wtorek, 25 stycznia 2011

Happy days...

Bardzo szczęśliwie zaczął się dla mnie ten rok. Cieszę się z tego faktu i wierzę, że taki szczęśliwy będzie cały.
Najpierw wygrałam candy u Maju (piękne serduszko, które pokazywałam wcześniej) a kilka dni później w konkursie "The best christmas tree" organizowanego przez Mimi, moje drzewko zostało wyróżnione i nagrodzone świątecznymi drobiazgami :) Zanim jednak podarki dotarły do mnie najeździły się po Polsce w te i z powrotem bo mimo, że raz były już w Poznaniu, odesłano je do nadawcy :/ Wczoraj jednak po przejściach dotarły do mnie, lecz będę musiały poczekać do następnych świąt, bo rozebrałam już choinkę. Jedynie anioł zawisł w kuchni w centralnym miejscu :)
Mimi, dziękuję Ci bardzo, trafiłaś wybornie!







Wczorajszy dzień był piękny także ze względu na pogodę. Po wielu dniach szaroburości nareszcie wyjrzało słońce! Natychmiast złapałam je w cyfrową sieć, na wypadek gdyby znów chciało się schować na dłużej.












Żegnając się, przybijam razem z Majką piątkę ;)



19 komentarzy:

  1. Cos z poczta nie jestes zaprzyjazniona. Najwazniejsze, ze przesylka dotarla. Gratuluje wygranego konkursu i nagroda jest piekna. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz racje violcio, poczta chyba za mną nie przepada, coś wiemy o tym prawda? ;)
    Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ważne, że prezent dotarł. I to jaki cudny :-)
    Piona również dla Majki.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję wygranych, piekne dostałas prezenty :) a zdjęcia super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach te wędrujące paczuszki...ale dotarły na szczęście :)
    Śliczne światłocienie potworzyły się od słonka.
    U nas dzisiaj łapałam promyczki a kanapie :))
    Piątkka dla Majki :)))
    lewkonia

    OdpowiedzUsuń
  6. a moze ci na poczcie czytac nieumieja ;) ;) ;)ale najwazniejesze ze jednak jest fajniusnia tilda :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja właśnie niedawno oglądałam Galileo i był odcinek o tym jak wygląda droga takiej paczki :-)
    Najważniejsze jednak, że dotarła.
    Dobrze, że złapałaś troszkę słoneczka, bo dziś już się skrywało za chmurką. Przy okazji widzę ładniutką osłonkę na pułeczce.
    Piąteczka dla Ciebie i Majki:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję Ci wygranego konkursu. A poczta ostatnio szwankuje, ja do dziś nie dostałam kartki, którą wysłała mi blogowa koleżanka:)
    Piękne promyki słońca udało Ci sie uchwycić:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prezent super!
    Słoneczko to jednak potrafi zrobić swoje! Zdjęcia od razu weselsze!

    Majka-piątka!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Majka mnie rozczuliła:)))Piękne nagrody zdobyłaś:))

    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  11. witaj...odkryłam właśnie Twojego bloga.pięknie tu u Ciebie...mogę zapytać(no jasne że mogę,najwyżej nie odpowiesz;) )skąd ta nazwa?pozdrawiam z 'mojego powstawania' (mojepowstawanie.blogspot.com).j.

    OdpowiedzUsuń
  12. No szczęściaro ;) jak tak zaczął Ci się rok to się nie zdziwię jak w totka wygrasz hihi :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. cudowny anioł!

    jestem tu pierwszy raz,ale uwielbiam takie blogi...z klimatem :)) więc zostanę na dłużej,jeśli pozwolisz :)))

    zapraszam również do siebie- askowo.blogspot.com
    Aśko

    OdpowiedzUsuń
  14. Super prezenty!! Cieszę się Twoim tak dobrym początkiem roku. Trzeba cieszyć się na maksa i gromadzić (jak chomik) tę pozytywną energię na przyszłość:)
    Początek lutego zapowiada się u mnie luźny, więc możemy "porobótkować".
    Piątka dla Majki:)

    Tomaszowa:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale super!
    cieszę się, że Ty się cieszysz.
    :-)
    A zdjęcia w świetle słońca- cudowne.
    Od razu lepiej. Oby do wiosny!
    Zapraszam do mnie, są ciasteczka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie też poczta z dużym poślizgiem ale za to też dużą radością. Fajna anielica - gratulacje :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Poczta przegina pałę :///
    Dobrze, ze prezent dotarł do Ciebie w całości - jest piekny :)))
    Cieszę, sie, ze mój woreczek zamieszkał u Ciebie :))
    buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  18. Tomaszowo, a u mnie wręcz przeciwnie, poczatek lutego zawalony, chyba nam się znowy spotkanie przesunie ;)

    Mimi, no bo jak tu się nie cieszyć, po pierwsze, że paczka w końcu dotarła, a po drugie, że to co w środku piękne :) jeszcze raz dzięki!

    bestyjeczko, więc Ty tez masz problemy z pocztą? myślałam, że to tylko mnie imają się wszelkie pocztowe niespodzianki ;)

    ambrozjo, woreczek zamieszkal w kuchni i jak na razie sa w nim orzechy, myslę, że w póxniejszym czasie będa tam suszyły się grzyby albo jabłka :) dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  19. Droga Iko! Myślę, że nasze robótkowe spotkanie będzie super udane, gdy dojdzie do skutku. Będziemy malować pisanki:)) Powodzenia z gośćmi i miłej zabawy.

    PA!
    Tomaszowa:)

    OdpowiedzUsuń

Miło było Cię gościć :)

LinkWithin

Podobne posty z Miniatury