czwartek, 29 września 2011

Cyfry, cyferki, litery, literki...

...opanowały mój dom.
Gdzie nie spojrzeć tam albo jakaś blaszka z cyferką, albo pojedyncza cyfra,
samotnie stojąca litera lub literki tworzące wyraz.
I wcale mi nie przeszkadza, że rozpanoszyły się niemal wszędzie. Miło jest gdy czasem mój wzrok spocznie na jakimś napisie :)





 Co bardziej spostrzegawczy pewnie zauważyli, że szafeczka znów ma nową gałkę ;) 
Gdy byłam w Zara Home nie mogłam się oprzeć i zakupiłam dwie porcelanowe gałki, jak je nazwałam magiczne, gdyż kolor zależy od światła jakie na nie pada. Na zdjęciu jest zielona, ale wieczorem, w sztucznym świetle, szara albo niebieska ;)

  







Jesień przyniosła ze sobą choróbsko, które zaatakowało z nienacka i trzyma już drugi tydzień. Każdy kto miał katar, wie jaki jest wyczerpujący i uciążliwy. Nie pomagają żadne środki, ani naturalne ani chemiczne :/ Pewnie to jakiś zmutowany wirus. Przeziębienie przylgnęło do mnie tak mocno, że obala moją teorię co do kataru, że nie leczony trwa 7 dni, a leczony tydzień ;) w tym przypadku to się nie sprawdza.
A jutro do szkoły, cały weekend w szkolnej ławie ;) Muszę się Wam przyznać, że jak na razie podoba mi się powrót do nauki ale to pewnie do pierwszych egzaminów więc trzymajcie kciuki!

Pociągając nochalem pozdrawiam Was serdecznie zdrówka życząc!

35 komentarzy:

  1. zdrowia życzę, ja jakis tydzień temu zakończyłam swój romans z chorobą :) a literki w Twoeim domu swietnie sie prezentują - zasłona z tekstem bombowa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zbieraj zdrowie, a jutro bądź aktywna na zajęciach :-)
    Całkiem alfabetycznie się u Ciebie Iko zrobiło.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. materiał z Ikei w napisy też mi się podoba, powiesiłam taki w swojej firmie :-)nie dość, że estetyczny to jeszcze tani czyli idealne połączenie

    OdpowiedzUsuń
  4. JA WALCZĘ Z INFEKCJĄ PĘCHERZA...I ŻOŁĄDKIEM...SKARŻYŁAM SIE DZIS MĘŻOWI,ŻE JAKŚ STAROŚĆ MNIE DOPADŁA:)..PIĘKNE LITERKI,CYFERKI.....POZDRAWIAM,ŻYCZĘ ZDROWIA .....I SKUPIENIA NA ZAJĘCIACH:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne literkowo-cyferkowe akcenty :) Życzę zdrówka! Sama własnie zakończyłam wątpliwie przyjemną dwutygodniową przygodę z katarem, może to rzeczywiście jakiś zmutowany wirus się rozpanoszył?
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie tez ostatnio coś wzięlo na napisy, a wlasciwie monogramy:)ale to dopiero w sferze planow:)pozdrawiam i nie daj się chorobsku:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ikuś, wszyscyśmy ostatnio pociągający nosem, i ja i moje dzieci
    więc trzymam kciuki z Twoje zdrówko, u nas katar gości również drugi tydzień, fajne masz te detale, są w takim fajnym stylu i nadają wnętrzu klimatu bo jak wiadomo on jest w tych szczegółach.
    buziaki wielkie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ikuś...łączę sie z Tobą w mega katarowej bandzie:(
    Męczący przypadek i teraz juz zatoki atakuje:(
    Ale wierzę,że i u Ciebie i u mnie pójdzie wreszcie precz!Tego Ci zyczę!!
    Cudny ten cyferkowo-literkowy świat!!
    Mnie urzekły owalne cyferki na szkatułkach...skąd mozna takie wytrzasnąć?!
    Pozdrawiam Cie ciepło ,jak zawsze...bardzo lubię do Ciebie wpadać...kilka miłych ,przeczytanych słów zawsze daje mi dobrą energię!!
    Zapraszam również do mnie,na jesienne chwile,jeśli masz ochotę!!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prawdziwa czytelniczka otacza się słowami (lub ich fragmentami) nawet w kuchni :)) Śliczne to Twoje mieszkanko Ikuś, takie przytulne i swojskie. Zdrówka Ci życzę i wielu wrażeń w "szkole". Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  10. oj, i niestety ja dołączam do klubu smarkatych ;)

    a literki i cyferki porozrzucane po domu cudne :)
    pozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ mi się te literki i cyferki podobają. Napis KITCHEN na okapie kuchennym podoba mi się bardzo, ale to bardzo:-) Kuruj się dziewczyno i dzielnie walcz z choróbskiem:-)Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie też przeziębieniowo, taki katar jest najpaskudniejszy..
    Literki bardzo fajne, szczególnie te owalne cyferki.
    Dobrego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ikuś-faktycznie sporo masz tych literkowo-cyferkowych akcentów.
    Ja to nawet małej części Twojej kolekcji nie mam.
    Pozdrowionka i zdrówka życzę

    OdpowiedzUsuń
  14. Moniczko życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia. Literki rzeczywiście opanowały Twoje piękne wnętrza. Gałeczka u szuflady urocza. Ja zaraz zauważyłam zmianę.I widzę u Ciebie moją ulubioną poduszkę z IKEA. Jest boska;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Choróbska są be! szczególnie te, które tak dokuczaja. Życzę więc Tobie pożegnania się z tym nieproszonym gościem i dużo zdrowia. Fajny klimat stworzyłaś w swoich wnętrzach. I ciekawość mnie zżera czego tam znowu się uczysz???

    OdpowiedzUsuń
  16. Zycze duzo zdrowka, niech ten katar w koncu sie odczepi.
    Zaskoczylas mnie, tyle gadzetow u Ciebie z literkami i cyframi, jestem pod wrazeniem.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Liczbowo ale jak fajnie :)swietna ta galka, ja widzialam ostatnio w kolorze pudrowego rozu, zaluje ze nie wzielam...duzo zdrowka, polecam inchalacje ziolowe.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pewnie, ze bede trzymac kciuki! Ale najpierw to Ty sie kuruj kochana!
    Cyfrowo i literowo to ja lubie, czyli jak dla mnie- bomba! :)
    Sliczna galka!

    Pozdrawiam!
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  19. Tak myślałam:))) to ten sam wirus, co u mnie :))) Dlatego wolałam nie pisać i Ci go nie przesyłać, a jednak dolazł :))))
    Zdrowiej szybko i wzmacniaj się wieczorem herbatką z rumem i cytryną z sokiem malinowym. Wypocisz to paskudztwo raz dwa :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. To B jest urocze, zresztą wszystkie inne też, fajnie tak mieszkać sobie z literkami :) zdrowiej szybko.

    OdpowiedzUsuń
  21. Literkowo,ale bardzo fajnie:)Zdrówka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zdrówka!
    Fajne te Twoje literki i cyferki - też lubię :)))
    Pozdrowionka spod norweskiego nieba :) aktualnie nocnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ślicznie:) I zdrówka Ci życzę, bo samam borykam się z przeziębieniem... chociaż od kiedy "sprzedałam" katar Tacie jest już znacznie lepiej, hahaha:)
    Dzióbki...

    OdpowiedzUsuń
  24. cudnie u Ciebie i coś czuję,że mam misję przed kawą Monia hihihihihi :) muszę porządnie chatę wysprzątać bo aż wstyd :P
    buziaki i dzwoń lub pisz kiedy pijemy ;)?
    Madzia

    OdpowiedzUsuń
  25. Zdrówka dużo życzę:) ale masz dużo fajnych tabliczek:)) pozdrawiam i zapraszam do mnie na candy:)

    OdpowiedzUsuń
  26. no i jak w szkole? zdrówko już dopisuje?Twoja literkowo - cyferkowa kolekcja jest śliczne!!!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  27. To kochana, życzę szybkiego powrotu do zdrowia, takie siedzenie w szkolnej ławie z katarem.. oj nie okropieństwo.

    Cyferki i literki też lubię, mieć i oglądać. To zupełnie fajna i niezobowiązująca dekoracja.
    Gałeczka śliczna!!!!

    Uściski przesyłam :))

    OdpowiedzUsuń
  28. dużo zdrówka, bardzo fajna aranżacja:)

    OdpowiedzUsuń
  29. no mam nadzieje ze te wszystkie cyferki sa szczesliwymi liczbami dla ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo ładnie te litery wkomponowały się w twoje 4 kąty.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ikuś, nie wiem czy to za sprawą zajęć z liternictwa, ale lubię motyw alfabetu i kaligrafię przemyconą w detalach.

    Zdrowiej szybko , bo szkoda pogody na leżenie w pieleszach.

    OdpowiedzUsuń
  32. I słowa z dnia 23.09 bardzo tu pasują.
    Twoja kuchnia jest fajnie zgrana. Uroczy też kącik widzę :-)
    Moc uścisków:* Dziękuję za ciepłe powitanie u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Oj ja też uwielbiam literaki, przybywa ich u mnie ostatnio:)

    OdpowiedzUsuń

Miło było Cię gościć :)

LinkWithin

Podobne posty z Miniatury