mimo, że jesień i królują inne barwy, mimo, że zbliża się zima i będzie czerwień na topie, to miętowy co i rusz pojawia się w mojej zagrodzie ;)
Dziś powrócił na chusteczniku, który wykonałam do jakże potrzebnych mi teraz chusteczek do nochala i w kubeczku GreenGate zakupionym na Fiorello :) tam to dopiero jest miętowy zawrót głowy!
Przy okazji powyciągałam z czeluści miętowe drobiazgi, włącznie z miętusową szpulką od Syl :)
i całość stworzyła taką to oto kompozycję :)
druga strona chustecznika wygląda tak, jest lekko przetarta i zawitała na niej cyfra od Marty :)
jak zwykle u mnie, jeśli się coś da, to jest dwustronne ;)
talerzyk dawno temu zakupiony na starociach,
wpasował się w całość :)
A teraz z innej beczki :) otóż totalnie zaskoczona jestem ilością osób chcących wziąć udział w candy!
Kochani, dziękuję! i jestem pod wrażeniem Waszych marzeń, tych małych prozaicznych, codziennych typu miłość w rodzinie, robot KitchenAid, zdrowie, nowe kuchnie...
ale i tych wielkich, typu nowy dom, dziecko, pierścionek zaręczynowy :)
Już dziś życzę wszystkim by marzenia się spełniły w 100% :)
Z takim chustecznikiem nawet katar nie jest taki straszny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
ano nie straszny, ale nochal boli jednako ;)
UsuńŚlicznie miętuskowo się u Ciebie zrobiło!
OdpowiedzUsuńbuzi:)
lubię tak :)
Usuńpiekne gadzety, mietowy to taki odswiezajacy kolor!!!
OdpowiedzUsuńw kubasku sie zakochalam! uwielbiam ten styl, moi sasiedzi maja cala zastawe, kazda rzecz inna
tylko te kubeczki sa bez uchwytow
czarujace zdjecia i ta nic!
pozdrawiam
amno, to wcale nie przeszkadza, że te kubasy nie mają uchwytów, bardzo wygodnie się z nich pije :)
Usuńja właśnie piję w nim kawusie :)
a Twoim sąsiadom zazdroszczę, to jedno z moich marzeń by mieć całą zastawę :)
Oięknie. Ja tez lubię pastele ale aż tyle miętliwości bym chyba nie uzbierała. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj a ja jej mam bardzo dużo, część schowana, włącznie z portfelem, też miętowym :P
Usuńślicznie ietowo u Ciebe :))
OdpowiedzUsuńpzdrawiam
Ag
dzięki!
Usuńśliczna kompozycja, a talerzyk po prostu skradł moje serce, jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńno mnie też ;) i wcale mi nie przeszkadzało, że był jeden :)
UsuńPIĘKNY TEN KOLOREK :) NIC DZIWNEGO ŻE CIĘ DO NIEGO CIĄGNIE
OdpowiedzUsuńniepohamowanie ;)
UsuńA po co się rozstawać z tak cudnym kolorkiem? Pięknie Ci wyszedł ten chustecznik!!!
OdpowiedzUsuńa dziękować dziękować :)
UsuńSama sie zastanwiam nad odwiediznami fiorello, ta miętowa zimowa kolekcja jest boska;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie i to zrób szybko bo widziałam, że Ania dała 10% upust do 19 listopada :)
Usuńto zostaw na zimę, od razu bedzie Ci cieplej na duszy w zimowe wieczory :)
OdpowiedzUsuńtaką mam nadzieję, i że nie tylko kolory będą mnie wtedy grzały ;)
Usuńcudowne drobiazgi :)
OdpowiedzUsuńdzięki Elle!
UsuńPrzepiekna kompozycja :-) Ach...!
OdpowiedzUsuńTen kolor i za mną chodzi. Nie mogę się od niego uwolnić :)
OdpowiedzUsuńto tak jak ja :) w nim jest jakaś magia ;) i też na M!
UsuńOj, moje kolory ;) Fiorello bardzo lubię. Niech no tylko się uporam z tym moim zapaczkowanym życiem, to lecę do Ani po tasiemki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewciu, tasiemki są cudne, widziałam i widziałam też że Ania wprowadziła 10%wy rabat więc warto się pospieszyć!
Usuńbardzo świeżutki:)))az miętką zapachniało:))
OdpowiedzUsuńnoooo, a za mną "chodzi" miętowa kawa!
UsuńIkus wlasnie dobrze na przekor tym szarosciom, brazom rozweselajmy sie kolorami. Masz rewelacyjny mietowy zestaw, szpuleczka pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńusciski
szpuleczki ma trzy od Syl, każda z innym kolorkiem i bardzo je lubię :)
Usuńmasz rację, trzeba na przekór rozweselać się kolorem :)
Fajnie, że idziesz pod prąd! Jak to pogodzisz z świątecznymi akcentami? :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
skręcona (dosłownie)
marta
Martuś a co Cie tak skręciło?? chyba nie masz jelitówki? ;/
UsuńModa koło zatacza ;)
OdpowiedzUsuńtak, moja ciocia powtarzała, że moda jest jak bumerang, zawsze powraca :)
UsuńAlez mnie się bardzo podoba ten kolor miętowy, szczególnie w Twoich aranżacjach :-)))
OdpowiedzUsuńale mi miło :) dziękuję :)
UsuńMniam ,mniam ten mint Zosiu:):):)
OdpowiedzUsuńoj tak Halinko ;) :P
UsuńUwielbiam wszystkie pastelowe kolory, twój kubek na cherbatke jes przesliczny!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Edyta
Edytko kubas na herbatkę do dostania na Fiorello :)
UsuńIka wspaniałe skarby u Ciebie, a Fiorello i ich ofertę podziwiam od dawna...:) mięta króluje i tak trzymaj. jesień zima, wiosna czy lato:) pasuje do każdej pory roku jak dla mnie:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
dokładnie tak, latem odświeża, zimą budzi wspomnienia :)
Usuńmiętowy rządzi! ;)
bardzo ucieszyłabym się gdybyś wpadła do mnie na linky party - imprezkę z linkami, wszystkie blogerki diy itp. mogą wrzucać linki do swoich najciekawszych postów żeby inni odwiedzający mogli do nich trafić :) fajnie by było gdybyśmy się wszystkie mogły poznać (my blogerki), bo jednak bardzo ciężko takie blogi znaleźć. zapraszam!:)
OdpowiedzUsuńwww.speckled-fawn.blogspot.com
dziękuję za zaproszenie :)
UsuńTrochę podkradłam Twój pomysł też w swoim Candy poprosiłam by w komentarzu napisać co się chce dostać od Mikołaja, mam nadzieję że się nie gniewasz:) Kompozycja fajowa, ja uwielbiam miętowy kolor. Bardzo, bardzo!:)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że się nie gniewam :)
Usuńzaraz wpadnę zobaczyć co przygotowałaś :)
Śliczne te miętusy u Ciebie!
OdpowiedzUsuńdzięki Anetko :)
UsuńA ja miętowy właśnie odkrywam, nigdy nie byłam miłośniczką tego koloru we wnętrzach a teraz chętnie go wykorzystuję :)
OdpowiedzUsuńmiętowy jest bardzo wdzięcznym kolorem i świetnie odświeża wnętrze :)
Usuńteż go w sumie niedawno odkryłam ;)
przepiękna kolorystyka. ja też staram się nie rozstawąć z pastelowymi barwami i chyba w tym roku święta będą w pastelach. trzeba umilać sobie szarzysznę dnia codziennego!:-)
OdpowiedzUsuńu mnie pastele będą wymieszane z czerwienią :) nie da się z niej zrezygnować w święta :)
Usuńpozdrawiam!
Moniczko miętowy to piękny kolorek a Twoje zdjęcia to w całości pokazują .Pozdrawiam mocno .
OdpowiedzUsuńdziękuję Anetko :) jesteś dla mnie bardzo łaskawa :)
Usuńbuziak w nochal ;)
Uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńja też ;)
UsuńMoniś kochana, motyw na uroczym chusteczniku, też zakupiłaś w Fiorello??
OdpowiedzUsuńPiękny dodatek, bardzo mi się podoba :).