Pierwsza krówka o wdzięcznym imieniu FLORENCJA przyfrunęła z Minty House z wyprzedaży, którą zorganizowała Ewcia :) marzyłam o takiej krówce na kółkach od dłuższego czasu,
warto marzyć :)
Druga zamieszkała na stołku barowym zakupionym od Madzi :)
Zainspirowana TYM taboretem, postanowiłam sobie zrobić podobny. Nie powiem że było łatwo,
raz że gabaryty do malowania spore i nierówne, to jeszcze kombinowanie jak tu w miarę dokładnie nanieść grafikę, która wydrukowana była w dwóch częściach, no ale myślę, że się udało :) Efekt przecierki w postaci łat zamierzony ;)
chciałam mieć taki stołek by móc przycupnąć sobie przy blacie kuchennym, który mam dość wysoko,
by podczas krojenia, dłubania, ucierania itp nie stać ;)
ech, ja to jestem wygodna :p
taki stołek to jeszcze jeden plus, teraz gdy feeria barw za oknem śniadanko jem przy blacie właśnie, gapiąc się na cudne widoki za nim :)
czysta przyjemność!
o, jest i trzecia krówka, ta co wszędzie swoją mordkę musi wetknąć ;)
ale tej to prawie zawsze zostaje wybaczone ;)
A jak wam się podoba letnia wersja jesieni??
mnie bardzo :)
Pamiętam, że w zeszłym roku było podobnie :)
Słoneczna jesieni trwaj!
Pozdrawiam!
piękne krówki...wszystkie 3!!!!!!! ale trzecia naj naj:))..o tak w zeszłym roku było ładnie do stycznia....niestety późny mróz zrobił mi zniszczenia w różach....sasiadom wymarzł chyba z 40 zimozielony bluszcz...a tak cudnie obrastał ich dom...po sam dach:(((
OdpowiedzUsuńmiało być 40letni:)))
OdpowiedzUsuńno na mrozy nic nie możemy, ale cieszmy się piękną pogodą póki się da :)
Usuńtrzecia krówka właśnie koło mnie leży ;)
Piękne te Twoje krówki,zwłaszcza ta żywa:))
OdpowiedzUsuńTaboret wyszedł super!
Jesień na razie nas rozpieszcza i niech tak będzie,jutro jadę na grzyby!
Pozdrawiam słonecznie!
ooo, to owocnych zbiorów życzę,
Usuńpowinno być ich dużo, pochwal się później koniecznie :)
hej słońce:) jejku ile u Ciebie cudowności znowu! :) krówkę u Ewy widziałam i też się nad nią zastanawiałam:) cudna jest i do Ciebie pasuje bardzo:))) dobrze, że nie zamówiłam:P
OdpowiedzUsuńa stołek marzenie! w życiu nie widziałam piękniejszego i jeszcze to siedzisko z krówką no nie! rozczuliłaś mnie tym strasznie:)
uwielbiam taką jesień i niech już będzie taka słoneczna i piękna
ściskam mocno
no to dziękuję, żeś się na nią nie rzuciła ;)
Usuństołek sprawdza sie rewelacyjnie :)
Jeju, ale mi się podoba ten taboret i kształt i nóżki takie trochę wyższe niż standardowe, no i w końcu to co z nim zrobiłaś:) Super :)A kubeczki jakie śliczne :)
OdpowiedzUsuńdzięki Ato :)
Usuńno widzisz to dwie rzeczy do których mam słabość, krówki i kubeczki ;)
ściskam!
Uwielbiam krówki - WSZYSTKIE !!!!!!!! ale tą Twoją z (mordką ;-)))) chyba najbardziej. Słodka jest i taka kochana. Ach przytuliło by się JĄ ;-))))
OdpowiedzUsuńCałuski
no co Ty Danusiu, naprawdę byś się chciała przytulić do mojej krówki?? to musze koniecznie z nią do Ściborówki zawitać ;) ale by tam miała raj i ile łąk do hasania ;)
Usuńbuziak!
Krówki są cudowne, na kółeczkach rozkoszna, a taboret wyszedł świetnie. Ja obecnie też rozglądam się za stołkami/krzesłami barowymi, bo już dwa lata bez nich funkcjonuję i co raz bardziej odczuwam ich brak. Decyzja o posiadaniu stołka ułatwiającego pracę jest niewątpliwie słuszna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie w tym cudownym, słonecznym, jesiennym dniu.
T.
jak fajnie, że mnie rozumiesz :)
Usuńżyczę zatem by zakup stołków był trafiony by i tobie one się podobały :)
Super Ci Ikuś wyszła ta grafika na stołeczku.
OdpowiedzUsuńTrzecia "krówka" wydaje się być wyraźnie zaniepokojona pojawieniem się w domu konkurencji :))) Uważaj, żeby nie chciała wygryźć towarzystwa (nie tylko w przenośni).
Pozdrawiam
o nie Miruś, o to jestem spokojna :)
Usuńona "rzuca" się tylko na jadalne rzeczy ;) te są bezpieczne :)
pozdrawiam too ;)
Widzę, że psince najbardziej przypadła go gustu taboretowa krówka! ;) Super sobie poradziłaś z tym stołkiem, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńdziękuję :) ale stres był jaki będzie efekt końcowy :)
Usuń:) świetnie się prezentują, wszystkie bez wyjątku.Pozdrawiam najserdeczniej
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuś :) Twoja krówka już się zadomowiła u mnie :) i myślę, że jest jej dobrze ;)
UsuńCudowne te twoje krówki :) taboret wyszedł bomba pięknie na niesiona grafika pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńKrowencja na stołku urocza :)
OdpowiedzUsuńIkuś, nie wiedziałam, ze masz takie zamiłowanie :)
Buziaki
Ada
to widocznie jeszcze za mało o tym pisałam ;)
Usuńoj mam, UWIELBIAM KRÓWKI!! :)
Motywy krówkowe bardzo fajnie u Ciebie wyglądają i świetnie pasują. Taboret wyszedł super! Wygląda jak kupiony w galerii albo na francuskim pchlim targu. Podoba mi się ta grafika. Przyznam, że od dłuższego czasu myślę o takim typowym taborecie, właśnie w kuchni. Ułatwiłby mi np. sięganie z górnych szafek. Pamiętam z dzieciństwa, że zawsze w kuchni stał jakiś stołek-pomocnik albo typowa poznańska ryczka. Mam w warsztacie taki stary metalowy, obrotowy, okropnie zniszczony (a to chyba dobrze), więc może się skuszę i pomęczę go trochę. Zobaczymy:)
OdpowiedzUsuńCałusy!
Tomaszowa
ryczka w kuchni jest niezbędna :) ja też z niej korzystam :)
Usuńdziękuję Tomaszowo, aż urosłam jak przeczytałam Twoje pierwsze słowa ;)
uściski ślę :)
Jakie piękne krówki zagościły u Ciebie, ja wciąż z podziwu wyjść nie mogę jak wy te grafiki na meblach robicie, tak mi się to podoba jak nie wiem ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
inni za pomocą nitro, a ta moja to wydruk na serwetce i przyklejone jak w dekupażu :)
UsuńHihihi nio Majeczka tez lubi nowy taboreuk, wyszedl ci zarabiscie Ikus!!!:-))) sciskam
OdpowiedzUsuńdzięki Syluś :)
Usuńi nie tylko za to :)
dziękuję za wszystko kochana :)
na prawdę masz wszędzie te krówki! :)
OdpowiedzUsuńcudnie
i jaki budzik wspaniały!
nie, no tak wszędzie to nie, ale już niezłe stadko się uzbierało ;)
UsuńNo piękne te Twoje krówki Ikuniu :)
OdpowiedzUsuńJa też kocham krówki, nie od dziś.
Nawet pojawiły się na moim blogu w jednym z ostatnich postów, tylko te moje są żywe :)
A jeżeli chodzi o ścisłość, to były byczki :)
Uściski ślę :*
byczki tez lubię, a co ;)
Usuńpozdrawiam Alicjo cieplutko :)
Piękne te Twoje krowy - tak to już jest ze zwariowaniem na punkcie czegoś, ja tak mam z kurami:)
OdpowiedzUsuńno dokładnie :)
Usuńale to takie niegroźne zwariowania :)
Śliczna dekoracja. Superaśne krzesło
OdpowiedzUsuńdziękuję jerzynko :)
UsuńŚliczny stołeczek zrobiłaś!! wygląda pięknie, krówki są kochane a szczególnie ta co wkłada pyszczek do zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W.
no ta jest wyjątkowa ;)
Usuńuwielbiam ją!
Cudne te krówki! Zwłaszcza ta na stołeczku! Też takie chcę... :)
OdpowiedzUsuńojjj :) i co teraz??
Usuństołek jest niesamowity! :)
OdpowiedzUsuńTak ,krówki sliczne. Zaglądam do Ciebie często , bo fajnie sie tu czuję. Twój blog lubię czytać i oglądać. Ja swojego nie mam. A tak w ogóle to smieje sie po cichutku , bo Ty kochasz krówki , a ja mieszkam w "Krówce"Najprawdziwszej i pieknej i b. starej leśniczówce w Borach Tucholskich. Tak tak . Leśniczówka Krówka, - to dopiero adres ,no nie? Pozdrawiam serdecznie Joasia
OdpowiedzUsuńale super Asiu :)
Usuńno normalnie szok :) i nawet nie wiesz jak Ci tego zazdroszczę i jak mi się teraz gębusia uśmiecha :) fajnie :) pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za odwiedziny!!
Taboret wyszedł świetnie. Mam nadzieję, że nie upomni się nikt o naruszenie praw autorskich. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńnie rozumiem czemu miałby się upomnieć :)
Usuńgrafika jest ogólnodostępna a ja zrobiłam go tylko na swój użytek :)
Stołek i to co na stołku cudne! Piękne miski i taśmy, jak ja lubię te taśmy!
OdpowiedzUsuńja tez je lubię :) i nawet fajnie wyglądają w tym słoiczku no i wszystie mam w jednym miejscu :)
UsuńWspaniałe dekoracje. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńFantastyczne masz stołki! A te krówki dopełniają całości:)
OdpowiedzUsuńto fakt aniuto :)
UsuńWitam :)pierwszy komentarz został usunięty ze względu na błąd :/.Cudowne są te Twoje krówki :)a ja przez przypadek taką dziś na allegro znalazłam http://allegro.pl/krowa-ceramiczna-ostatnia-sztuka-i2724730612.html,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję za linka :) byłam, widziałam :) tamta krówka tez fajna :)
Usuńco one takiego w sobie mają? ;)
pozdrawiam!
Cudne twoje krówki Moniko :-)
OdpowiedzUsuńŚciskam
dziękuję Mario :)
UsuńTwoje krówki są urocze, ja mam je akurat w salonie no ale to czysty przypadek;) marzy mi się taki taborecik..
OdpowiedzUsuńo to muszę wpaść do Ciebie i je zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńmi tez się marzył i marzenie się ziściło :)
trzymam kciuki za Twoje :)
pozdrawiam!
Pięknie ten stołek zrobiłaś! Baaardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńdzięki Aniu :)
Usuńjak przyjedziesz do mnie następnym razem to będziesz na nim siedzieć ;)
Rewelacyjne są! i ta na kółkach (widziałam taką w Home&You i straaaasznie mi się spodobała) i tę na taborecie (śliczny jest!)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Ci się podoba Basiu :)
Usuńja w H&Y widziałam ale owce na kółkach ;/
Stolik udał Ci się nad podziw, a Krowa Numer Jeden jak zawsze śliczna i... czujna jak pies;)
OdpowiedzUsuńmasz rację Ori, tak naprawdę krowa nr trzy to Krowa Numer Jeden :D
Usuńteraz smacznie chrapie :)
..Ale krówek u Ciebie Ikula:):)PIekne są...a stołeczek miodzio!!Zrobisz mi kiedys taka grafike na taboretach...nie mam pojecia jak sie do tego zabrac:(
OdpowiedzUsuńJesien cudna ...u na sdzis słonko i 20stopni ,targ staroci ,biały regał i stare duze fajne lustro dla przyjaciółki:)
Sciskam Cie Misiaku::)
no tak, dziś czwartek więc u Ciebie starocie :) fajnie, że udały się zakupy i jeszcze taka piękna pogoda dopisała!
Usuńoczywiście, że ci zrobię taką grafikę Kasieńko :)
buziaczki!
jaaaaaa Monia...kopara mi zjechała!!!! boski jest :*
OdpowiedzUsuńaaaaaaa! ciekawa byłam Twojej reakcji :) wszak to Twój stołek był :)
Usuńnie do poznania, prawda? :)
Buziak na nowy dzień!
świetnie wyszedł!!!! oblookam jak wpadnę na kawę :*
Usuńależ oczywiście :) zapraszam :)
Usuńpozwolę ci nawet na nim posiedzieć ;)
krowy świetne, nawet nie wiedziałam, że taki motyw może tak fajnie wpasować się w otoczenie :)
OdpowiedzUsuńmoże, może, krówki u mnie mają jak w niebie ;)
UsuńPiękne te Twoje krówkowe wydania:))))
OdpowiedzUsuńdziękuję krysko :)
Usuńi za maila również :)
Ummm, krówki....te w papierkach pożeram kilogramami :))) Superowa kolekcja, a taboret - stołek fantastyczny. Też podsiadam przy blacie :))) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńte w papierkach tez bardzo lubię :) najlepsze są ciągutki ;)
UsuńKazdy ma jakiegos bzika, kazdy jakies hobby ma ;))) Cudowne te Twoje krowy :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
też czasem sobie tak śpiewam ;)
Usuńjakoś mi wtedy lepiej ;)
Moni, powiem Ci tak...za krowami to ja nigdy nie przepadałam ale jak sie tak napatrze na te Twoje to bardzo mi się jednak, mimo wszystko, sympatyczne wydają....
OdpowiedzUsuńTaboret -cudny!
Buziaczki
fajnie Aguś, że zmieniasz zdanie :)
Usuńone sa bardzo sympatyczne :) a widziałaś kiedyś krowie oczęta?? ;)
Moniś ale ta florencja się wkomponowała u Ciebie. śliczna jest a pod tym kloszem wygląda obłednie..pytanie tylko czy jej tam wygodnie..krówka w klatce..hihih..moją uwagę przyciągnął miętowy taborecik..ale moje serce nalezy bezapelacyjnie do tej łaciatej krówki na czterech łapkach..buziaki;-)
OdpowiedzUsuńten klosz jest niezbędny inaczej Florencja odjechałaby na tych kółkach w siną dal ;)
UsuńKrówki świetne, na taborecik na patrzeć się nie mogę - wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńfajnie, cieszę się bardzo :)
Usuńi dziękuję za odwiedzinki Ewelino :)
Bardzo śmiechowe są te krówki ;) a jesień.. jak najbardziej mi przypadła do gustu :) Pozdrawiam, Monika.
OdpowiedzUsuńniechaj trwa ta piękna jesień :)
Usuńśmiechowe krówki też niech trwają ;)
O!!! Twoja krówka! Pamiętam, pamiętam :-)
OdpowiedzUsuńNawet Ci kiedyś link do niej posłałam.
A za ten mały zydelek, taborecik dałabym się pokroić ;-) Nie chcesz się na coś mojego zamienić. Wiem, wiem. Głupie pytanie, ale kto pyta, nie błądzi.
Duża buźka :* Słonka na dziś! Będzie pięknie :-)
tak Mimi, doczekałam się krówki :)
Usuńtak ci się spodobała moja miętowa ryczka? ;) a wiesz, że ona ma jeszcze otwierane wieczko i do środka można swoje skarby pochować? też ją bardzo lubię :D
ściskam kochana!
Krówka boska!!ale taborecik....boski po prostu!!!buziaki!
OdpowiedzUsuńdzięki Oleńko :)
Usuńa czy u Ciebie się już wszystko wyprostowało??
dobrej niedzieli :)
Taborecik jest po prostu rewelacyjny
OdpowiedzUsuńdzięki Jowi :)
OdpowiedzUsuńWspanialy blog, fantastyczne zdjecia...Wpadlam tu przydakiem i juz zostane jesli pozowlisz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo z Italii
B.
stołek piękny, bardzo tu miło u Ciebie :) pozdrawiam, Ewa
OdpowiedzUsuńPiękne klimatyczne miejsce.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się tutaj podoba:)
Pozdrawiam Lacrima