taka właśnie jest kolejna, bo już druga z kolei książka Mimi i Zorkiego o ich niespiesznym życiu.
Książka dotarła do mnie bardzo szybko, a jeszcze szybciej rozpakowywałam ją, drąc kopertę i papiery by dostać się do środka i dotknąć tego skarbu :)
niczym dziecko kartkowałam książkę, chłonąc zapach farby drukarskiej i chcąc jak najszybciej wszystko zobaczyć...
ale tak się nie da. Książka wymaga czasu i skupienia by wszystko móc pochłonąć
tak jak chłonęli Mimi i Zorki :)
Okazała się prawdziwą niespodzianką, pełną pięknych klimatycznych zdjęć,
opowieści z podróży do Słowenii, codziennego życia i przepisów!
dużo w niej ryb, morskich opowieści i miłości do prostego życia ale także do siebie nawzajem :)
tym Mimi i Zorki wzruszyli mnie najbardziej :)
dziękuję Wam za to kochani!
i zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia...
duuużo pięknych zdjęć :)
specjalnie nie pokazuje ich wiele by nie odkryć tajemnicy przed tymi, którzy oczekują książki :)
wspaniałą wiadomością jest, iż trzecia część jesień-zima jest już w przygotowaniu
{troszkę szkoda że razem}
pomalutku robi się fajny komplet składający się z dobrych emocji :)
wracam do czytania i przeglądania :)
a Was...
Zazdroszczę tej książki...:)
OdpowiedzUsuńJa własnie czekam pełna na mój egzemplarz :-). Fajnie że już mogłaś powąchać te wspaniałe kartki i cieszyć oko i ducha. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńoj tak, ja też się cieszę bo czekałam na nią jak na mało co :)
UsuńZazdraszczam:) Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńzdjęcia wymieszane moje z książkowymi ale myślę, że fajnie współgrają :)
UsuńFajnie masz, tak myślałam, że pójdą za ciosem. I dobrze!!
OdpowiedzUsuńTeż czekam:)
Uściski
niech idą za ciosem jeszcze dłuuugo ;) dobrze im to wychodzi :)
UsuńWitam się, bo pierwszy raz dziś zawitałam na Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńJa czekam na swój egzemplarz. Ustawiłam się jednak późno w kolejce, więc pewnie troszkę jeszcze poczekam ;)
A Tobie zazdraszczam, że możesz już chłonąć książkę!
Pozdrawiam ;)
witam i ja :) miło, że tu do mnie zawędrowałaś :)
Usuńja wyjątkowo byłam jedną z pierwszych :)
qrcze ja na swoją nie mogę sie juz doczekać , fajnie ,że już ją masz :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
już niedługo i do Ciebie doleci :)
UsuńMimi i Zorki uwijają się teraz jak pszczółki ;)
Superrrrr! jeszcze bardziej dopieszczona ksiazeczka :)
OdpowiedzUsuńoj tak, czuć w niej nie jedno, ale dwa serca ;)
Usuńkurczę...nie znałam :( trzeba się zaopatrzyc na jesienne wieczory skoro tyle zachwalających jest :)
OdpowiedzUsuńa zdjęcia, te kolaże SUPER Ikuś, pięknie ze sobą współgrają :)
pozdrawiam
dzięki tynko :)
Usuńa książkę polecam ze szczerego serca!
Niespieszny dzionek z kawką i z TĄ książką to rzeczywiście lepszy wybór niż tłumy w Ikei. No i zaoszczędzisz pieniążki-papążki ;)
OdpowiedzUsuńP.S. musisz mi pożyczyć pierwszą część :)
też wyszłam z takiego założenia ;)
Usuńw domku najlepiej!
Właśnie mój wczorajszy wpis na moim blogu był o tłumach w Ikea:))
UsuńWitaj Ika. Pięknie zaprezentowałaś swój nowy skarb. Twoje słowa i piękne zdjęcia zachęcają by dołączyć do grona fanów Mimi i Zorkiego. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńzapraszam :) to wspaniali ludzie :)
UsuńMoja juz "idzie" :))) Nie mogę sie doczekać:))))
OdpowiedzUsuńno ja tez już tupałam nogami ze zniecierpliwienia ;)
Usuńale się doczekałam :) Ty tez się doczekasz swojego skarbu ;)
Mogę zapytać. Jak zdobywacie takie cudne książki?
OdpowiedzUsuńMadelein być może na blogu Mimi będziesz mogła się jeszcze zapisać :)
Usuńpodaje linka http://bomimi.decostyl.pl/
Ja już swoją odebrała dziś rano przed pracą :) Była kawka i świeży zapach druku. Idealny poranek :)
OdpowiedzUsuńodebrałam miało być :)
Usuńtak, mój poranek wyglądał tak samo :)
Usuńciekawe w ilu domach panowała jeszcze taka atmosfera? ;)
Życzę Ci powolnego smakowania tej książki. Buziaki
OdpowiedzUsuńdziękuję Mireczko, smakuję ją powoli :)
UsuńA ja mam pytanie z innej beczki... Gdzie można nabyć taki stylowy koszyczek, w którym prezentujesz książki? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńna targu ze starociami :) ten akurat jest podarunkiem od przyjaciółki :)
Usuńmoże kiedyś uda mi się przejrzeć :)
OdpowiedzUsuńCheniu, a nie możesz się zapisać? może jeszcze Mimi prowadzi zapisy, spróbuj :)
Usuńhttp://bomimi.decostyl.pl/
Powiem Ci, że pięknie ją opisałaś:) Tym bardziej czekam na nią z niecierpliwością, zwłaszcza, że przyjdzie do mnie wraz z pierwszą częscią, którą znam tylko z innych blogów:) To będzie miłe: usiąść i się delektować:)
OdpowiedzUsuńo to już w ogóle będziesz miała co czytać i co podziwiać Dobry wiatr wraz z czasem odnalezionym :)
Usuńjuż samo to brzmi jak obietnica czegoś niesamowitego :)
Ale Ci zazdroszczę - ja na swoją jeszcze czekam:(
OdpowiedzUsuńdoczekasz się i Ty Aguś, spokojnie :)
UsuńNo i oczywiście przegapiłam. Jak się już naczytacie, będę błagać o wypożyczenie...chyba :)))Jakiś rok na zachwyty powinien wystarczyć? Ehh, no trudno.
OdpowiedzUsuńa może jeszcze nie jest za późno :)
Usuńzagadnij Mimi :)
Och teraz to nie wiem czy dam radę wytrzymać na moją kolej:P
OdpowiedzUsuńdasz dasz :) nie masz innego wyjścia ;)
UsuńIkuś ja na swoją czekam ale Tobie zazdroszczę, że masz ją już u siebie.
OdpowiedzUsuńMimi robi piękne zdjęcia, może wspólnie udałoby się Ją namówić na książkę tylko o świętach?
Pozdrawiam
fajnie by było :) tym bardziej, że w planach jest trzecia część ale połączona w całość jesień i zima, trochę szkoda, no chyba, że to będzie podwójny numer! ;)
UsuńWiesz Ika trudno mi było dzisiaj się skupić na Twoim tekście, tak mnie urzekły zdjęcia!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńjej , jak mi miło :) to dla mnie najlepszy komplement!
Usuńdziękuję :)
Słowenia! tak bardzo mnie tam ciągnie i do Irlandii też! :)
OdpowiedzUsuńMiałam jechać na wymianę do Słowenii, ale cóż...stchórzyłam i nie złożyłam papierów ;/
tak, żałuję teraz, ale co zrobisz ;P
Koniecznie i jak najszybciej muszę przeczytać tą książkę, obejrzeć zdjęcia i na chwilę się zatrzymać, wtopić się w nią :)
koniecznie! ;) a z tą książką przeniesiesz się do innego świata :) no i na chwilkę pobędziesz w Słowenii :)
Usuń:)
Usuńa czy możesz powiedzieć, gdzie nabyłaś tą książkę? :)
nie mogę znaleźć :(
zgłoś się do Mimi na galeria@camomille.pl :)
Usuńdziękuję :*
Usuńczekam na ksiązkę,może jutro przyjdzie bo już wysłana
OdpowiedzUsuńfajnie jago, czekam na Twoją relację :)
UsuńIkus jaka szczesciara z Ciebie, ja czekam jeszcze, i zapowiada sie na dluzsze czekanie. Pierwsza czesc zobaczylam po raz pierwszy u Ciebie i prosze z druga jest tak samo.
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Atenko i Ty się doczekasz :) a za to jak radośc później będzie!? podwójna :))
UsuńZdjęcia z książki naprawdę piękne i do tego opowieści i przepisy, istna kopalnia. A w ogóle to jak zaczęłam czytać posta to nie wiedziałam o co chodzi, co to za ludzie i skąd ta książka. Znalazłam ich blogi i się okazało że na blogu Mimi już bywałam. A tę książkę można jakoś kupić?
OdpowiedzUsuńCallo, właśnie tam, poprzez blog Mimi :)
Usuńksiążka piękna i bardzo wartościowa :)
Ikuś właśnie czytałam u Mimi, że już u Ciebie książeczka:) ja własnie czekam, dziś została wysłana i już doczekać się nie mogę:))) coś wspaniałego nam sprawiła Mimi z Sebastianem. Radość z przebywania przy tej książce jest niezastąpiona...
OdpowiedzUsuńA zdjęcia to coś czym się zachwycam na okrągło! uściski i wspaniałego delektowania się każdą stroniczką:))) u mnie też niedługo pierwsza relacja:*
czekam na nią :) ciekawa jestem Twojego odbioru :)
UsuńNie czytałam tych książek, ale skutecznie zachęcasz - muszę znaleźć i kupić :)
OdpowiedzUsuńalucha, najlepiej bezpośrednio u Mimi na galeria@camomille.pl
UsuńBardzo piękne zdjęcia - zachęcają do przeczytania tej książki :)
OdpowiedzUsuńOOO! Dziewczyny mi już doniosły, że u Iki "Dobry wiatr", więc przyleciałam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję! Cudownie pokazałaś fragmenty książki, zapewne coś "ukradnę" do siebie, gdy przyjdzie pora na wpisy z cyklu: wspólny czas. Dziękuję Ci za Twoje emocje, wzruszenia, radości.
A jesień będzie dlatego z zimą, gdyż jesień u nas jest taka krótka, czasem nawet jej nie ma. Zresztą te pory roku bardzo się zazębiają i nie dam rady jej uchwycić na cały numer. Drugi powód: finanse i czas. Dziś już wiemy, jak dużo czasu nam schodzi, aby przygotować jeden numer. Pewnie większość nie uwierzy, ale codziennie pracowaliśmy nad książką po kilka godzin. Bez wyjątku!
Duża buźka :*
Jestem teraz naładowana sporą porcją dobrej energii. DZIĘKUJĘ!
Idę dalej pakować :-)
PS. Pozwolę sobie jeszcze u Ciebie odpowiedzieć na parę pytań, które widzę powyżej. Zawsze to dotrze do większego grona zainteresowanych.
1)Książkę można jeszcze zamawiać. Proszę pisać w tej sprawie na: galeria@camomille.pl
2)Dodruku jedynki nie będzie.
3)Numeru świątecznego( tylko!) nie byłabym w stanie zrobić, gdyż od pewnego czasu nie przepadam za tym okresem, ale w numerze jesień & zima nie zabraknie świąt i takiej atmosfery. To Wam obiecuję!
4) Dziękuję za dobrą energię. Ona do Was wróci!
Mimi, bardzo dobrze że napisałaś, to rozwieje wszelkie wątpliwości :)
Usuńi teraz już wiem dlaczego jesień razem z zimą będzie i już niczemu się nie dziwię tylko grzecznie czekam ;)
buziol i duuuużo sił do pakowania!
Ika, wspaniale, że jest już u Ciebie :)) ja jeszcze poczekam, troszkę ;))
OdpowiedzUsuńpięknie ją pokazałaś ;)
buziaki!
dziękuję Uleńko :)
Usuńpiękna książka tak jak piękni są Mimi z Zorkim, przecież wiesz, bo poznałaś ich osobiście, ja nie miałam tego szczęścia ale poznaję ich właśnie poprzez stronice książki :)
ciekawa jestem Twojego odbioru :)
pięknie zareklamowałaś książkę, zawsze chętnie chwycę za dobrą i sprawdzoną pozycję.
OdpowiedzUsuńMarta@Co Dziś Zjem Na Śniadanie?
to nie reklama to raczej osobisty odbiór którym chciałam się podzielić z Wami :)
Usuńale książka naprawdę fajna :)
Ja znalazłam swoją książkę wczoraj pod drzwiami :) Cudowna! Okładka z czerwoną latarnią to cudowny przedsmak zawartości :)
OdpowiedzUsuńszczęściara marta :)