Uleczko słowo "dziękuję" to za mało, ale może to co robię dla Ciebie pozwoli mi moją wdzięczność okazać :))
Także jakiś czas temu zrobiłam razem z MIRĄ wymiankę serwetek do dekupażu, bo obie jesteśmy zakręcone w tym temacie, tylko że Mira razem ze stosem różnokolorowych serwetek przysłała mi także książkę. Radość była wielka bo uwielbiam czytać, ale żeby tej radości nie zatrzymywać tylko dla siebie, wymyśliłam, że po przeczytaniu puszczę ją dalej w świat :) Więc jeśli ktoś miałby ochotę zagłębić się w lekturze i poznać życie widziane w niebanalny sposób przez pewną 30-to latkę to proszę się zgłaszać w komentarzach :)
Warunkiem jest posiadanie bloga oraz to, że po przeczytaniu w ciągu 7 dni od otrzymania, ową książkę wypuści się dalej w świat :)
W najbliższym poście ogłoszę do kogo pierwszego książka poleci.
Więc kto chętny??
Dziękuję także WSZYSTKIM [niestety było tak dużo osób, że nie jestem już teraz w stanie wymienić] za wszystkie wyróżnienia jakie spadły ostatnio na mój blog :) To bardzo miłe wiedzieć, że ten mój malutki kawałek świata się komuś podoba :) WIELKIE DZIĘKI!
Pozdrawiam serdecznie!
Piękne prezenty! Jak dobrze mieć przyjaciół...
OdpowiedzUsuńZapraszamy na kolejną podróż z Edwardem Tulanem:).
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy.MiP
Wisienki, torebka, serwetki, ksiazka ale cuda u Ciebie :) z checia przeczytalabym ksiazeczke ale mam tyle innych ksiazek do przeczytania ze juz jej nigdzie nie wcisnelabym ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńamaggie, oj tak bo te dziewczyny śmiało mogę nazwać przyjaciółkami :))
OdpowiedzUsuńklucze do raju, dzięki ale nie mogąc się doczekać wygranej, zakupiłam sobie książę i podróż z króliczkiem już odbyłam ;)
Czarownico, to tak jak ja, u mnie tez niezły stosik się uzbierał :/ ale ta przeczytałam w dwa dni :)
Ika już wie, że choć książkę kupiłam specjalnie na tę okazję, to nie mogłam się oprzeć i przed wysłaniem pochłonęłam ją w mig. I polecam Wam ją serdecznie, to bardzo ciepła lektura na lato.
OdpowiedzUsuńIkuś torebka śniadaniowa urocza! Podziwiam i zazdroszczę ;))
Dzień dobry- zgłaszam się do czytania!!!Książkę po przeczytaniu odeślę na pewno w kolejne chętne ręce!!A nawet i chętnie serwetki dorzucę i od siebie, skoro ma to być taka nowa , świecka tradycja, niech będzie:))Chętnie się przyłączę!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
ja ja ja..7 wybierz pani:)))) ..prezenciki podziwiałam u Uli:))
OdpowiedzUsuńMiro, dziękuję, świetna jest niesłychanie i wcale nie zasługuje na miano torebki śniadaniowej ;)
OdpowiedzUsuńlejdik, fajnie, jak na razie jestes pierwsza :) fajnie, że się zgłosiłaś :) serwetek wcale nie trzeba dokładać bo one były na wymianę :)
Qrko, rozśmieszyłaś mnie okrutnie :)) poczułam się jakbym grała w Shreku :) jesteś druga :)
Ależ smakowity prezent dostałaś.Aż mi ślinka poleciała.
OdpowiedzUsuńKsiążkę powinnam jutro do Ciebie wysłać. Dziękuje za e-maila
Całuski
Fajna zabawa:) chętnie się przyłączę:)ostatnio nie mam co czytać:( piękne prezenty!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
piękne prezenciki:)
OdpowiedzUsuńNoooo.. torebke dla Ciebie podziwialam juz u Uli. Suuuuper! Pss... te wisienki rzeczywiscie apetycznie wygladaja. :O)
OdpowiedzUsuńGratuluje wyroznien!
Ależ śliczności Ci wpadły :)))
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie ostatnio z czytelnictwem masakra. Mam tyle pracy, że nie wiem w co ręce włożyć, ale kto wie... może jeszcze do mnie trafi. Fajny pomysł z tym przekazywaniem książek.
Uściski
Danusiu, smakowity bardzo :) a za książke dziękuję, będę jej wyglądać :)
OdpowiedzUsuńOlu, wpisuje Cię na listę :)
agea, dzięki!
Dagi, w bliższym kontakcie torebka i wisienki zdecydowanie zyskują ;)
Pozdrawiam
alizee, tez mi się wydaje, że to fajny pomysł :) książka musi żyć, a żyje wtedy kiedy jest czytana, zwłaszcza jeśli jest to fajna książka, a tą mogę polecić :))
Ika, te zachwyty to słodsze od tych wisienek ;))), a one są niebywale słodkie :))), dziękuje Ci i cieszę się, że i smakuje i pasuje za razem:)
OdpowiedzUsuńpo książkę się nie ustawiam bo mam ze 60 swoich do przeczytania i jak rany!! nie wiem kiedy to zrobię,a już mam ochotę kupić następne, taka choroba książkowa... ;))kupuje się szybko, a czyta nieco wolniej
uściski i całusy!
Śliczne prezenty- naprawdę słodkie :).Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńPonieważ czasu pod dostatkiem i głód książkowy nadal mnie trzyma, chętnie poczytam coś nowego:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ależ masz super babki dookoła!Wisienki z dobrą książką to coś co mi pasuje!A że i ja ostatnio czytam wszystko i wszędzie to staję do kolejeczki - jeszcze mogę?Buziaki ślę!!!:)
OdpowiedzUsuńulko, jednego słoiczka już nie ma :/
OdpowiedzUsuńa na chorobę książkową zachorowałam i ja :/ i najgorsze jest to że to choroba nieuleczalna ;)
Miko, dziękuję, fakt, naprawdę słodkie :)
Deilephila, wciągnęłam Cię na liste :)
aguś, oczywiście, że możesz, także Cie wpisuję na listę chętnych :)
Prezenty że paluszki lizać ;-)
OdpowiedzUsuńKochana serwetki są, podeśli adresik na @.
Zapraszam na Candy do Galerii Kaprys.
Pozdrawiam Agnieszka
Piekne prezety i piekne serduszko Uli,Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKaprysku, maila wysłałam, a w candy w galerii juz się zapisałam bo zawieszka cudna a ja mam do takich słabość ;)
OdpowiedzUsuńKasiu, to prawda, Ula ma złote serduszko!