wesołe pszczółki od razu wpadły mi w oko :)
jak widać nie tylko mi ;)
teraz rękawica przyozdobiona tak jak lubię i zaraz się przyda bo będę piekła ciasteczka :)
o, te :)
Dobrego weekendu życzę!
Ks. Jan TwardowskiNie płacz w liście, nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia, kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno, odetchnij popatrz, spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju i zapomnij, że jesteś gdy mówisz że kochasz.
a ja mam zamiar znów na tarte Tatin...pycha:))choć "maślanki" kocham:)) a zainteresowania psinki się nie dziwię:)))
OdpowiedzUsuńIkula jakie ja mam tu zaleglosci dopiero czytam Twoje posty tez ten ostatni ciesze sie, ze tak sie slonko cieszysz!!:-)) o to chodzi! ja tez sie tak ciesze z prezentow Twoich!! pszczoleczki sa przeslodkie! Czytalam, ze masz urlop wypoczywaj slonko wypoczywaj!! buziaki
OdpowiedzUsuńOOOO!!!! Jakie cudne, pękate pszczółki!!! też bym sobie takie przykleiła, chmmm....może na miodkowy kapturek ;)
OdpowiedzUsuńbzzzzz....
OdpowiedzUsuńnochal psiny - czarujace!!!
pozdrawiam goraco!
Fajowe te pszczółki :) Od razu uśmiech pojawia się na twarzy :))
OdpowiedzUsuńI od razu buzia się uśmiecha do pszczółek i do piesia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietna i zabawna ta rękawica. Gratuluje pomysłu.
OdpowiedzUsuńUrocze:)
OdpowiedzUsuńBeagle to zawsze muszę wszędzie ten swój nochal wsadzić:-))))buziaki!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńSmacznego!!! Do takich ciasteczek dobra herbatka i jestem w raju:))
Pozdrawiam i Krówkę podrapać za uszkiem proszę ode mnie!
o i fajnie wyszło!:)
OdpowiedzUsuńale urocze te pszczółki i widzę, że znalazły wielbicielkę:)))
OdpowiedzUsuńściskam ciepło i smacznego!;)
slodkie te pszczolki :) i ciacha pycha mniam
OdpowiedzUsuńAle słodzista..pszczółki są the best;-)
OdpowiedzUsuń