gdzie wiejskie zwierzęta żyją według swojego zegara, gdzie wszystko ma swoje miejsce i czas.
Tęskniłam bardzo do tego.
Miejskie życie mimo, że wiele ułatwia, niewątpliwie także męczy. Tu odżywam :)
Co dzień rano zrywam truskawki prosto z krzaczka i nawet ich nie myjąc wcinam, przechadzam się bosymi stopami po trawie i chłodzę rosą....
Czegóż więcej chcieć?
Nawet budzące mnie co rano bzyczenie much polubiłam i małego, białego szczekacza, któremu od świtu do nocy pyszczek się nie zamyka ;)
.JPG)
.JPG)
ale miło i przyjemnie !!! pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńTak sielsko i rozleniwiająco, że aż do pracy odechciało się iść. Może uciec na wagary? :) Na wieś...
OdpowiedzUsuńCudownie tam masz:))tak sielsko! zazdroszczę bardzo:) ja zaraz wsiadam w miejski autobus i do pracy przez całe miasto jadę:( ja chce na wieś:))i te psiaki i kotki:)) odpoczywaj!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!
Jak ja Ci zazdroszczę !!!
OdpowiedzUsuńBuziaki
PIĘKNIE, PIĘKNIE pozazdrościć a u mnie leje od rana
OdpowiedzUsuńO rany, ale sielskie foteczki od rana, aż Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku :)
ewamaison, przyjemnie bardzo :)
OdpowiedzUsuńBianco, wagary sobie zrób koniecznie ;) odpracujesz jak będzie gorsza pogoda.
Ola, ja przed tygodniem też tak miałam, teraz luz blus i natura ;)
a psiaki cudo, oprócz białego szczekacza ;)
Mario, ale przecież u Ciebie jak na wsi i przycup obok! Ty wakacje masz cały rok ;)
Balbino, tu gdzie jestem świeci piękne słonko (czasem aż za piękne) ;) i w tle słychać pianie kogutów i skrzek bażantów :)
słonka życzę!
Oj,jak Ci fajnie:)
OdpowiedzUsuńrozmarzyłam się i zatęskniłam za moją wsią:)
OdpowiedzUsuńCo ja bym dała ,aby na taką wies zawitac...jak kiedys,za dziecka u babci ,na sianie z kuzynami,na łące za stodołą...ech...a babcia teraz z nami w miescie...:(
OdpowiedzUsuńZazdroszcze Ci kochana,ładuj baterie swojskimi klimatami!!
Pozdrawiam cieplutko i słonka zycze!!
alizee, foteczki sielskie, jak wszystko tutaj :)
OdpowiedzUsuńj, fajnie, oj fajnie, to takie małe wczasy all inclusive ;)
OLQA, niedługo wrócisz na swoja wieś a ja do miasta i to się nazywa niesprawiedliwość ;) póki co korzystaj z morskich klimatów :)
kaja, ja też pamiętam moje dzieciństwo na wsi i bardzo za tym tęsknię, także doskonale Cię rozumiem, a to tutaj, to taka namiastka :)
O jak fajnie i spokojnie, ja też mieszkam na wsi, ale niestety od tego roku dookoła rozpoczęła się jedna wielka budowa, wszyscy uciekaja z miasta,i chyba nieco zapominaja po co to robią,niestety ładne widoki wraz z ciszą zanikają, las wycina się na maksa, ehhhhh, ale może jak już wszyscy się wybudują znowu będzie cicho:)
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku!
Mmmmm... ależ przepiękne klimaty nam przesyłasz! Relaksuj się i wracaj pełna energii, żeby wystarczyło do kolejnej, wiejskiej eskapady:-)))
OdpowiedzUsuńBuźka,
Ania
Bożeszszsz jak tam cudnie, ja też ja za tydzień na 2 dzionki jadę na wieś, co prawda na komunie, ale cała rodzinka będzie z całej Polski i będzie super, bo będzie na wsi, ale masz fajnie, wiem powtarzam się ;))zdjątka piękne !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Taaa też zazdroszczę po ludzku. Wspaniały wypoczynek, piękne klimaty i świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńZupełnie Cię rozumiem :))))
OdpowiedzUsuńNie ma jak łono natury:)
Brak mi tylko własnego koguta na płocie, ale snuję takie plany :)))
Zdjęcia przecudne, wyleguj się i zmieniaj boki :)))
Pa, pa!
A ja dopiero w sierpniu będę mogła się rozkoszować Takimi cudownymi widokami jak u Ciebie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
to delektuj się i ładuj akumulatory:-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty:-) s
Dużo słońca!
Ale pięknie i spokojnie....
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazroszczę !!!
Ja mam Rodzinkę na wsi ale to w sumie obszar miasta i nie taka piękne okolica jak u Ciebie :)))
Choć na jeden dzień chciałabym sobie tak pofrunąć jak TY :)))
Super!! I zwierzaczki !! :)
Miłego i spokojnego wypoczynku :))
Pozdrawiam
Roksano, masz racje, ludzie wynoszą się na wieś ale zupełnie zapominają po co to robią. Spokoju życzę :)
OdpowiedzUsuńAniu, tu siły same wracają :))
uleńko, cudnie, cudnie :) każdemu życzę takiego wypoczynku :) ja tu też u rodziny!
bestyjeczko, dziękuję :) i polecam!
lewkonio, kogut jest boski i bardzo zadziorny, chciał na mnie wskoczyć, dobrze, że miotła była obok ;) ale i tak krzyku narobiłam ci niemiara :)) a byś widziała jak kury marnuje! ;))
Uściski
Fuerto, nie ważne kiedy, ważne, że w ogóle masz szansę gdzieś wyjechać i odpocząć :))
Sielskie klimaty, widoki i klimat iście sielski ;)
Paulo, zwierzaczków jest multum, są teraz trzy psy razem z moją Majką, trzy koty, w tym dwa malutkie, kury, kogut a u sąsiadów krowy :)) bosko jest!
Kiedys wyjechałam na pare lat z dużego miasta mieszkac i pracowac na wsi.I mimo,ze do miasta wóciłam to ciągle za wsią tęsknię.Teraz kiedy moje dorosłe już dziecko wyfrunęło w świat ,wiem,ze w mieście nie ma żadnej atrakcji,która zmusiłaby mnie do pozostania.Ogladam Twoje wiejskie-sielskie zdjęcia i bardzo mi się podobają.Bo czuję za nimi spokój, ciszę ,słuchanie własnych myśli.Odpoczywaj,relaksuj się i ciesz nicnierobieniem.pozdrawiam bardzo miło.
OdpowiedzUsuńCudownie... szczególnie ten szczekacz puszysty:-) A Krowa? Co na to Krowa????
OdpowiedzUsuńIzo, nabieram tu sił do dalszej walki z życiem ;)
OdpowiedzUsuńa może teraz jest szansa na wiejskie życie skoro dzieci już odchowane?
Ori, Krówka czuje się tutaj jak ryba w wodzie ;) ale mały szczekacz wiedzie prym, nawet starutki Dżekuś schodzi mu z drogi :)
Ale sielsko ale cudownie Tobie,piekne zdjecia,Najlmilszego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńAleż Ci dobrze Ikuś! Pław się w tym ile możesz.
OdpowiedzUsuńChyba zapiszę się do Ciebie na kurs fotograficzny, przepiękne zdjęcia, odpoczywaj i ciesz się tym, co tak bardzo lubisz. Pozdrawiam cieplutko :) i korzystaj dziewczyno do bólu :)
OdpowiedzUsuńKasiu, dziękuję bardzo za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńMiruś, pławie się, pławie ;)
joluś, do mnie na kurs?? robię najzwyklejsze zdjęcia, bardzo prostym aparatem ale miło mi, że Ci się podobają :)
Wspaniałe otoczenie i cudny spokój :)
OdpowiedzUsuńTo jest to, co kocham......
Smakuj z namaszczeniem te sielskie chwile :)
Pozdrawiam serdecznie !
Slicznie!Odpoczywaj i nasiaknij tym szczesciem i blogoscia. Piekne zdjecia, szczegolnie to z kogutem! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie
Dagi
Piękne zdjęcia przepełnione błogim lenistwem i spokojną wsią.
OdpowiedzUsuńJa też zazdroszczę Tobie tego lenistwa,zwierzaków,leżenia i biegania po trawie ach..
Wypoczywaj kochana i ładuj akumulatorki
Piękne zdjęcia! Wypoczywaj dużo i ładuj akumulatory do powrotu do miasta. Na szczęscie ja to wszystko mam na wyciągniecie ręki, i dzięku Bogu bo nie wiem co bym inaczej zrobiła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i życze Wam udanego i pełnego lenistwa urlopu:)
Moniczko piękne zdjęcia zrobiłaś. Odpoczywaj jak najdłużej na łonie natury. Nie ma jak świeże powietrze i dobre zdrowe jedzonko;-)
OdpowiedzUsuńCałuski
ewkiki, i ja to kocham, czuje się tu jak w niebie ;)
OdpowiedzUsuńDagi, dziękuję za odwiedziny :)
błogością nasiąkam by móc później z tego czerpać gdy wrócę do miasta, zdjęcia także będą mi w tym pomagać :)
Pozdrawiam!
jago, nawet nie wiesz jak ja do tego tęskniłam, teraz jeszcze kilka dni przede mną tej błogości :)
ilo, no właśnie, u Ciebie takie widoki na wyciągnięcie ręki i bardzo dobrze, czerp z tego ile się da :)
Danusiu, u Ciebie podobnie :) a jedzonko iście wiejskie, wczoraj opychałam się pierogami z truskawkami, polanymi śmietaną!! niebo w gębie i mój żołądek jakoś to przeżył ;)
Uściski
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam taką samą formę na tartę :D
OdpowiedzUsuńTen biały puszek taki rozkoszny, że nawet głośne szczekanie można mu wybaczyć.
OdpowiedzUsuńUmarłam jak zobaczyłam ceramiczną foremkę do tarty! PIĘKNA!!!
Kamilko, szczekacz się już trochę uspokoił, z każdym dniem spokojniejszy ;)
OdpowiedzUsuńa forma i mnie wpadła w oko, kupiłam ją na targu staroci jeszcze w Poznaniu ale tak mi pasowała do posta o wsi, że ją wstawiłam :)
Paulo_71, cieszę się bardzo, piękna jest, prawda? :) a piekłaś już w niej coś? jak się sprawuje?
Iko Kochana :)))
OdpowiedzUsuńjuż od dłuższego czasu zaglądam do Ciebie, ale dopiero teraz zostawiam ślad po sobie :)))
uwielbiam, uwielbiam do Ciebie zaglądać :)) wspaniały klimat ma Twój blog, to jeden z moich ulubionych :)))
a życie country do pozazdroszczenia :)) lubię takie sielskie lenistwo :))
pozdrawiam serdecznie
Ania
odpoczywaj i chłoń każdą minutę na tej anielskiej wsi.. i broń Boże, nie pochylaj głowy.. noś ją wysoko w chmurach.. na patrzenie pod nogi przyjdzie jeszcze czas.. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńanne, swym komentarzem sprawiłaś mi OGROMNĄ RADOŚĆ :)) dziękuję, że się ujawniłaś, czyń to częściej ;) zapraszam!
OdpowiedzUsuńtakie klimaty i mi są bliskie :)
tabu, głowę noszę nie za nisko nie za wysoko, lecz w sam raz ;) nie lubię jej zadzierać ;)
ale bujam w obłokach, oj bujam :)
Miłej nocy!
jak ja lubię te twoje zdjęcia...ten twój świat...aj połozyłabym się obok tych futerek...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOj tak ;) Wieś to jest to co kocham ;) Czas tam płynie wolniej a życie zaczyna mieć zupełnie inne wartości ;)
OdpowiedzUsuńQrko, dziękuję :) futrzaki świetne, sama kolo nich leżałam to wiem ;)
OdpowiedzUsuńlaurentino, to prawda, sama coś wiesz na ten temat, prawda? zazdroszczę Ci jedynie, że Ty masz to na co dzień :)
Miłego popołudnia!
CUDOWNIE !!!
OdpowiedzUsuńBuziaki i odpoczywaj z głową w chmurach !!!
Oj ale Tobie dobrze!!!
OdpowiedzUsuńWypoczywaj regeneracja to podstawa!!
Tych truskaweczek zazdroszczę oj zazdroszczę ;)
Pozdrawiam
W.
cudne zdjęcia! I ta brama, ten napis!
OdpowiedzUsuńPiękną masz forme na tartę. Marzenie!
Radość na kocu - bezcenna :-) Zdjęcia pełne sielanki i oddechu. Pozdrawiam ciepło.