środa, 22 września 2010

Kiedy odchodzi przyjaciel...

...serce chce pęknąć na miliony kawałków. Dziś Bufo odszedł za tęczowy most. Tak szybko, nawet nie zdążyłam się z nim pożegnać. Nigdy go już nie pogłaszcze ani nie przywita mnie radosnym szczekaniem kiedy przyjadę do domu. Kiedy to piszę łzy same spływają po policzkach. Ból okropny, ale pewna mądra osoba powiedziała mi, że jesteśmy winni ten ból stworzeniom które nas tak bezwarunkowo kochały. To prawda, chociaż tyle i aż tyle...
Buforku mój kochany hasaj sobie szczęśliwy po zielonych łąkach...
Na zawsze  pozostaniesz w moim sercu...


27 komentarzy:

  1. Tam mu dobrze...
    Minęło wiele lat odkąd straciłam swojego pierwszego pupila w sposób jawnie niesprawiedliwy. Wciąż boli...
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to czytam to płaczę razem z Tobą. Ponad 10 lat minęło odkąd straciłam swojego psa, płakałam przez tydzień...teraz mam innego równie cudownego.
    Będzie tam szczęśliwy...Na pewno
    Ściskam Cię mocno

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też wiem co czujesz i bardzo Ci współczuję...Ściskam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ikuś kochana przytulam bardzo mocno :*** i płacze razem z Tobą ...
    Gdy zginął nasz drugi jamnior - szlochałam razem z Gabi ...
    Tam gdzie odszedł bedzie szczęsliwy

    OdpowiedzUsuń
  5. Ikuś Kochana - pocieszyć Cię nie potrafię, bo płaczę razem z Tobą... Ale z pewnością masz wielką rację . Nigdy w taki sposób o tym nie myślałam, a faktycznie- za tak bezwarunkową miłość i przywiązanie - ocean łez - to naturalna kolej rzeczy . Dorośli ludzie wiedzą, że za przywiązanie i miłość wcześniej , czy później płaci się łzami.
    Wierzę, że nasze zwierzątka odnajdziemy w niebie...
    Uściski najserdeczniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bądź szczęśliwy Buforku w Psim Raju. Pewnie już biegasz z moim Rivusiem. Też go straciłam niespodziewanie, kilka miesięcy temu. I nadal ból i łzy. Tak mi go brak!
    Rozumiem Cię Ika i bardzo współczuję.
    Ściskam, sahara

    OdpowiedzUsuń
  7. Ikuś, wiem co czujesz...
    Przykro mi i mocno ściskam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej Ika,jak mi się smutno zrobiło. Łezka się kręci. On był taki kochany, tak dzielnie znosił chorobę. Był taki cichutki, jak się widziałyśmy. Co ja ci będę pisać, że jemu tam lepiej i spokojniej? Ja tak nie umiem. Smutno i tyle. Za każdym razem, kiedy się coś takiego słyszy, kiedy odchodzi ktoś, do kogo jesteśmy przywiązani. Trzymaj się dzielnie. Dobrze, że chociaż zostają nam piękne wspomnienia...

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiesz, dziś moja Paula dzwoniła do mnie i płakała, że dziś odszedł jej króliczek - Dżordż... którego bardzo kochała... z resztą sama go z nią kupowałam... jest mi dziś smutno i przykro, teraz podwójnie, bo to boli jak odchodzi przyjaciel... :(
    Przytulam Cię bardzo mocno

    OdpowiedzUsuń
  10. Ściskam Cię mocno Ikuś!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mi przykro,moja sunia to też już babuszka i nie mogę sobie wyobrazić jak to będzie kiedy jej zabraknie...

    OdpowiedzUsuń
  12. Znam to uczucie - straciłam kiedyś takiego przyjaciela. Wierzę, że kiedyś go jeszcze spotkam, bo kiedy żył mówiłam nieraz "to anioł, nie zwierzątko" i tak było.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiem, jak bardzo boli gdy odchodzi prawdziwy przyjaciel...
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  14. Tęczowy most

    To tylko pies, tak mówisz ,tylko pies...
    a ja ci powiem ,że pies to często jest więcej niż człowiek
    on nie ma duszy, mówisz...popatrz jeszcze raz.
    Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej ona się huśta na ogonie, a kiedy się pożegnać trzeba i psu czas iść do psiego nieba
    to niedaleko pies wyrusza przecież przy tobie jest psie niebo z tobą zostanie jego dusza...

    B.Borzymowska


    Całuję :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochana ja wiem jak sie czujesz, moja Saba tez odeszla.
    Przytulam Cie mocno, trzymaj sie Kochana.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ikuś, tylko ten fragment pociesza mnie w takich chwilach jak ta:
    napisał :PAUL C. DAHM
    ..."Właśnie ta strona Nieba nazywana jest Tęczowym Mostem.

    Kiedy umiera zwierzę, które było w szczególny sposób bliskie komuś tu na ziemi, wówczas odchodzi na Tęczowy Most.
    Są tam łąki i wzgórza dla wszystkich naszych Wyjątkowych Przyjaciół więc mogą biegać i bawić się razem. Jest tam mnóstwo jedzenia, wody i słońca - nasi Przyjaciele żyją w cieple i dostatku.

    Wszystkim zwierzętom, które były chore i starsze zostaje przywrócone zdrowie i wigor.
    Ranne i okaleczone zostają uzdrowione i są znowu silne, tak jak wspominamy je w naszych snach z dni, które minęły.
    Zwierzęta są tam szczęśliwe i zadowolone z wyjątkiem jednej, małej rzeczy: każde z nich tęskni za kimś wyjątkowym dla nich, kogo musieli pozostawić.

    Wszystkie razem biegają i bawią się wspólnie, ale przychodzi taki dzień, kiedy jedno z nich nagle zatrzymuje się i spogląda w dal. Jego lśniące oczy patrzą uważnie a jego ciało zaczyna drżeć. Nagle oddziela się od innych, zaczyna biec przez zieloną trawę a jego nogi niosą go szybciej i szybciej.

    Poznał Cię!
    I kiedy Ty i Twój Przyjaciel wreszcie się spotkaliście, przytulacie się do siebie w radości ponownego połączenia - już nigdy nie będziecie rozdzieleni. Deszcz szczęśliwych pocałunków na Twojej twarzy, ręce znowu tulą ukochaną głowę, znów spoglądasz w ufne oczy Twojego Przyjaciela, które tak dawno odeszły z Twojego życia, ale nigdy nie zniknęły z Twojego serca.

    Wtedy przechodzicie przez Tęczowy Most - razem..."
    tłumaczenie: Dorota Nowak
    Pozdrawiam Cię i ściskam

    OdpowiedzUsuń
  17. ojej... współczuję Ci ogromnie...
    przytulam...

    OdpowiedzUsuń
  18. Tulę do serca Kochana, trzymaj się, choć wiem, że musisz TO przeżyć, przepłakać, przecierpieć...

    Ściskam!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj Ikuś, ale mi przykro. Sami nie posiadamy zwierzaka, ale wiem, ze to członek rodziny. Przytulam, choćby wirtualnie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Tak mi przykro...nawet nie potrafię sobie takiej sytuacji wyobrazić z moim Cerberem...ściskam Cię mocno...

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochane moje dziekuję za tyle słów otuchy

    ivcio dziekuję za tekst, piękny i uważam, że prawdziwy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ikuś tule choć wirtualnie !

    OdpowiedzUsuń
  23. Przykre i bolesne są chwile gdy odchodzi przyjciel. Mojego również straciłam nagle i długo nie mogłam poradzić sobie z tą niesprawiedliwością. Do dziś jednak pozostaje w moim sercu bo miłość to była ogromna. Choć się nie znamy, posyłam Ci dobre myśli i ściskam serdecznie abyś miała siłę uwierzyć,że On tak naprawde nie odszedł i zawsze posostanie z Tobą.

    OdpowiedzUsuń
  24. Lacze sie z Toba w bolu. Wiem co to znaczy. U mnie wlasnie minal rok jak nie ma ze mna mojego piesiorka. Trzymaj sie!!

    OdpowiedzUsuń
  25. napeno mu dobrze w psim swiecie

    OdpowiedzUsuń

Miło było Cię gościć :)

LinkWithin

Podobne posty z Miniatury