Moje zdziwienie sięgnęło zenitu, kiedy dowiedziałam się co to ma być!
Okazało się, że Ewa chce się ze mną podzielić jednym ze swoich staroci, wagą właśnie!
Ewuniu nawet nie wiesz ile mi sprawiłaś radości tym podarkiem :)
obiecuję zaopiekować się nią solennie :)
kurki były dołączone do prezentu
uszyte własnoręcznie przez Ewę,
teraz poszły spać, ale na Wielkanoc będą jak znalazł ;)
piękne detale,
takiej wagi nie widziałam nigdy przedtem :)
pelasia jeszcze kwitnie {zdjęcie z dzisiaj}
a w koszyczku leżą przyozdobione przeze mnie pudełka z zapałkami :)
A weekend minął mi pracowicie, radośnie i rodzinnie :)
Byłam w domu rodzinnym na okrągłych urodzinach Mamci :)
Był mały zjazd rodzinny, pyszne jedzonko, dużo śmiechu i wspomnień, ale nie zabrakło też chwil zadumy nad upływającym czasem... Czy on musi tak gnać? co zrobić by życie wycisnąć jak cytrynkę i nie móc się martwić, że się go nie przeżyło tak jak chciało?
Czy ktoś zna odpowiedzi na te pytania??
Jakie piękności dostałaś, same cuda!!!!
OdpowiedzUsuńSama chciałabym by ten czas zwolnił, bo pędzi jak pociąg ekspresowy...
Pozdrawiam serdecznie
no pędzi, pędzi nieubłaganie ;/
Usuńmoże korzystanie z każdej chwili go spowolni?
Co za historia! Piękne prezenty:-)
OdpowiedzUsuńprawda? niesamowita :)
Usuńahh cudo :) Tez bym chciala tak Ewe :D
OdpowiedzUsuńsciskam
nie oddam! ;)
UsuńOjejju, a mnie sie marzy wlasnie taka waga!!! Ewo Kochana :-))) zapraszam tez na mojego bloga hihihi). WSPANIALY PREZENT, gratuluje i zazdroszcze:-)
OdpowiedzUsuńbuziole
Proś, proś, może Ewa usłyszy ;)
UsuńPo pierwsze to jejku Kochana wybacz mi, ile ja wpisów opuściłam;-(zaraz sie przekopię po ostatnich i zajrze co u Ciebie;-)po drugie cudny prezent ci Ewunia sprawiła, dobra duszyczka z niej. A na czas niestety nie ma recepty..takie zycie;-(buziaki kochana posyłam
OdpowiedzUsuńOj Karolciu, jak długo Cię nie było w moich progach ;) ale widzę, żeś nadrobiła zaległości bardzo skrupulatnie ;)
Usuńprezent tak, cudny!
Piękna waga zazdraszczam :P
OdpowiedzUsuńWitaj Ikuś :)
OdpowiedzUsuńWiesz co, naprawdę niesamowity prezent dostałaś!
Jejku, jak czasem ludzie potrafią być bezinteresowni.
Buziaki dla Ciebie
Ada
PS.
Mnie też w ten weekend nie ominęła zaduma nad tym jak ten czas ucieka i jak wiele się zmienia..
dokładnie Aduś, ja wciąż nie mogę się nadziwić :)
UsuńEwcia jest wspaniała!
Takie rozważania są potrzebne od czasu do czasu :) stawiają do pionu ;)
piękna waga :)
OdpowiedzUsuńa sprawa nie takiej "małej" wagi ...dobrze, że Ewa postanowiła się ujawnic...do tego z jakim szyciowym talentem! kurki przesłodkie!
:)
pozdrawiam
talent Ewa ma wielki i do szycia i sprawiania radości, do tego też potrzebny talent!
UsuńPiękny prezent
OdpowiedzUsuńMoniczko-piękny prezent dostałas ,musi byc Ewa osobą hojnego serca .Waga urocza i kurki także.
OdpowiedzUsuńA co do poważniejszych refleksji to myślę,ze po prostu nie ma się co zastanawiac nad czasem tylko robic wszystko aby się mocno "osadzic" w tu i teraz.Masz od zycia wszystko czego Ci potrzeba,głeboko w to wierzę.I przeżywasz go dokładnie tak jak chcesz,możesz i potrafisz.więc żadne strachy CIĘ dopadną.Po prostu uznaj takie myslenie za zbędne manowce i niczego się nie bój.jest jak ma byc-czyż nie?
Izo, ja to wszystko rozumiem i wiem i tak właśnie staram się podchodzić do życia :) gorzej z moją Mamcią, która ma wrażenie, że życie jej gdzieś uciekło i nic już na nią nie czeka ;/ to jest przykre, że najbliższa osoba ma takie zapatrywanie i tak widzi swoje życie ;/
UsuńPiękna waga, farciaro!!!!!! I te kuraki to bym od razu w mikołajowe czapeczki przystroiła, żeby świąteczne były na te święta :)))))
OdpowiedzUsuńPelasia piękna, uwielbiam je. Ja mam białą i jeszcze kwitnie.
W ogóle aranżacje prześliczne!!!!!
Uściski
a widzisz Reniu, to jest pomysł! kurki w mikołajowych czapach byłyby świetne :)
Usuńdziękuję za miłe słowo odnośnie aranżacji, buziaki!
hej Ika:*
OdpowiedzUsuńale prezent dostałaś niesamowity. Też nigdy nie widziałam takiej wagi, a ma w sobie coś co przyciąga:) cudna jest.. na pewno u Ciebie będzie jej dobrze!:)
wspaniały weekend więc miałaś - super! cieszę się razem z Tobą
co do przemijającego czasu to też szukam na niego recepty... jak na razie bez skutku. Cieszyć się każdą chwilą i wypełniać ją jak najmocniej się da:) sobą, marzeniami, pomysłami, uśmiechem i miłością:)
uściski dla Ciebie
recepta godna zapamiętania i wdrożenia w życie :)
Usuńdzięki Scraperko!
Same piękne rzeczy , bardzo ładne zdjęcia , a czas ... no cóż kochaj każdego dnia tak jakby jutra miało nie być , to moja recepta i moja zasada ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprzekażę ją mamie :) to ona ma problem z upływającym czasem ;/
Usuńmyślę, że gdy będę miała te lata co ona też będę spoglądała wstecz i martwiła się, że nie poszło wszystko po mojej myśli ;/
Jaki piękny gest ze strony Ewy..Waga naprawdę niespotykana!
OdpowiedzUsuńBuziaczki
wiem Aguś, dzięki!
UsuńWow!Przepiękna waga,a jeszcze piękniejszy gest Ewy też bym tak chciała;)
OdpowiedzUsuńPS Ikuś byłaś może w ten weekend w Starej Rzeźni?Ja niestety nie mogłam,ale mój dziadek się wybrał i podobno był jeszcze większy wysyp cudeniek echhhh
Nie Natalko, byłam w rodzinnych stronach :)
Usuńno szkoda, za każdym razem jest ciekawie bo nigdy nie wiadomo na co się trafi :)
Wspaniale, że trafiła w Twoje ręce - prawdziwy skarb!!!
OdpowiedzUsuńja też się bardzo coieszę :)
Usuńi pomyśleć, że jeszcze niedawno nie miałam żadnej wagi a teraz mam ich dwie :)
Wow! Ta waga to prawdziwa perełka. Również takiej nie widziałam i zazdraszczam Tobie okrutnie ...ale tak tylko pozytywnie. Szczęściara z Ciebie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
perełka, perełka :)
Usuńfajnie, że cieszysz się razem ze mną :)
Jak tu pięknie! A waga godna pozazdroszczenia. :)Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńcieszę się Dociu i zapraszam częściej :)
Usuńmnie też czas ucieka przez palce...
OdpowiedzUsuńniedawno byłam mamuśką z brzuszkiem, a tu nasz młody powędrował już do przedszkola i znów zawirował świat :)
śliczniutka wagę dostałaś, jak widaś - nie brak na tym świecie bezinteresownych ludzi i chwała im za to!
pozdrawiam
jak widać nie tylko ja i moja mamcia ma problem z czasem :)
Usuńnajważniejsze to potrafić umieć cieszyć się z małych rzeczy, to one składają się na całość życia :)
Jak miło dostawać prezenty:)
OdpowiedzUsuńKurki słodkie i waga dostojna:)
miło, miło, ja lubię dostawac ale lubię także dawać :)
UsuńEwa zrobiła naprawdę uroczą niespodziankę, waga jest prześliczna:) a na pytania nie znam odpowiedzi...;)
OdpowiedzUsuńEwa jest niesamowita i należy to mówić bo ona myśli, że nic wielkiego nie zrobiłam a zrobiła!!
UsuńIkuś, rzeczywiście cudna waga! Gratuluję prezentu. Kurki są śliczne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mocno!!!
a dziękuję Żelku :)
UsuńTwój prezent dla nas też cudniasty ;)
wspaniały prezent, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńIkuś, ale piękny prezent! Faktycznie waga niespotykana... Moja mamcia ma takie samo podejście, nic ją już nie czeka, itp., itd.... Ale weekend u nas też był bardzo rodzinny i wesoły :)
OdpowiedzUsuńBuziaki i podziwiam wszystkie maleństwa na zdjęciach, banerek też jest super!
Martuś więc tym bardziej musimy wspierać nasze Mamcie by w jakąś depresje nie powpadały :)
Usuńwierzę, że się uda!
Wypatrzyłam piękne foremki ;)
OdpowiedzUsuńa króre Moniś? te papierowe papilotki?? dostałam je od Mamci właśnie :)
Usuńzazdraszczam :))) ale Ci dobra duszyczka niespodziankę sprawiła !
OdpowiedzUsuńcieszę się razem z Tobą?
Ulko, moja radość jeszcze większa!
Usuńdziękuję Ci za tą empatię :)
Cudowny prezent sprawila Ci czytelniczka, jake to mile. Do tego waga jest nadzwyczaj piekna.
OdpowiedzUsuńMoj weekend tez byl bardzo rodzinny :)))
usciski
to chyba w większości domów były rodzinne spotkania :) i fajnie i tak powinno być :)
Usuńuściski Atenko :)
Wspaniałe prezenty!
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia dla Mamy!!!
Pozdrawiam serdecznie:)
PS Pudełeczka na zapałki śliczne.
życzenia przekażę :)
Usuńi fajnie, że ci się pudełeczka podobają!
dzięki!
Ależ Cudniaście!!!!!!
OdpowiedzUsuńTaki prezent, taka frajda:)))
aż mi samej się gębula ucieszyła na wieść o takim frykasie dla Ciebie!!!!!
Uściski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wszystko masz tam cudne!
jak miło wiedzieć, że ktoś współodczuwa moją radość :)
Usuńdzięki konwaliowo!
Piękny prezent podarowany bezinteresownie, w lepsze ręce trafić nie mógł :) A na upływ czasu to chyba nic nie poradzimy, trzeba realizować swoje marzenia i zachcianki i będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńtak, też doszłam do tego wniosku, nic na siłę ale pomalutku brnąć do celu :)
UsuńFaktycznie perełka ta waga fajnie tak być obdarowanym z głębi serca :)
OdpowiedzUsuńfajnie, oj fajnie :)
UsuńIka, prezent taki, ze szok...! Cudna waga! Pozdrowienia dla Twoje Obdarowczyni:)co to złote serca ma!
OdpowiedzUsuńU nas tez były urodziny Mamci:) 31 października:) .Świętujemy razem z nią i wszystkimi Świętymi:)
Ika, czas ucieka i ŻAL..., wielki, ale nie ma na to rady... Zostaje serce i aż...tyle:). Spieszmy się kochać...:)
o, to też masz skorpionika w domu :) moc życzeń dla Twojej Mamy Ewelinko :)
Usuńtak, spieszmy się kochać...
dziękuję, że mi o tym przypomniałaś :)
Przepiękna waga! Zazdraszczam! :)
OdpowiedzUsuńUściski Iko!
dziękuję Emmo :)
UsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńW moim guście :)Mamy jakąś niewytłumaczalnie wspólną ścieżkę w kierunku staroci i kolorów ostatnio. Bo skąd możesz wiedzieć,że nabyłam podobną latem :))) Nie chwaliłam się dotąd, ani nie odgapiłam, i Ty też nie mogłaś :))))Tego jest zresztą więcej :)Ciągotki do cegły w domu, do morskości, i mięt, choć te zamieniłam ostatnio na pomarańcz i krwistą czerwień gdzieniegdzie - dla podniesienia morale padniętego na pysk :))))
Zdrówka życzę!
kochana, ja nie od dziś wiem, że jesteśmy do siebie podobne ;) wewnętrznie oczywiście ;)
Usuńza życzenia zdrówka dziękuję, przydadzą się bo u mnie nie morale ale właśnie zdrówko na pysk pada ;)
uściski!
jakie to optymistyczne, że istnieja tacy ludzie, jak Twoja cicha czytelniczka!
OdpowiedzUsuńa czasem się nie przejmuj, wyciskaj go!
cisnę cisnę, tylko coś soki nie chcą lecieć ;) ale nic to!
Usuńbuziak!
ale to piękny gest!!!!super sprawa!!!!:)Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńpiękny, masz rację ago :)
Usuńjak idzie nauka? ;)
Prezent do pozazdroszczenia;-) PIĘKNA waga !!!!! Kurki też są słodziutkie a na Wielkanoc jak znalazł. Fajnie mieć takich czytelników.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Danusiu, ja w ogóle się cieszę, że mnie ktoś chce czytać a jeszcze jak się ze mną dzieli takimi skarbami to ja już w ogóle jestem wniebowzięta ;)
Usuń