Włącz muzykę :)
Promienie słońca przyjemnie rozbudzały mnie do życia. Wiaterek smagał, mróz gdzieś na szczęście znikł a ptaki śpiewały tak jak zawsze...
Miło i leniwie rozpoczęłam dzień, nigdzie się nie spiesząc i nic nie musząc.
Balkon po zimowym zastoju zaczął żyć i zachęcać do wypoczynku. Odnowione krzesło, zagospodarowana przestrzeń, przesadzone i wystawione na powietrze kwiaty, sprawiły, że chce się teraz na nim przebywać...
~ *** ~
A korzystając ze sposobności, składam w dniu dzisiejszym,
serdecznie życzenia wszystkim Monikom :)
Niech się szczęści!
Pozdrawiam :)
Moniu, niech się szczęści, a kawa na takim balkonie musi smakować wybornie :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Ślicznie u Ciebie na balkonie!
OdpowiedzUsuńJeżeli masz dzisiaj imieniny, to wszystkiego dobrego!
Monika!!!
OdpowiedzUsuńA Ty z 4 maja to nie jesteś??
:-)
Balkonik uroczy. Worek po ziemniaczkach z Maroka mnie rozczulił.
Piękny kącik!
Pozdrawiam ciepło.
Mario, i smakowała :) zupełnie inaczej zaczął się dzień ;) dziękuję za życzenia!
OdpowiedzUsuńewkiki, dziękuję bardzi i za cieple słowa i za życzenia :)
Mimi! ja także majowa więc mamy dziś swoje święto :) stram się by co roku balkon wyglądał inaczej :) to taka moja enklawa ;)
Witaj! no ślicznie masz, balkonik mały ale jakże zachęca do wypicia kawki, bycia , siedzenia, czytania, robienia czego kolwiek na nim....ja już właśnie siedzę na tym kszesełku ...hahah całkie3m sympatycznie.....i zazdroszę Ci , że już masz porządek. Ja zaczynam dzisiaj coś robić na moim małym balkoniku....pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo to wszystkie naj, naj naj. Buziaki ślę
OdpowiedzUsuńMnie balkonu nie chce się urządzać, tak jak to robię z mieszkaniem. Latem z ulgą pozbywam się z mieszkania trzech suszarek z praniem, a lądują one właśnie na słonecznym szybkowysuszającym balkonie. Podziwiam za to z przyjemnością balkony takie jak Twój.
Kochana moja, balkonik masz śliczny a krzesełko jest BOSKIE;-)) Jesteś prawdziwą czarodziejką. Poranna kawa w takim otoczeniu musi smakować.
OdpowiedzUsuńMoniczko w dniu Twojego święta składam Ci najserdeczniejsze życzenia . Spełnienia marzeń i dużo dużo miłości i zadowolenia z pracy.
Życzy
Dana z Jasiem i Arturem
no widzę cukierki tez wystawiłaś,
OdpowiedzUsuńnawet moje ulubione :) czyli balkonik też imieninowy,nie tylko wiosenno-kwiatowy, naprawdę przytulnie u Ciebie wszystkiego naj naj!! :))
Moni, wszystkiego najlepszego!!!!
OdpowiedzUsuńZdrówka ,zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!!!
Bardzo przyjemnie na Twoim balkoniku!!
Pozdrawiam
Ale pieknie u Ciebie:) baaardzo zazdroszcze tak pieknego balkonu:)
OdpowiedzUsuńMiłego balkonowania :))))Oby Ci słonko sprzyjało mimo chłodu :)
OdpowiedzUsuńCELTIC, witaj! warto dbać o nasze małe balkoniki, to takie miejskie enklawy blisko domu ;) a na krzesełku możesz posiedzieć, zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńjerzynko, zawsze marzyłam o balkonie i teraz kiedy go już mam powiedziałam sobie, że nie będzie ani suszarnia ani tym bardziej graciarnią, stał się przedłużeniem domu gdzie lubię spędzać czas :)
Danusiu, bardzo Wam dziękuję za życzenia :) jestescie dla mnie jak rodzina a Ty jak siostra jeśli mogę sobie pozwolić na takie spoufalenie :)
pamiętam o was!
uleńko, częstuj się do woli, kawkę tez zaserwuje imieninową, a co! ;)
aagoo, dziękuję za życzenia, miło i bardzo :)
Urokliwy masz balkonik, nie dziwie sie ze lubisz tam przesiadywac.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego Moniko.
Pozdrawiam
Wszystkiego dobrego Ikuniu :*
OdpowiedzUsuńBalkonik dla nas - mieszczuchów, to mały raj na ziemi ;)
Czarownico, lewkonio ~ dziękuję Wam bardzo! :)
OdpowiedzUsuńAteno, oj lubię, gdy się nie ma ogrodu, taki balkonik go zastępuje :) dziękuję za życzenia!
ALEXO, masz racje, balkonik to dla mnie taki mały raj ;)
Uściski
Wszystkiego, wszystkiego najlepszego! Balkonik rozkwita pełną parą:) ja właśnie idę sadzić lawendę:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Witaj Moniko :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :)
I tak się składa że zaraz wysyłam Twoją podusię i termometr i coś tam jeszcze malutkiego :)
Z pewnością wszystko przyda się na ten piękny balkon !
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiem z doświadczenia jak taka domowa, zielona wyspa potrafi cieszyć.
OdpowiedzUsuńA ! I oczywiście 100 lat ;P
OdpowiedzUsuńSwietnie urzadzony balkonik, idealny na kawunie :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego z okazji imienin, pozdrawiam
Wszystkiego dobrego i ciepłego Ikuś!
OdpowiedzUsuńBardzo przytulnie na Twoim balkoniku,dziekuję za życzenia i nawzajem.
OdpowiedzUsuńOlu, ja w tym roku lawendy nie będę miała, coś mi się przejadła ;)
OdpowiedzUsuńPaulo, dziękuję za życzenia i z niecierpliwością czekam na przesyłkę :)
Kamilko, oj cieszy, cieszy :) doglądam roślin niczym skarbów ;)
Bree, zapraszam zatem na tą kawunię :) jeśli tylko będziesz w Poznaniu to wpadaj :)
Miro, Monisiu, dziękuję Wam bardzo!
:))
To ja poproszę Krówkę w stokrotkach, a Monice Majowej życzę stu Krów w stu bukietach balkonowych!!!!!
OdpowiedzUsuńMilusio jest na Twoim balkonie !!!!
OdpowiedzUsuńKawuśka napewno wspaniale smakuje !
Zapraszam na Candy do siebie ;-)
Pozdrawiam Aga
Cieszę się ,że do Ciebie zajżałam i to od razu na balkon.
OdpowiedzUsuńFajnie mieć takie miejsce dla siebie....
Pozdrawiam Asiami
ach! jak ja zazdroszczę szczęśliwym posiadaczom balkonów! zwłaszcza wiosną;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny balkon, widzę podobny worek po ziemniakach jaki zagościł też w mojej chałupie :)ja zrobiłam z nich poszewki na poduchy, poprosiłam miłe panie w sklepie, żeby mi zostawiały te worki i tak je wyrzucają i mam już kilka :)) pozdrawiam serdecznie majowa Moniko...
OdpowiedzUsuńOri, cóz za oryginalne życzenia! :) dziękuję
OdpowiedzUsuńz krówką w stokrotkach może być ciężko, ale zobaczę co da się zrobić ;)
Kaprys, dziękuję za miłe słowa i zaproszenie :)
asiami, dziekuję za odwiedzinki i zapraszam częściej, rozgość się :))
jasnobłękitna, kiedyś też zazdrościłam, aż w końcu marzenie się ziściło :)
jolu, worek od razu wpadł mi w oczy, mój też pochodzi z warzywniaka ;) ale poszewek z niego bym nie uszyła, ma bardzo specyficzny zapach ;/
Miłej nocy!
Ależ mi takiego miejsca brakuje... dobrze, że moją sąsiadką nie jesteś bobym Ci się bezczelnie na niego wpraszała :))
OdpowiedzUsuńWidzę, że świętujesz - to i ja do życzeń się dołączam!
OdpowiedzUsuńJa ich wcale nie szyłam, po prostu są workami, a zapach bardzo szybko ulatnia się gdzieś w siną dal i stoją sobie takie poducho wory i wszyscy się dziwią, skąd je mam :) były jeszcze takie fajniejsze, z innym nadrukiem, ale w tym roku ich nie widzę.
OdpowiedzUsuńMoniko - spóźnione , ale bardzo serdeczne życzenia proszę przyjąć - zdrówka, miłości, szczęścia i nieustającej radości. Wszystkiego , co najlepsze...
OdpowiedzUsuńBalkonik masz tak uroczy. Tak gościnnie na nim . Ja miałam w czasach mieszkania w bloku balkonowe dżem mydło i powidło , czyli stolik krzesełka i niemałą ilość roślin. Niestety jednak suszyłam tam pranie, musiałam trzymać tam dwa rowery i kilka jeszcze innych zajmujących miejsce przedmiotów i nigdy nie udało mi się stworzyć takiego klimatu, jaki masz u siebie. Pięknie jest (:
Bardzo serdecznie pozdrawiam
wygląda bardzo uroczo i sympatycznie :)
OdpowiedzUsuńBalkon uroczy! Przytulnie. Wszystko to co lubię... stokrotki, bluszcz i koszyki z brzozy - uwielbiam ich zapach. Na swojej działce mam nawet miotłę z brzozy. Moja babcia mówiła "Im mniejszy ogródek, tym większą budzi wyobraźnię" A więc słodkich chwil wytchnienia w swoim ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńushii, a ja tam się wcale nie cieszę, że nie jesteś moją sąsiadką, bo przynajmniej ja także mogłabym wpadać do Ciebie na kawke i Twoje poddasze podziwiać na własne oczy :)) Dzięki za życzenia!
OdpowiedzUsuńjolu, a no to dobrze, że już nie pachną, ja też widziałam tylko takie, innych napisów nie było :/
ivon, za to teraz masz piękny ogród o który dbasz i pielęgnujesz i to jest najwazniejsze :) ja muszę zadowolić sie balkonem :) Dziękuję za miłe życzenia!
biała korono, bardzo mi miło :)
Esterko, Twoja Babcia to mądra kobieta, faktycznie mała przestrzeń pobudza wyobraźnię :) cieszę się, że Ci się u mnie podoba i tylko szkoda, że tak daleko mieszkasz, mogłabyś wpaść na ploteczki! ;)
Jeju, jak cudnie... Chyba wodzi na pokuszenie to miejsce... Siedziałabym tu od rana do wieczora!:))))
OdpowiedzUsuńpiękny kawałek raju w domku:))) a krzesło super odnowione:)
OdpowiedzUsuńSunsette, jak miło, że do mnie wpadłaś :) ja dziś siedziałam od rana na balkonie i wygrzewałam się w słonku, było bardzo przyjemnie :) najbardziej wtedy lubie jak śpiewają ptaki...
OdpowiedzUsuńKarinko, krzesełko stare i bardzo było zniszczone po remoncie, wystarczyło je zeszlifować i ozdobić dekupażem, teraz jest o niebo lepiej :)
Pozdrawiam!
Bardzo przytulne miejsce;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;)
ratunku!
OdpowiedzUsuńwyrzuty sumienia mnie przybiły do ziemi
MUSZĘ wyjść na balkon... i go utulić, zaopiekować się, zatroszczyć...
pokazałaś mi drogę w tunelu!!!
DZIĘKI!!!
balkon to taki maly ogrodek musi byc piekny :)
OdpowiedzUsuńMasz rację! Balkonowe biesiadowanie czas zacząć, szczególnie na takim przytulnym balkonie, jak Twój:)) Bardzo romantycznie tam u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji posyłam - spóźnione (za co przepraszam)- życzenia imieninowe z wielkimi buziakami.
Tomaszowa
laurentino, bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńAmbicka, bardzo się cieszę, że stałam sie dla kogoś drogowskazem ;) wyjdź na balkon, dopieść go a później on dopieści Ciebie ;)
Pozdrawiam
bloguniedzielny, masz absolutną rację :))
Tomaszowo, dziękuję za życzenia i ciepłe słowa :) i nic nie szkodzi, że spóźnione, rozumiem :)
Uściski na nowy tydzień
Piękny pokoik pod chmurką.
OdpowiedzUsuńTo ja się wcisnę tu w kącik i wypiję kawę wśród tych kwiatuszków ;)
Uroczy zakątek ! Niech marzenia Moniko się spełnią wszystkie :)
OdpowiedzUsuńWorek jutowy jest śliczny, a ja właśnie się zastanawiałam czy nie kupić u Mimi takiego wora na zabawki do dziecięcego pokoiku.
Uściski
Espresso, bardzo dziękuję za odwiedziny i zapraszam jak najbardziej nie tylko do pokoiku pod chmurką ;) rozgość się!
OdpowiedzUsuńJolanno, kup koniecznie no chyba, że starczy Ci taki po pyrkach to Ci prześlę :))
cudownie wygląda Twój balkon, przytulne miejsce stworzyłaś na pyszną kawkę... pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń