow.A film -Noc w muzeum ogladalas ? Uwazaj wiec...ha, ha.
OdpowiedzUsuńOj ten weekend obfituje w tyle ciekawych wydarzeń, a ja niestety jestem zmuszona siedzieć w domu... :( Może następnym razem uda się wpaść na kawę do brata i odwiedzić Poznań :)
OdpowiedzUsuńJak będę w Poznaniu (latem) poszukam tej lodziarni :))
OdpowiedzUsuńPs. Na Gołębiej mam bliską rodzinę :)) tyle, że pod Poznaniem, w Puszczykowie.
Pozdrowienia
A jadłaś lody z Kościelnej? Byliśmy w sobotę i choć lało z nieba w barze lodowym tłum ludzi. Tutaj też codziennie inne ciekawe smaki... można sprawdzić na Fb (Wytwórnia lodów tradycyjnych). My tak właśnie robimy, a jeśli smak godny spróbowania to jedziemy:)
OdpowiedzUsuńTych na Wronieckiej nie jadła, więc muszę skosztować.
Buziaki!
Tomaszowa
Apetyczne chwile :)
OdpowiedzUsuńSłońca, Ikuś, na kolejne dni :)
Fajnie ze lapiesz kazda wspaniala chwile w kadr.
OdpowiedzUsuńusciski
Ikuś także uwielbiam lody z Wronieckiej 17 - są przepyszne :-)
OdpowiedzUsuńTakiej błogości i beztroski na co dzień życzę :-)
Pozdrawiam :-)
a jakie programu uzywasz do obróbki chodzi mi o rodzaj tez czcionki na lewym dolnym zdjęciu ?
OdpowiedzUsuń