...dobrze mi tam... :)
Czasem żałuję, że nie mieszkam w zamczysku, gdzie w powłóczystej sukni, przechadzam się po zimnych korytarzach oświetlonych blaskiem pochodni... że nie mam swoich dworek, które co rano ubierałyby mnie i czesały, że nie mam własnej komnaty, która jest tak duża jak ówczesne całe mieszkania, a rycerze nie zabiegają o moją rękę... ech, rozmarzyłam się ;) ale co mi tam, czasem wolno :)
Czy wiecie gdzie byłam??
Edit
Widzę, że zagadka nie sprawiła Wam większej trudności :) Asia odgadła bezbłędnie, że byłam w Toruniu!
Przepięknym, średniowiecznym mieście gdzie naprawdę można przenieść się w czasie. Pięknie zachowana starówka, wybrukowane uliczki, mroczne zaułki i stare obronne mury onegdaj broniące grodu bardzo w tym pomagają.
Mikołaja Kopernika także odwiedziłam oraz i obeszło się bez kosztowania toruńskich pierniczków.
Niestety urlop się skończył i z wielkim bólem serca trzeba wrócić do pracy. Ale jak to w życiu bywa, żeby inni mogli odpoczywać, pracować musi ktoś ;)
Wszystkim, którzy właśnie dziś rozpoczęli swoje wakacje życzę
radosnych, beztroskich dni :)
Kolejna udana wycieczka :-)
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku
zazdroszczę takich wrażeń i zupełnie nie wiem gdzie byłaś:)
OdpowiedzUsuńMario, już po, niestety urlop się skończył i trza było wrócić do pracy ;)
OdpowiedzUsuńOlu, przecież Ty całkiem niedawno miałaś jeszcze więcej wrażeń :) ja byłam w jednym miejscu a Ty w ochnastu ;)
hihi...to widzę,że ja nie jedna mam takie marzenia...uwielbiam starezamczyska...zawsze mnie podnieca myśl,że kilkaset lat temu ktos prowadził tam normalne życie....i tez marzył...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie wycieczki
OdpowiedzUsuńHm.... też nie mam pojęcia gdzie to może być... lubię stare zamczyska, ale nie chciałabym żyć w tamtych czasach, choć pewnie miały swój urok :)
OdpowiedzUsuńŚciskam :))
bylas w najpiekniejszym miescie swiata-moim rodzinnym ukochanym Toruniu!
OdpowiedzUsuńsnie po nocach,ze chodze po uliczkach-chociaz juz niewiele z nich pozostalo brukowanych...:))))))
pozdrawiam
Aska
Ładnie tam u Ciebie w średniowieczu!Mam nadzieję, że przeniosłaś sie tam z Krową!!!
OdpowiedzUsuńUściski z współczesności:-)
Piękne miejsce:) zdradź gdzie byłaś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia udanych wakacji:))
czekałam na nie!
pozdrawiam ciepło!
Qro, fajnie tak czasem pomarzyć ;) i masz racje, wtedy też normalnie żyli, bardziej normalnie niż my :)
OdpowiedzUsuńwith love, ja także :)
alizee, na pewno miały swój urok, dzięki temu, że były mroczne i tajemnicze :)
Asiu, tak to Toruń :) zgadłaś bezbłędnie! bardzo mi się spodobało to miasto!
Ori, oczywiście, że z krową, zaraz zresztą zobaczysz :)
Ola, no jakbym mogła ich nie złożyć, przecież wiem jak czekałaś na wakacje :) a byłam w Toruniu :)
Pięknie. A zdjęcie Twojego psiaka i tego drugiego z kapeluszem cudne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie turystka, ciągle gdzieś, no ale jak wiadomo twórczo to na Ciebie działa, więc wyobrażam sobie, że niebawem zaskoczysz nas kolejnym swoim dziełem albo metamorfozą jakiegoś domowego zakątka :))), zdjęcia z Torunia piękne, nigdy tam nie byłam, a widzę, że można poszaleć z aparatem, mój faworyt to zdjęcie z dwoma psami - super! :)))
OdpowiedzUsuńściskam mocno, mocno
Bożenko, witam i dziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńuleńko, no nie ukrywam, że lubię podróżować i ilekroć nadarza się okazja to z niej korzystam :) a Toruń polecam, to piękne miasto, ja byłam zauroczona :) Majka dzielnie pozowała do zdjęcia, choć przyznam, że bardzo tego nie lubi :/
Miłego dnia!
Byłam w Toruniu ale dawno temu, w liceum, czyli 100 lat temu..hehe..
OdpowiedzUsuńI też bym chciała żyć w zamku jako księżniczka....
Buziaki
do Torunia jeszcze nie zawitałam a widzę że szkoda!Ciesze się że urlop się udał i choć już się dla Ciebie zakończył zapewne jeszcze się coś fajnego wydarzy!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNoo, teraz wszystko jest tak, jak trzeba!To Fafik przy Krówce?
OdpowiedzUsuńPięknie...
OdpowiedzUsuńZ bólem serca przyznaje, że nie byłam jeszcze w Toruniu..
Trzeba to nadrobić :)
Nawet dostałam się tam na studia ale kierunke nie był dla mnie i wybrałam Szczecin :)
Piękna wycieczka !
Pozdrawiam Ciebie serdecznie :*
aagoo, polecam sie wybrac jeszcze raz :) ja tez tam wróciłam po 100 latach ;)
OdpowiedzUsuńago, no mam nadzieje, że COŚ fajnego się wydarzy :) Uściski dla Ciebie i dzieciątka :)
Ori, wiec jak widzisz Krowa przeniosła się razem ze mną ;)
Paulo, no gdybym ja miała wybierać to zdecydowanie wybrałabym Toruń ale wiadomo, że nie należy się tylko miastem kierować :)
Pozdrawiam
Witaj! Trafiłam przed chwilą do Ciebie i bardzo mi się spodobało...porównuję sobie właśnie przepisy na orzechówkę i to poprzez googlowanie trafiłam:-) Zapraszam do siebie:-)pozdrawiam malachitowa-laka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNo tak...można sobie wzdychać do starych czasów... pod warunkiem, że dany byłby nam stan co najmniej szlachecki ze wskazaniem na wyższy ;)
OdpowiedzUsuńGorzej gdyby popadłoby w druga stronę;)
Lubię Toruń -miłe i beztroskei chwile spędziłam tam na studenckich praktykach (o zgrozo) 30! lat temu ;)
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Sabik, witam serdecznie i dziękuję za odwiedzinki :) oczywiście zapraszam częściej :)
OdpowiedzUsuńPenelopo, no jak długo Cie tu nie było ale fajnie, że już jesteś. Toruń to także miejsce beztroskiego czasu dla mojego taty, dawno temu kończył tam szkołe :)
Pozdrawiam
tez tak sobie myslalam ze to torun, cale wieki juz tam nie bylam, mialam wtedy pewnie z lat 16 chetnie zobaczylabym je jeszcze raz kto wie moze znowu zaczne zwiedzac polske :)
OdpowiedzUsuńToruń jest śliczny - mam na myśli Stare Miasto w Toruniu. Najlepsze imprezy były w Toruniu :) Chętnie bym tam wróciła ale z ludźmi, z którymi tam byłam...
OdpowiedzUsuń