wtorek, 29 stycznia 2013

Jestem, żyję, wracam...

...Ostatnie dwa tygodnie nie należały do najłatwiejszych i najprzyjemniejszych. Chciałabym o nich zapomnieć i iść do przodu. Hospitalizacja i powrót do pełnej sprawności po zabiegu operacyjnym spowodowały wycofanie i niechęć do czegokolwiek.
Dlatego cieszę się, że ten stan mija i wracam do pełni sił i życia :)
Dziękuję za pamięć i troskę :) za wszystkie maile i zapytania :) to miłe, że pamiętacie o mnie mimo milczenia :)
Jak dobrze mieć przyjaciół! :)
W domku nic się nie dzieje wnętrzarsko, zakopałam się pod kocem i stosuję okład z książek i czasopism, to pomaga :)
ale pomagają także moje pierwsze "przebiśniegi"! {Campanula Portenschlagiana},
cieszą oko i niosą nadzieję na szybką wiosnę. Podnoszą łepki i szukają słońca, ja też go szukam :)
a gdzież ono, gdzie?? pewnie znowu w Australii ;)




 ale się stęskniłam!!







poniedziałek, 14 stycznia 2013

Sobotni piknik na śniegu...

... zima wróciła, ta prawdziwa, ze śniegiem i mrozem, który dziś rano, już solidnie szczypał w nos i uszy :)
Pewnie co niektórzy mnie przeklinają za ten powrót zimy, no ale cóż, ukryć się nie da, że to właśnie zimę teraz mamy :)
W sobotę mróz był lżejszy, taki w sam raz na piknik, na pieńku w lesie :)
Długo się nie zastanawiałam i w termosik od Syl zaparzyłam kawę, w serwetkę zawinęłam parę ciasteczek i heja do lasu! Zarówno ja jak i Krówka miałyśmy niezłą frajdę :)
Śnieg sypał drobny a ja siedząc na pieńku piłam gorącą kawę i pogryzałam herbatnikiem.
Prawdziwa wolna sobota :)






Po powrocie nie pozostało nic innego jak wskoczyć pod ciepły kocyk i rozgrzać się solennie,
bo mimo niewielkiego mrozu zmarzłyśmy nieźle :)




Dla wszystkich którzy rozpoczęli ferie życzę miłego śniegowego szaleństwa!
i dziękuję za Wasze 'lubię' fajnie się dowiedzieć co sprawia Wam radość :)





piątek, 11 stycznia 2013

Lubię...

... takie dni jak wczoraj :)
slow spotkanie, które dodało skrzydeł i spowodowało, że mimo aury za oknem pragnę czerpać z życia garściami :)
lubię dzisiejsze słonko, które na chwilkę wyjrzało zza chmurki i natychmiast zostało złapane w obiektyw, nie mogło być inaczej, musiałam to zrobić na później :)
Lubię moje kubki bez ucha, które po długim spacerze z Krówką cudownie ogrzewają mi dłonie :)
lubię...
a Wy co lubicie??
podajcie trzy rzeczy :)





miłego weekendu!





poniedziałek, 7 stycznia 2013

Małe niespodzianki...

... wypełniają nasze dni i składają się na życie...
robimy je sobie sami, robią się same...
słońce,
kawa wypita na mrozie,
spotkana koleżanka z podstawówki między półkami w sklepie,
kupiony pierścionek, kolejny, ale niezbędny bo fioletowy ;)
czy gdybym nie wyszła z domu te niespodzianki spotkałyby mnie?
nie...



Zaczął się najgorszy czas, nie lubię go, bo już jest po świętach a jeszcze daleko do wiosny.
A mnie się już tak chce koloru! morelowy goździk od Połówka na chwilę zagłuszy tą tęsknotę :)
Albo niech chociaż przybędzie PRAWDZIWA zima, z mrozem i śniegiem by przykryć tą szarość.
Zimo, gdzie jesteś??


ech..
chyba nie słyszy ;/







niedziela, 6 stycznia 2013

Ziemia sandomierska...

... Nowy rok rozpoczęliśmy od wyjazdu i odwiedzin oddalonej o kilkaset kilometrów rodzinki :)
To także moje postanowienie, jedyne zresztą, by częściej ruszać się z domu i odkrywać to co nieodkryte, a przecież piękne i na pewno wzbogacające :)
Ziemia sandomierska przywitała nas dodatnimi temperaturami i wiatrem. Jednak nie zniechęciło nas to by odwiedzić Ćmielów, znany na cały świat z porcelany i Sandomierz, pięknie położony i bogaty w złoża krzemienia pasiastego.
Miasteczko o tej porze wyludnione, ale zachęcające do spacerów wśród pustych uliczek.
Zajrzeliśmy niemal w każdy zakamarek Starego Miasta.
Uwielbiam takie miejsca!



jedyna pamiątka, drewniany konik :)


 studnia na Rynku i krzemień pasiasty :)


 "Ucho igielne" jedna z dwóch zachowanych bram :)



w tle filiżanka z Ćmielowa z manufaktury założonej w 1790 roku
i Ratusz w Sandomierzu :)






 na pewno tam jeszcze kiedyś wrócimy, by poczuć klimat letniego Sandomierza,
a póki co pozostaną wspomnienia i zdjęcia :)
również to z radaru drogowego ;)




LinkWithin

Podobne posty z Miniatury