... bo mam termofor! i to nie byle jaki termofor bo w sweterku :) Miałam okazję go już wypróbować bo zima pokazała rogi i zrobiło się naprawdę zimno i biało! Ale co mi tam, niech będzie zimno, niech będzie biało, niech będzie tak jak w czasie zimy powinno być. Mam tylko jedno życzenio - marzenie, żeby tak było przez całe święta :) Z tym termoforkiem zima mi już nie straszna...
***
A teraz ogłoszenia parafialne ;)
Otóż bez zbędnych przedmów i relacji fotograficznej
ogłaszam wszem i wobec, że elfowy słój poleci do...
Any
Ano poproszę Cię o dane do wysyłki :)
W związku z tym, że
17 grudnia już blisko przypominam o spotkaniu poznańskich i okolicznych blogerek.
Chętne na pogaduchy "face to face" przy pysznej kawce proszę o napisanie na mojego maila :)
Miejsce i godzina do ustalenia.
Pozdrawiam serdecznie!
Anusi z serca gratuluję, może ten słodki słoiczek rozgoni jej przedświąteczne smuteczki. A sobie strzelam w łeb, bo się na candy zapisałam a fotki i linku nie zamieściłam. Ot, jak się nie ma w głowie, to się nie ma prezentu :)))) Za to termoforek w sweterku wełnianym mam! Rok temu dostałam od przyjaciółki na gwiazdkę i wykorzystuję w chłodne noce. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMiruś bo i nie musiałaś niczego umieszczać ani linkować :) to nie było candy ale takie szybkie rozdawnictwo dla najbliższych :)
OdpowiedzUsuńA my musimy kopać tunel od drzwi od furtki. Ja się tak nie bawię :(
OdpowiedzUsuńPies ginie w śniegu, choć duży, auto jak w stogu siana w tym śniegu... za dużo tej przyjemności na raz, za dużo :( Trudno, będę dziś maruda, trudno :(
I do tego coś się zalogować nie mogę. Znowu. N maruda jestem dzis...
lewkonia
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńTermoforek genialny:-)
Jaki słodki:)))) gratulacje dla Any
OdpowiedzUsuńi ja koniecznie muszę zaopatrzyc się w termofor..
OdpowiedzUsuńTermoforek przeslodki.Przydalby mi sie teraz w pracy, bo telepie sie z zimna. Czyzbys sama wydziergala dla niego ubranko?
OdpowiedzUsuńGratuluję szczęśliwej właścicielce słodkiego słoiczka:)
OdpowiedzUsuńJa również lubię taką zimę ze śniegiem, zaspami, mrozem i słońcem. U nas odśnieżana jest zawsze tylko główna ulica, chodników nie mamy. Cała więc okolica wygląda wręcz bajkowo.
Pozdrawiam słonecznie:)
TCH
Lubie te termoforki z ubrankach.I kto tu kogo grzeje? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agatko, taka zdolna to ja nie jestem ;)
OdpowiedzUsuńTCH, wierzę, bom widziała zdjęcia u Ciebie, pięknie tam macie :)
Jeszcze i tutaj strasznie mocno Tobie podziękuje za to cudeńko - jednak bedę miała ozdobę świąteczną i to jaką!!!:) Termofor jest słodki! Właśnie wyszukałam w nowej ofercie "Józka" takie w swetrowym ubranku (no o snieżynkę to juz sama będe musiała sie postarać) i wysle męża po niego w ramach Mikołaja:)
OdpowiedzUsuńBuziaki - ps. a u nas jeszcze nie biało, tylko mróz trzyma...
Fajny termoforek:) Ja też się zaprzyjaźniam z mają MuMu jak się zimno robi, hehehehe:) To najlepsiejsza psiapsiółka na zimnowe chłody:) No i gratuluje Anie słoja:)
OdpowiedzUsuńDuża buzinka doa Ciębie, Ikuś i nie daj się zimie:)
Termofor to moj zimowy przyjaciel, tez sie ogrzewam tym "sloneczkiem"
OdpowiedzUsuńTwoj ma sliczny wzorek.
Pozdrawiam cieplusio
Rewelacyjny ten sweterkowy termofor, faktycznie chłody już nie straszne z nim będą:-)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ani, bo z tego co wiem to ozdoby świąteczne są jej bardzo potrzebne!!!!
Pozdrawiam.
Gratuluje zwyciężczyni :)
OdpowiedzUsuńA termofor cudny , też bym taki chciała, zwłaszcza teraz gdy za oknem - 7 C.
buziaki posyłam zimowe, ale cieplutkie :**
Ale fajnuchny!!!!Teraz ciepło Ci będzie!!!Buziaki!
OdpowiedzUsuńAno cieszę się bardzo! tym bardziej, że jak twierdzi Sylwerado ozdoby świąteczne są w Twoim domu mile widziane :)
OdpowiedzUsuńArtambrozjo, termoforki do kupienia w rossmannie :)
Gratulację dla Any:) żadne mrozy Ci nie straszne teraz:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Jeżeli termoforki marzną i muszą nosić sweterki, to MY LUDZIE tym bardziej...
OdpowiedzUsuńczłowiek + termoforek = miłe ciepło pod kołdrą...zimą korzystam :))
Twój termoforek jest cudny
*Pozdrawiam zimowo*
No to teraz wyszłam na mega-gapę :))) Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńCudny termoforek :) słodki taki :)
OdpowiedzUsuńwyglada faktycznie jak sweterek-golf haha fajny :)
OdpowiedzUsuńjakbyś zobaczyła co się Krakowie dzisiaj dzieje..., to termofor nie pocieszyłby tak wcale. Siedzę sobie w ciepłym domku,a na zewnątrz ludzie tkwią w burzy śnieżnej w korkach, na przystankach, w zatrzymanych tramwajach. Mąż nie wrócił do domu - zanocuje na drugim końcu miasta. Nie wyobrażam sobie takiej zimy na dłuższą metę.
OdpowiedzUsuńAle termofor fajowy.
Domek - przypadkowy zakup na allegro - niechciany prezent bożonarodzeniowy.
Buziaki