Uwielbiam takie dni jak ten, gdzie nic nie muszę, czas płynie leniwie a ja oddaje się ulubionym zajęciom. Na bok odkładam sprzątanie, zapominam o praniu i prasowaniu a zamiast tego piekę ulubione ciasto drożdżowe ze śliwkami i brzoskwiniami z duuużą ilością kruszonki i jadę do IKEA tylko po to by poczuć skandynawski klimat i napić się kawy... chciałoby się powiedzieć "chwilo trwaj wiecznie". Do IKEA pojechałam także po nowy katalog ale miła pani poinformowała mnie, że takowy ukaże się dopiero we wrześniu. Nie pozostaje mi nic innego jak poczekać, a tymczasem delektuję się drożdżówką i latte...
zgłębiając nowy numer "Dobrze mieszkaj", w którym nasza blogowa Jagoda wprowadza nas w klimat Chaty Magody, Agnieszka wtajemnicza w świat dekoupage, Penelopa zdradza tajniki swoich wytworów a Alicja pokazuje nastrojowe Retro Charms :) Polecam!
Dobrego dnia dla wszystkich ♥
Drożdżowe ze śliwkami..... pyszota, chętnie przejrzę dobrze mieszkaj, dawno nie zaglądałam.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci nadal przyjemnego weekendowania w miłej i spokojnej atmosferze :))
Pozdrawiam serdecznie
ciacho drożdżowe i śliwki = mniam :)))
OdpowiedzUsuńgazeta jeszcze mi w łapki nie wpadła, ale nic straconego :)
buziole sobotnie i życzę, żeby niedziela była równie leniwa i spokojna :***
Ileż ciekawych rzeczy można się dowiedzieć podczytując tu i ówdzie ;)
OdpowiedzUsuńCzy ta miła Pani powiedziała również czy w tym roku katalog będzie dodawany do jednej z gazet o urządzaniu wnętrz czy będzie jedynie do nabycia w Ikei?
jeśli znalazłby się czas to proszę odpowiedz na e-mail:
aniasz1@autograf.pl
Z góry dziękuję!
oj ale bym sie polakomila na takie ciasto,szkoda ze sie nie moge poczestowac :(
OdpowiedzUsuńMoje wędrowanie...witaj serdecznie !
OdpowiedzUsuńMoje też jest wędrowanie, święte wędrowanie jak pisał kiedyś poeta.A po wędrówce przysiąść i zjeść taką pyszotę mmm...pozdrawiam i odwiedzać będę
Kupiłam tę gazetkę i jestem zachwycona.Wyjątkowo swietny numer!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
alizee, artambrozjo, dziękuję i oczywiście na ciacho zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńVente, niestety nic o dodatku do magazynu nie wiem, miła pani się nie wypowiedziała ;)
blogu niedzielny, witaj po dłuższej przerwie, mam nadzieje, że odpoczęłaś :)
Margolku, milo mi gościć Cię w moich progach, dziękuję za miłe słowa i zapraszam do wspólnego wędrowania :))
aagoo, to fakt, wyjątkowo dobry numer, ale ja myśle, że to właśnie dzięki naszym dziewczynom ;)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających!
Gazetkę już kupiłam:-)
OdpowiedzUsuńDrożdżowe ze śliwkami tak mi pachnie, że szybciutko skądś muszę je wytrzasnąć;-)))))
Pozdrowienia i udanej niedzieli.
Swój egzemplarz przeczytałam już chyba z pięć razy :)) Taka jestem dumna z dziewczyn, jakbym sama tam była. Jak ja lubię takie niespiesznie mijające dni, kiedy nic nie trzeba a wszystko można. Szkoda tylko, że nasza krakowska IKEA ostatnio trudno dostępna. Na samą myśl o korku i remontach w tej okolicy odechciewa mi się tam jechać :(((. Buziaki na równie miłą niedzielę.
OdpowiedzUsuńWitaj Ika!!!
OdpowiedzUsuńI ja uwielbiam takie dni!!!
Szkoda tylko że jest ich tak niewiele :o(
Koniecznie muszę kupić sobie zareklamowany przez Ciebie miesięcznik :o)
Pozdrawiam jeszcze niedzielnie
No nieee, wszystko to co lubię, z czego w zasięgu ręki tylko drożdżowe może być...za dobrze mieszkaj złaziłam pół miasta i nic:( No a IKEA - 250 km ode mnie...z moimi maluchami na razie mogę zapomnieć...a tęsknię niemiłosiernie - także zazdroszczę i życzę więcej takich spokojnych leniwych dni:)
OdpowiedzUsuńmatko jak ja tęsknię za takim nieśpiesznym życiem :) na razie ruch w interesie :):):) a co do widocznego kubeczka... to też mam taki, zdaje mi się ze zakupiony w Ikeii :):):) do tego jeszcze miseczka i talerzyk :):):) buziaki
OdpowiedzUsuńJa też lubię takie dni!
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda bardzo apetycznie!
pozdrawiam!
mirelko, kubeczek kupiłam chyba z 10 lat temu w jakimś supermarkecie i bardzo go lubie po dzis dzień :) być może w IKEA były podobne swego czasu.
OdpowiedzUsuń:)
Kubek z Krową, o którym dziś opowiadałam koleżance, ulubiony mój :)
OdpowiedzUsuńZdravim serdecznie :>