niedziela, 18 października 2009

Przestawianko - przemienianki...

Oj wzięło mnie na całego, nie ma co. Pisałam już o tym wcześniej a i w rodzinie znana jestem z tego, że nie lubię gdy coś stoi za długo w tym samym miejscu, więc przy okazji mycia okien poprzestawiałam to i owo. Nie popuściłam sprzętom i bibelotom, a i mebelkom też się dostało. Oczywiście nie wszystkim bo siły u mnie ograniczone, więc tylko tym, które zdołałam ruszyć z miejsca :)
Rzecz się dzieje w sypialni, bo to moje ukochane miejsce w mieszkaniu. Tu najchętniej spędzam czas, tu też siędzę z poranną kawą i czytam wasze blogi, tu odpoczywam, czytam, dekupażuję i robie masę innych rzeczy.
Pokój przed zmianą

 I po zmianie





I jak Wam się podoba pokój?  Lepiej było przed czy po zmianie? Mnie zdecydowanie podoba się po, jest inaczej i poprzestawiane drobiazgi bardziej cieszą moje oczy. Wokół karnisza zawiesiłam już lampki coby wieczorami tworzyły miłą atmosferę, takie małe, migoczące światełka :)



a tak pięknie zakwitła mi azalia :)
ma jeszcze wiele pączków więc ufam, że będzie dłuuugo kwitła :)



Spojrzałam na przedostatni post i chyba blogger zrobił mi niezłego psikusa, że przy zapisywaniu poprzestawiał literki i szyk w zdaniu, ciekawe co sobie myśleliście czytając go ;) nic dziwnego, że nikt nie zostawił żadnego komentarza ale piosenkę i tak polecam bo jest  super :) Posta już poprawiłam ;)

Pozdrawiam :)


8 komentarzy:

  1. Iko,jak u Ciebie ładnie i miło!!!!
    Klatki są przesliczne,ta biała szczególnie! Zdradzisz gdzie ją nabyłaś?
    Piękne masz doniczki!
    Fajnie tak od czasu do czasu coś zmienić.Nawet przestawienie drobiazgów od razu poprawia humorek.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie u Ciebie w sypialni!!! Nie dziw, ze lubisz spędzać tu czas :) Obie wersje mi się podobają. Ale przestawianie jest fajne - nie ma nudy :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. najwazniejsze zeby tobie samej sie podobalo,:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przemiana udana. Dostrzegłam piękną figurkę. Zrób kiedyś zbliżenie. Jestem detalistką. Lubię cieszyć oczy szczegółami. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję dziewczyny za odwiedziny w moim zakątku :)
    aagoo klatkę kupiłam latem na giełdzie staroci w Poznaniu, dostrzegłam ją z daleka i tak długo targowałam się ze sprzedawcą, aż cena mnie zadowoliła i już jej nie wypuściłam z rąk, kupiłam wtedy także tę figurkę Matki Bożej widoczną na zdjęciach więc wróciłam bardzo załadowana ale też bardzo szczęśliwa :D

    Elle cieszę się, że Ci sie u mnie spodobało, fakt najlepiej wypoczywam właśnie w tym pokoju,

    MarioPar wysłałam Ci maila :)
    Ściskam Was serdecznie i dużo jesiennego słonka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ładnie... , patrzę na twoje zdjęcie z dzieciństwa i wyglądałam podobnie, musze też wyszperac te starocie

    OdpowiedzUsuń
  7. Hehe, też miałam fioletowy pokój :) i uwielbiam wszelakie przemeblowania :) tylko u mnie nie bardzo mogę, ale staram się coś zawsze zmienić tak jak teraz :)
    I azalię lubię ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zdecydowanie lepiej po zmianach, ja osobiście bardzo lubię takie okna bez firan, wtedy jest przestrzeń i dużo światła :)

    OdpowiedzUsuń

Miło było Cię gościć :)

LinkWithin

Podobne posty z Miniatury