W poniedziałek wyjeżdżamy ale póki co... chwilo trwaj wiecznie!
Pozdrawiam wakacyjnie :)
piątek, 3 czerwca 2011
Pora reraksu...
..., jak mawia moja znajoma i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Nie robię nic tylko się relaksuję i dobrze mi z tym. Czas biegnie mi na czytaniu zaległych książek, których stosik urósł już bardzo duży, dekupażowaniu, pałaszowaniu truskawek i pysznej tarty z nimi, spacerach i nie myśleniu o tym co będzie jutro...
W poniedziałek wyjeżdżamy ale póki co... chwilo trwaj wiecznie!
W poniedziałek wyjeżdżamy ale póki co... chwilo trwaj wiecznie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
LinkWithin
.JPG)
.JPG)
cudowna sielanka.
OdpowiedzUsuńgazety,książka, owoce,słońce i inne przyjemności.
miłego dnia
I gites jest :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Tak jest i tylko pozazdrościć :D Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńOj Moniko Moniko dopiero co z tego co widzę podróżowałaś sobie i już znów wakacji Ci się chce? :P
OdpowiedzUsuńEh ja niestety dopiero w sierpniu sobie odpocznę, przede mną dwa miesiące pracy, takie życie, ale u nas mało wakacyjna pogoda na dworze, zimno!!! w kurtkach chodzimy i następny tydzień jawi się taki sam, ponury... :( :P
Buziaki, miłego wypoczynku!
Piekny relax:)
OdpowiedzUsuńVoyage, voyage chciałoby się zanucić i to obojętnie czy w rzeczywistości czy tylko w marzeniach. Ja niestety nie mogę sobie pozwolić jeszcze na lenistwo, ale od jutra popołudniu... :) nikt mnie nie powstrzyma od nicnierobienia :)
OdpowiedzUsuńMniamuśne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńOj jak pięknie, spokojnie i wakacyjnie u Ciebie :), aż mi się przyjemnie zrobiło i błogo jak zdjęcia przeglądałam, swoją drogą baaardzo ładne :), Ikuś skoro wyjeżdżasz to postanowiłam, że jeszcze coś dorzucę do paczuszki :)) i dopiero wtedy wyślę, będzie podwójnie niespodziankowo :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Szczęściara !!!
OdpowiedzUsuńMasz czas na relax !?
Takiej to dobrze !!!!
Pozdrawiam Aga
No i dobrze, "reraksuj" się :))) Ta stertka książek wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńŚciskam :)
jago, tak, cudnie jest i oby tej sielanki nic nie zmąciło :)
OdpowiedzUsuńMarioPar, ;) tylko tyle napiszę
bestyjeczko, i na Ciebie przyjdzie pora leniuchowania, pozdrawiam pracusiu ;)
Dag-eSz, jak to zimno? i w kurtkach? przyjeżdżaj do PL u nas Ci słońca dostatek i 32 stopnie w cieniu :)
Czarownico, dziękuję :)
Milnova, odpoczywaj i relaksuj się na całego tym bardziej, że zapowiada się piękny weekend :)
Miro, dziękuję :)
uleńko, normalnie nie wiem co powiedzieć :) bardzo się cieszę i teraz tym bardziej czekam na niespodziankę :)
Kaprysku, teraz mam bo mam urlop, później mi się to skończy i będę zapierdzielać jak mała motorynka ;)
korzystam póki czas :)
alizee, oj tak, czeka już na mnie od jakiegoś czasu, mam nadzieję, że troszku nadrobie :)
ale świetne zdjecia:)podrawiam
OdpowiedzUsuńale piękna sielanka. Pozazdrościć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoniczko piękne zdjęcia zrobiłaś. Masz cudnie w kuchni i na balkonie. Życzę Ci bardzo długiego relaksu i super urlopu. Wypoczywaj ile się da.
OdpowiedzUsuńCałuski
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńReraksuj się kochana!!
Pozdrawiam
ABily, Balbino, aagoo, dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńDanusiu, zdjęcia kuchni w świetle zachodzącego słońca, a balkon z nowym nabytkiem, małą budką lęgową, tylko ciekawe co się w niej zalęgnie? a odpoczywać zamierzam, to dopiero preludium ;)
Buziaki
Cudny masz czas:)) uwielbiam takie..ja odliczam dni do wakacji:) póki co, cieszę się weekendem i truskawkami:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Swietne zdjecia. Milego wypoczynku i niech ta chwila slodkiego lenistwa trwa jak najdluzej. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńIka my też w poniedziałek wyjeżdżamy na urlop !!! tak się cieszę :))
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj nie leniuchowałam - spakowałam pierwsze bagaże, a jutro reszta :)
Buziole ogromne i udanego wypoczynku życzę :**
Olu, wakacje tuż tuż, a później będziesz miała nie 2 tygodnie a 2 miesiące laby! to się nazywa urlop :)
OdpowiedzUsuńviolcio, dziękuję bardzo :) postaram się wypoczywać jak najlepiej ;)
artambrozjo, no proszę bardzo, może się jeszcze okaże, że jedziemy w to samo miejsce ;)
Pozdrawiam serdecznie
U Ciebie spokojny wpis i u mnie też.
OdpowiedzUsuńTo lubimy Moniczko, prawda?
:-)))
Chwilo trwaj wiecznie!
Ale fajnie :) Wypoczywaj Kochana bo się należy ! Ciekawa jestem jak smakuje ten kasztanowy kremik bo jeszcze go nie kupowałam.
OdpowiedzUsuńJa dziś zrobiłam crumle z truskawkami i wysłałam młodych po lody bo dogadzam sobie ...a co tam :-)
Pięknych wakacji życzymy !
Pięknie tam u Ciebie i smacznie, atmosfera typowo wakacyjna :)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego wypoczynku :)
Pozdrawiam
Mimi, chyba wszystkie Moniki lubią spokój :) takie niespieszne chwile tylko dla siebie są magiczne :)
OdpowiedzUsuńJolanno, jest troszkę mdły, kupiłam z czystej ciekawości bo nigdy nie jadłam, ale drugi raz bym nie kupiła :/ teraz poluję na krem krówkowy, ponoć bajeczny w smaku :)
ale mi narobiłaś smaku tym crumle, aż ślinka leci, dogadzaj sobie kochana, należy się :))
Paulo, dziękuję za miłe słowa, całym sercem, duchem i ciałem jestem na wakacjach ;)
Pozdrawiam!
Tylko pozazdrościć !!!Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńnie pozostaje nic innego jak zyczyć "szerokości" :):):) buziaki
OdpowiedzUsuńOby Wam pogoda sprzyjała, odpoczywajcie i nabądźcie się ze sobą do rozpuku :)))
OdpowiedzUsuńJa sobie tu tymczasem pogrzebię motyczką, popielę, pomuruję, he, he, i uschnę na tej naszej Saharze :)
Pa!Pa!
El
Pozwól, że się zainspirujemy:)
OdpowiedzUsuńAneto, dziękuję bardzo za odwiedziny i również pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMirelko, szerokości w jedną stronę udane, pozostaje jeszcze powrót ale to za kilka dni :) mam nadzieję, że równie szczęśliwy :))
el, nie wysychaj na wiór i nie przepracowywuj się :) deszczu spokojnego nam wszystkim życzę!
ZiŁ, cieszę się, że się odezwaliście, inspirujcie się do woli, należy się Wam :))
Pozostaje mi tylko życzyć udanego wypoczynku ;)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku, kochana! Czekam na relację i fotki z podróży. Baw się dobrze:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z kwitnącego tarasu wypełnionego dźwiękami grzmotów i śpiewających ptaków (dziwne połączenia, prawda?)
Tomaszowa
Kamilko, dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńTomaszowo, czyżby nad Poznaniem burze szalały? mam tylko nadzieję, że delikatne i że nie poniszczyły twoich pięknych kwiatków :)
Miłego letniego wieczoru :)
Witam, jestem po raz pierwszy u Ciebie i bardzo mi się podoba :). Cudowny stosik książek, jak ja lubię podpatrywać co inni czytają. Dziękuję i wracam do czytania Twojego bloga. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie tu u Ciebie, a ja chyba pierwszy raz trafiam. No ale lepiej późno niż wcale :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agata