Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ks. Jan TwardowskiNie płacz w liście, nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia, kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno, odetchnij popatrz, spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju i zapomnij, że jesteś gdy mówisz że kochasz.
U Ciebie śliczne, u mnie ....oj, chyba nieeee :)))
OdpowiedzUsuńteż, też Snow, nie zaprzeczaj :)
UsuńŻółty jest fajny, szczególnie wtedy, gdy potrzebujesz jakiejś optymistycznej iskierki. Wpadnij Ikuś na bloga fiorello, dziś też z nutką żółtego i pachnącego... jak się pośpieszysz to zdążysz na ciepłe;-)
OdpowiedzUsuńBuziak
w piątek też będzie ciepłe ;) ale czy takie pyszne? zobaczymy ;)
UsuńLubię żółty: jest radosny i optymistyczny. Pewnie dlatego tak bardzo chciałam go mieć w naszej sypialni na letnisku:)) Taki żółty telefonik też by mi bardzo odpowiadał:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
M.
telefonik bardzo fajny, polecam i to właśnie ta żółta klapka przekonała mnie do smartfona ;)
UsuńOj a ja chyba niegdy nie cos kurka nie moge sie zaprzyjaznic z zoltym. Ikus fajne te katalogi stare!!! wow
OdpowiedzUsuńSluchaj takie krecone krzeselk moge ci zalatwic jak chcesz mam teraz nawet jedno w piwnicy w prawdzie zaczelam je malowac na roz;-) ale mozna zawsze przemalowac! jakby co to mow:-))
Sciskam!!!
ja z żółtym też zawsze na bakier ;/ mam to po babci ;)
Usuńale jak zaczęłam grzebać w domku to się okazało, że mam trochę przemyconych przedmiotów w tym kolorze :) torebkę, lakier, telefonik :)
Buziak!
Bardzo słuszne. Krowie do twarzy w żółtym, powinnaś jej tak telefon sprawić. Pozdrawiam Was obie:-))
OdpowiedzUsuńno nareszcie nie czuję się pominięta ;)
UsuńKrowa z telefonu korzystać nie potrafi... póki co ;)
:) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńrównież, dobrego, słonecznego dnia! u mnie się na taki zapowiada :)
UsuńHi hi.. A czemu nie? Chyba wiele z nas sie przed nim broi, ale on z dobrym partnerem swietnie sie prezentuje.
OdpowiedzUsuńSwietny telefon!
Pozdrawiam Cie!
Dagi
ja i tak nie jestem przekonana ;/ ale takie małe akcenty od czasu do czasu to czemu nie :)
UsuńOgladajac to zdjecie chce sie powiedziec jaki ten zolty jest piekny! Choc ja jakos boje sie go, zarowno w ubiorze jak i wnetrzu.
OdpowiedzUsuńusciski
mam podobnie Atenko :) jest ładny, ale serca nie porywa {tak jak miętowy na przykład ;)}
Usuńja póki co idę w biel :D
OdpowiedzUsuń[candy: http://house-manager.blogspot.com/2012/09/candy.html]
ja raczej też nie zmienię obranego kierunku ;)
UsuńJa w sumie lubię wszystkie kolory, ale niekoniecznie każdy widziałabym w swoim bezpośrednim otoczeniu;) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńmyślę, że do takich wyrazistych kolorów potrzebna jest odwaga, ja jej nie mam ;/
UsuńHa, ha, skąd ja to znam;-)
OdpowiedzUsuńCzyżby żółty zastąpił miętowy?:-)))oj zapowiada się ciekawie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!!
o nie Oleńko! nie, nie :)
UsuńJa tam już go lubię, ale w aptekarskich ilościach. Mam butki z żółtymi wstawkami :)
OdpowiedzUsuńWielki uśmiech dla Ciebie!
marta
u mnie też się trochę znalazło żółtych przedmiotów, torebka, lakier do paznokci, telefonik :)
Usuńale już wystarczy ;)
No całkiem , całkiem ten cytrynowy odcień :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ale po oczach daje ;) tak na krótką metę jest ok :)
Usuńdobrego i pełnego słońca dnia Mario!
żółty? hmmm nie bałdzo
OdpowiedzUsuńno właśnie, nie bałdzo, ale jednak ;)
UsuńIka wspaniała kompozycja! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na małe żeglowanie i półkę na wino by Al - na razie surowa :)
buziaki
dzięki scraperko :)
UsuńTaki ciepły odcień to zdecydowanie tak :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W.
tak, pod warunkiem, że nie na długo :)
Usuńzółty jest super! ja lubię mocne kolory, zwłaszcza w dodatkach, ożywiają, wyróżniają, przykuwają uwagę. Miętowy też jest świetny, ale jak niewiele osób decyduje się na żółty, pomyśl! Oglądając blogi widzę głównie miętowy, turkus, róż, błękity, a żółtego brak.... a szkoda.... Piękna kompozycja:)
OdpowiedzUsuńale to zdecydowanie nie mój kolor Bello, co nie znaczy, że nie podziwiam osób, które decydują się na taki kolor we wnętrzu :)
Usuńjeszcze do niedawna miałam żółte ściany w kuchni, ale niezbyt dobrze się w niej czułam ;/
Ja też lubię żółty kolor, a w zestawieniu z białym jeszcze bardziej:)
OdpowiedzUsuńtak prezentuje się najlepiej :)
Usuńżółciutko i tak wiosennie się zrobiło!!!
OdpowiedzUsuńoj tak :)
Usuńbrakuje jeszcze pomarańczu ;)
No taki żółty to chyba każdy polubi!!!
OdpowiedzUsuńJa lubię żółty w dodatkach, w takich małych akcentach.
Pozdrawiam:))
to tak jak ja, byle nie za dużo ;)
Usuńaż mi się cieplej zrobiło :)
OdpowiedzUsuńto fajnie, a ja sobie chyba muszę zrobić herbatkę by się rozgrzać ;)
UsuńModny kolor w tym sezonie :)))) Połączyż z fioletem lub zielenią, albo ceglastym rudym i będziesz na fali :))))
OdpowiedzUsuńdziękuję lewciu za podpowiedź ;)
Usuńmuszę wypróbować jak te kolory ze sobą się komponują :)
Buziak!
Ika dzisiaj u mnie trochę zażółciło! Zapraszam!
OdpowiedzUsuń