pastelove...
smacznego!
a co potem??
potem spotkanie z przyjaciółką
a wieczorem kino!
wybieram się na kontrowersyjny film "Bez wstydu"
ciekawa jestem bardzo ...
a może ktoś z Was już go oglądał??
DOBREGO DNIA!
Ks. Jan TwardowskiNie płacz w liście, nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia, kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno, odetchnij popatrz, spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju i zapomnij, że jesteś gdy mówisz że kochasz.
Cudowne pastelove śniadanko, miło tak zacząć dzień!:) Aż zrobiłam się głodna ;) Muszę zainwestować w jakieś pastelowe naczynka, tak mi się spodobały!
OdpowiedzUsuńkoniecznie Kokosanko! takie naczynia niesamowicie poprawiają nastrój :)
UsuńOjejku, ja z chęcia skorzystam z zaproszenia na takie sniadanie, bo pora taka,że moge zjeść już drugie:-)
OdpowiedzUsuńcudowny klimacik....miłego dnia:-)
Czarny Kocie więc zapraszam :)
Usuńa co jadłaś na pierwsze?? ;)
Iko tak szybciutko, jak to zazwyczaj u mnie ze śniadaniem bywa. 2 kanapeczki z serkiem i mocna herbata.
UsuńŚniadanko pięknie i apetycznie wygląda:))Miłego dnia, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńi takie też było ;) najadłam się jak bąk ;)
Usuńmogłabym tam podjeść :), smacznie!
OdpowiedzUsuńMoniu, zapraszam, jedzenia starczy dla nas dwóch :)
UsuńIdę do Ciebie Ikuś na śniadanko! ale smacznie i jak wszystko ładnie wygląda:-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmy obie jesteśmy zakręcone pastelowo ;) myślę, że Ty to masz codziennie takie śniadanko :))
Usuńgratuluję sesji!!
Miłego dnia! Zresztą widać, że będzie miły :)
OdpowiedzUsuńmarta
wzajemnie Martuś :)
Usuńa jak przyjęcie niedzielne?? udało się??
pozdrawiam!
nie oglądałam,ale czatuję na niego,zaintrygował mnie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
m.
wieczorem napiszę parę słów na gorąco :)
Usuńkapitalny pomysł z butelką na mleko :D
OdpowiedzUsuńdziękuję entomko :)
UsuńSlicznie u Ciebie ,naczynka wygladaja uroczo.
OdpowiedzUsuńPieknego dnia i przyjemny miej czasu w kinie !
Pozdrawiam
naczynka jak naczynka, ale to co na naczynkach jakie pyszne ;)
Usuńa w kinie się zobaczy, wszystko zależy od filmu :)
pastelowe śniadanie zapowiada dobry dzień ;)
OdpowiedzUsuńoj tak :)
Usuńdziękuję za odwiedziny :)
Rany, ale bym schrupala takiego rogala :) Jatez przelewam mleko do butli :)
OdpowiedzUsuńSniadanko w takich kolorach jest bajeczne... sciskam
odkąd dostałam takie piękne butelki to też przelewam i mleko i sok :)
Usuńrogal był pyszny! ;) wiem, podła jestem ;)
chwilowo nic mi nie smakuję z żalu po psinie, ale klimat wyczarowałaś jak zawsze piekny, co doceniam zawsze kiedy wpadam do Ciebie na chwilkę:)
OdpowiedzUsuńBello kochana, wcale ci się nie dziwie bo czas przykry i smutny przechodzisz :/ ale dziękuję za dobre słowa, wiele dla mnie znaczą :))
OdpowiedzUsuńprzytulam!
Dla mnie bomba! Od razu można naładować bateryjki na cały dzień - ba! na tydzień :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
tego paliwa starczyło mi na pół dnia :)
Usuńtydzień na tym prowiancie bym nie wytrzymała ;)
Śniadanko jak z bajki, ach te pastele ... :) Cudnie :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
tak, takie trochę bajkowe, a ja niczym księżniczka ;)
Usuńciepełko się przyda bo dziś u mnie chłodno, tylko 20 stopni ;/
Urocze śniadanie! Lubię pastele, bardzo!
OdpowiedzUsuńFilmu nie widziałam niestety więc nic ciekawego nie powiem:(
Udanego seansu!
pozdrowienia,
a ja już nie mogę się doczekać wieczoru. Sama jestem ciekawa, tyle już słyszałam kontrowersyjnych opinii o tym filmie, że sama muszę go zobaczyć :)
UsuńAleż smakowicie. Sama ciekawa jestem tego filmu, ale jakoś ciężko mi się zebrać. Mam nadzieję, że opowiesz trochę :)
OdpowiedzUsuńUściski
opowiem Reniu, opowiem o ile będę w stanie ;)
UsuńUwielbiam takie sniadanka, swieze pieczywo, twarozek i dzem i nic wiecej do szczesca niepotrzeba, a jak jeszcze tak cudnie podane , to czegoz tu moze wiecej braknac, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdrugiej osoby kami bo niestety jadłam je sama bo Połówek w pracy ;/
Usuńale w niedzielę zrobimy powtóreczkę ;)
Filmu nie widziałam ale może być dobry:) szkoda że moje poranne śniadania nie wyglądają tak:P
OdpowiedzUsuńmoje też bardzo rzadko tak wyglądają ;/ muszę "mieć dzień" ;)
Usuńna filmie nie byłam, okazało się, że kino go jednak nie wyświetla :(
Jak milo rozpoczety dzien, stol jest przepieknie nakryty.
OdpowiedzUsuńusciski
dziękuję Ateno :) lubię tak :)
Usuńjak smakowicie!!! pastelowo i tak swiezo!!!!
OdpowiedzUsuńmleka nie znosze, ale butelka urocza
mleczko do kawy zawsze przelewam do malej buteleczki lub dzbanuszka - nawet moj r. tak robi;)
pozdrawiam cieplo!!!
a ja mleko bardzo lubię ale tylko na zimno i nawet swojego Połówka nauczyłam je pić ;)
Usuńpozdrawiam!
ale masz fantastyczny kubasek z miarką i to na dodatek w kratkę,sliczny:)no i puszka chyba Twojego autorstwa-tez ogromnie się podoba, zreszą czego tam nie ma:)przyjemnie pałaszowac sniadanko w takim otoczeniu:)
OdpowiedzUsuńAbily, kubasek to ostatni spontaniczny zakup :) też mnie urzekł i wcześniej takiego nie widziałam :)
Usuńpuszka mojego autorstwa, przechowuję w niej płatki :) bardzo przydatna ;)
oj przyjemnie, przyjemnie, dziś chyba będzie powtórka z rozrywki ;)
zdjęcia fantastyczne!:) uwielbiam takie kolorki, a przy śniadaniu to już w ogóle bajka. wspaniałe masz te wszystkie dodatki! zachwyciła mnie ta podkładka i miseczka w grochy:) cudnie
OdpowiedzUsuńpodkładka to ściereczka z Netto a miseczka w grochy to zakup z Fiorello :)
Usuńdziękuję za ciepłe słowa :)
Jak ja żałuje, patrząc na takie aranżacje, że sama zbyt dużej wagi nie przywiązuje w ładnym podaniu jedzenia.... A przeciez kocham pastele i ładne rzeczy! :-)
OdpowiedzUsuńto bardzo ważne bo przecież je się także oczami :)
Usuńdziękuję za odwiedziny!
mmmmmm... takie śniadanko to sama przyjemność!
OdpowiedzUsuńoj taaak :)
UsuńW takiej oprawie każde śniadanie staje się wydarzeniem. ŚLicznie:)
OdpowiedzUsuńA filmu nie widziałam...
Ja tez w końcu go nie obejrzałam bo okazało się że kino nie nadaje w tym dniu ;/
Usuńmuszę czekać :)
kochana cudne zdjęcia i zazdroszczę takiego śniadania, ja najczęściej w biegu, bo chłopaki wiecznie czegoś chcą od mamy :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
no tak, ale może w roku szkolnym się uda??
UsuńO matko,jak cudnie,najadłam sie samym patrzeniem;))
OdpowiedzUsuń;) chyba tak się nie da ;)
UsuńOjej - Iko - jakie wspaniałe śniadanie :) Śliczne dodatki a ta miseczka w groszki - no boska...od dłuższego czasu szukam czegoś w tym rodzaju :) Jak aj bym zjadła taki pycha dżemik :) Bajkowo - pięknie ...A film? tez chce go zobaczyć z tym że na małym ekranie, nie jestem pewna do końca jak go odbiorę , dlatego.
OdpowiedzUsuńCałuję - Ania
Aniu miseczki i cała inna kropkowa zastawa do nabycia w Fiorello :) istny zawrót pastelowych i kropkowych naczynek :) dżemik faktycznie pycha, tylko dlaczego tak szybko znika!!?? a buuu
Usuńmiłego dnia kochana!
Piekny i interesujacy blog.Pozwol, ze rozsiade sie u Ciebie na dluzej ;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Ależ oczywiście Madziu :) cieszę się bardzo, że znalazłam twój blog a ty dzięki temu mój ;)
Usuńodnaleźć się teraz w blogowej wiosce jest bardzo trudno ;/
więc tym bardziej zapraszam :)
Kochana, czysty hedonizm u ciebie! Kusisz, kusisz... :-)
OdpowiedzUsuńKamilko, nie nazwałabym tego hedonizmem :) gromadzenie i zużywanie dóbr materialnych nie jest moją jedyną wartością ;) no chyba, że myślisz o hedoniźmie psychologicznym ;)
Usuńpozdrawiam
Śniadanie podano.Przeuroczo i smakowicie. W takiej scenerii to jadłabym chyba za dwoje ,albo i za troje.Filmu niestety nie widziałam jeszcze więc się nie wypowiadam.
OdpowiedzUsuńIstnieje takie zagrożenie ;) ja też się musiałam hamować ;)
Usuńsuma sumarum ja filmu jeszcze też nie widziałam :(
a nie wiem czy wyglada smacznie czy ladnie, ale mysle ze mozna napisac i jedno i drugie. Bardzo mi sie jednak podoba tak pastelowo.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń