Na ulicach cicho i pusto...
w domu ciepło i przyjemnie, można oddać się temu co kto lubi :)
ja zdecydowanie postawiłam na książki, tym bardziej, że zostałam obdarowana aż dwiema :)
nie pogardzę też pysznym sernikiem z przepisu Liski i kawą,
a po południu wybiorę się na spacer odwiedzić poznańskie żłóbki...
MIŁEGO ŚWIĘTOWANIA!
Pozdrawiam :)
Cudnie i klimatycznie u Ciebie, piękne zdjęcia i klimat świąt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie!!!
Chociaż trochę po czasie, ale jako "świątecznej nieobecnej" o wybaczenie proszę.
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie i Twoim bliskim tego, by Rok Smoka okazał się dla Was rokiem spokojnym, pełnym wiary, nadziei i miłości. Rokiem silnym, bogatym w dobro i niespodziewane szczęścia. Życzę też, by podczas wszelakich gorszych chwil nie zabrakło Wam optymizmu a chmury szybko rozwiewał wiatr pomyślności.
Droga Ikusiu,u Ciebie zawsze taka ciepła atmosfera,zdjęcia cudne.Dziękuję,że przez ten czas mojej nieobecności nie zapomniałaś i zaglądasz do mnie.
OdpowiedzUsuńWesołej końcówki (niestety) Świąt.
Bożena
Kochan jeszcze zdążyłam...niech świętowanie pełne ciepła i Miłości w gronie najbliższych pozostanie na poświąteczny czas!!!:)Buziaki !
OdpowiedzUsuńIkuś piękne masz święta!!!
Melo, dziękuję ale te święta dalekie są od takich jakie bym chciała aby były :)
OdpowiedzUsuńAgoB, wybaczam,wybaczam i ślicznie dziękuję za piękne życzenia :)
czarna, no jak mogłoby być inaczej :) a końcówka świąt mam nadzieje, że będzie wesoła :)
ago, fajnie, że jesteś :) jak przebiegają Wasze święta w czwórkę?
Ikuś,przyjemnie u Ciebie i miło!!!
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj troszkę leniuchowałam ale teraz czekam na gości...
Pozdrawiam świątecznie
Świąteczny czas dobiega końca, dał chwile spokoju i wytchnienia. Życzę jeszcze mimo wszystko wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńTe same książki dostałam "pod choinkę", obie już przeczytałam, niestety...:))) Ale trzeba wykorzystać te chwile spokoju świątecznego, nie ma to jak książka i coś słodkiego, a przedwieczorny spacer dopełni ten miły czas - pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńTego Niedźwiedzia, to Ci zazdroszczę, miłego świetowania :)
OdpowiedzUsuńaagoo, miłego gościowania ;)
OdpowiedzUsuńkasico, oj tak, takiego zwolnienia potrzebowałam, zapewne jak każdy z nas :) fajnie było ale się skończyło ;)
Sunsette, naprawdę? ale fajnie :) ja właśnie czytam Niedźwiedzia, niesamowity człowiek :) i niesamowite życie
a jak Szwaja, fajna??
jolkuś, a Tobie co Mikołaj przyniósł?? :)
Pozdrowienia
Niedźwiedź super, a Szwaja też niczego sobie, choć ja najbardziej lubię jej pierwsze powieści. Miłego czytania;)))
OdpowiedzUsuńMiło, klimatycznie, eterycznie ;)Lubię takie dni, kiedy czas płynie wolniej...
OdpowiedzUsuńMój Niedźwiedź jeszcze śpi przy łóżku przytulając Czubaszka. Obydwoje czekają aż rozprawię się z Kingiem. A na razie tylko głaszczę nietknięte okładki, wdycham zapach papieru i cieszę się na spotkanie z literkami układającymi się w zdania. Ściskam poświątecznie.
OdpowiedzUsuńSunsette, dzięki za recenzję :) no faktycznie Szwaja się zmieniła ale myślę, że to nieuniknione ;/
OdpowiedzUsuńamaggie, ja tez lubię :) dziś już niestety trzeba wrócić do rzeczywistości :)
Miro, no to czytaj szybko Kinga bo Niedźwiedź niezwykły :))
Uściski too ;)
Witaj Iko poświątecznie :)
OdpowiedzUsuńJa też dostałam książki ;)
Mam nadzieję, że święta mile minęły? :) Życzę udanej końcówki roku :) buziaki :)
Oj jak przyjemnie u Ciebie:) pyszne ciasto, kawka i do tego świetne książki:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Pięny klimacik -niema to jak magia świąt.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDagmario, dziękuję kochana :) ale takie same książki? jak Sansette? no to by było niesamowite :))
OdpowiedzUsuńPochwal się koniecznie :)
Olu, tak, tylko ciepła i uwagi bliskiej osoby brak :)
Antko,no dokładnie, tylko, że w tym roku magia nie zadziałała do końca tak jak zadziałać miała ;/
Witaj Ikuniu :)
OdpowiedzUsuńU mnie w tym roku książki nie było, ale w poprzednim też były dwie :) Przyznam, że takie popołudnie z kartkami pachnącymi drukiem też za mną chodzi jak cień ;)
25-go było rodzinne konsumowanie, 26-go miłe spacerowanie, dzisiaj mam sprzątanie i bielenie (mebelka woskiem), a jutro... jutro będzie czas na książkę! :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Czekam na relację jak książka Szwaji!
OdpowiedzUsuńALEXO, jak miło widzieć Twoje literki :) więc uporaj się szybko z mebelkiem - tylko nie zapomnij go nam pokazać i relaksuj się z książką, bo takiego relaksu nic nam nie da :))
OdpowiedzUsuńfolkmyself, będzie relacja będzie tylko na korniku, trochę zaniedbałam mój drugi blog ale w nowym roku postaram się poprawić :)
Miłego dnia!