czwartek, 1 września 2011

Witaj szkoło!...

Od dłuższego czasu nie musiałam się martwić takimi zagadnieniami jak szkoła, wykłady, egzaminy, ale w tym roku widmo szkolnego koszmaru dosięgło i mnie. Podobnie jak inni uczniowie maszeruję do szkoły :/
Zeszyty już kupione, książki także... Mój mózg po latach, znów będzie zmuszony do pracy na najwyższych obrotach ;)
Będę zdobywać wiedzę i poszerzać horyzonty myślowe ;) Jakkolwiek to brzmi, z jednej strony się cieszę a z drugiej martwię. Czy podołam wszystkiemu? Czy uda mi się pogodzić naukę z pracą? Ufam, że tak :)
Trzymajcie kciuki!
Zaczynam!



 Na okoliczność tego, że teraz będę używała długopisów i ołówków ozdobiłam puszkę retro wydrukiem co by się owe gadżety nie walały po stole, a kamień z krówką będzie spełniał rolę przyciskacza do papierów ;)
Dzięki temu, nauka będzie przyjemniejsza :)


 Umilać naukę mają mi także zeszyty w piękne botaniczne wzory



A kiedy już rok szkolny rozpoczęty, można się oddać przyjemniejszym zajęciom, ot, chociażby usmażyć pyszne placuszki z antonówkami :) Po stresie należy się odrobina przyjemności, prawda?  ;)








Pozdrawiam!



40 komentarzy:

  1. placuszki z antonowkami .... brzmi pysznie :) i mam pytanko : w jakim programie mzrobiłaś przepis ???? czcionke znam i mam ale ten notatnik sup[erasty jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Będziesz miała same piątki,zobaczysz!Albo szóstki nawet
    i na pewno najporządniej prowadzone zeszyty!:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia w nauce:)) A placuszki.. Mniam..:))

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny ten kamień z krówką :o) a placka jakże bym i ja zjadła ... pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Racuszki, mniam, mniam:) I życzę powodzenia i silnej woli w poszerzaniu horyzontów, Ikuniu. Pewnie, że dasz radę!!!!! Buziolek!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. W wieku 45 lat robiłam interesujące mnie podyplomówki :-) Także głowa do góry !
    Kto ma dać radę jak nie TY :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Narobiłaś mi ochoty placuszkami!!!
    Ikuś,trzymam za Ciebie kciuki, uczennico kochana!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam z początkiem roku szkolnego kupować świeżutkie zeszyty, ołówki, długopisy, segregatory...obiecują, że będziemy pilnymi uczniami i damy radę ze wszystkim. Ty też dasz radę...Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  9. JOASIU, trudno mi powiedzieć z jakiego programu korzystałam bo to efekt z kilku programów, a notatnik ściągnęłam z sieci :))

    Ori, uśmiałam się do łez, moje zeszyty na pewno nie będą najpiękniejsze a i z ocenami na bank będzie róznie ;)

    Anex, dzięki, placuszków juz niet ;)

    Galerio, dziękuję :)

    Żelku, Mario, dodałyście mi otuchy :)

    aagoo, placuszki sa pyszne i szybko się robią więc zachęcam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. polinne, oj tak! pamietam, że jako dziecko, ten element roku szkolnego lubiłam najbardziej ;) oczywiście obiecywałam sobie solennie pilne uczenie, ale na obietnicy zazwyczaj się kończyło ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. "Samych 6 w szkole" bym rzekła :)))
    a tak na poważnie to niech wiedza szybko się przyswaja i trzymam kciuki za wszelkie zaliczenia !!!
    Smakowite placuszki !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Dasz radę! Powodzenia :)
    Krówka mnie urzekła :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zycze powodzenia w szkole:)
    Krowka na kamyku jest boska! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj wśród "uczniaków".
    Jeśli czegoś naprawdę się chce, to da się radę pogodzić ze wszystkim.
    powodzenia :).

    OdpowiedzUsuń
  15. ivciu, ja nawet bym nie chciała samych 6, 4 wystarczą ;)

    Kasico, dzięki za wiare ;)

    Ateno, ja tez bardzo lubię ten motyw krówki :)

    klucze do raju, to prawda, dzięki za przypomnienie tej maksymy :))

    OdpowiedzUsuń
  16. wow szkoła gratulacje i zeby wiedza sama do głowy wchodziła
    przyciskacz świetny

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję powrotu do szkoły :))) Jestem pewna, że będziesz pilną studentką, chociaż przedmioty wyglądają na trudne.

    OdpowiedzUsuń
  18. I zapomniałam dodać, że śliczne sobie zeszyty sprawiłaś! Aż żal napoczynać ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. No to gratulacje uczennico :))) i życzę samych sukcesów :))
    Antonówki uwielbiam, rosły w naszym ogrodzie ogromne jak dynie i kwaśne jak diabli, ale do przetworów idealne.
    Skuszę się na placki z nimi :)

    Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
  20. trzymam kciuki i zyczę powodzenia w szkole!!!!! na pewno będzie dobrze tylko czasu będzie troszkę brakować i doba będzie za krótka :)
    a placuszki - extra :) :) :)

    pozdrawiam cieplutko - Danusia

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj znajome klimaty tu widze...anestezjologia,intensywna opieka...Powodzenia!:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Powodzenia na zajęciach! Dasz radę. Z takimi zeszytami... wszyscy będą chcieli notatki!
    Całus,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  23. No to trzymam kciuki za nową uczennicę:-)) na widok placuszków nie wytrzymałam :/ ...idę do lodówki,jak tu z Wami nie tyć!!!!!pozdrawiam serdecznie Magda

    OdpowiedzUsuń
  24. Dobra decyzja!
    Przypomnisz sobie ile fantastycznych rzeczy kryje się pod hasłem ,,szkoła,,.

    OdpowiedzUsuń
  25. Zapomniałam dodać ,że w takich samych zeszytach bazgrolę odręczne projekty ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. w mojej plackowej rodzinie na pewno przepis zostanie wykorzystany, zwłaszcza z jabłuszkami :))
    cóż kochana, ucz się pilnie, mój wuj lekarz mówi, że to zawód, w którym całe życie się siedzi w książkach i się uczy, więc pewnie to i nie ostatnia Twoja nauka powodzenie i myślę, że te piękne zeszyty Ci osłodzą trudy nauki :))
    buźka:)

    OdpowiedzUsuń
  27. wow! dziewczyny :) jestem wzruszona Waszymi życzeniami i trzymaniem kciuków :) bardzo się cieszę, że będę miała w Was takie wsparcie! :)
    Placuszki polecam z czystym sumieniem, wczoraj zostały pożarte do cna ;)
    Miłego dnia dla wszystkich a ja idę spać ;) (po nocce oczywiście) ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Gratulacje i powodzenia w szkole Ikus, dasz rade a my cie tu bedziemy duchowo wspierac, jak bedziesz miala przez chwile dosyc nauki to wpadnij tu do nas na Bloggera i my sie zmotywujemy, podopingujemy, poprawimy humor etc.:-)))) no i pozniej ze swiezymy silami bedziesz mogla wrocic do ksiazek, co ty na to???:-))))))) Trzymam kciuki! a placusie pycha, tez czasem robie wprawdzie nie z antonowkami, ale z innymi jabluszkami, takie jakby racuszki.
    Sliczne fotki
    papapa milego dnia

    Syl

    ah.. zeszyty sliczne!!! no i ten przybornik na dlugopisy, pewnie sobie sprawisz bardzo fajne miejsce, kacik do nauki:-)

    OdpowiedzUsuń
  29. powodzenia na kolejnej sciezce edukacyjnj-czyżby medycyna?pieknie jestes przyszykowana:)pozdrawiam cieplo:)a antonówki -placuszki pewnie odstresowaly niesamowicie;)

    OdpowiedzUsuń
  30. łał super!!!Na pewno dasz radę i będziesz się rozwijać nie tylko szkolnie!!! Zeszycik sprawiłaś sobie śliczne!A krówkowe kamienie - powalające:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Syl, takie zapewnienie to dla mnie skarb :)) dziękuję kochana, wiem, że mogę na was liczyć :))
    Kącika nie będzie bo nie ma miejsca :/

    Karinko, nie to nie medycyna, padłabym chyba, kurs z anestezjologii wystarczy ;)


    ago, dziękuję za wiarę :) kamień znalazłam na spacerze i jak nic od razu wpadł mi w oczy i wiedziałam co z niego będzie :))

    OdpowiedzUsuń
  32. Powodzenia w szkole i polamania dlugopisow na wszystkich egzaminach...bedzie dobrze, dasz rade

    OdpowiedzUsuń
  33. Dasz radę:)) ja uwielbiam się uczyć:) ciągnie mnie na kolejne studia ale chyba na razie pora odpocząć od nauki:) trzymam kciuki!
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  34. Fju fju ;) moja Mama też musi iść do szkoły - i podobne trochę tematyką (lekarską) głowę sobie trudzić ;) oj biedna marudzi, że na stare lata musi... :P
    Iko - powodzenia! nowe znajomości, stresy itp czekają i pozytywy i negatywy...
    Ale będzie dobrze :)
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Kochana jakże by miało Ci się nie udać. Tobie?Trzymam kciuki za Twój dalszy rozwój a na racuchy się wpraszam.Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  36. Monika, powodzenia!!! Jeśli chodzi o mnie to rozważam studia, może mnie natchniesz ;-). Placuszki znam, jak najbardziej, zdjęcia super, a zeszyty tez z kategorii moich ulubionych i nawet już kilka mam :-)

    OdpowiedzUsuń
  37. smacznego, powodzenia i "samych piątek w szkole'"
    Marzena

    OdpowiedzUsuń
  38. Maniam racuchy!!!! Jedno z ulubionych dań kolacyjnych mojego syna.
    Puszka bardzo mi się podoba - piękny motyw z ryciną. Wysmakowany cały post, łącznie z zeszytami ;-).
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  39. Kochana - POWODZENIA !!!
    Znam ten przepis jest świetny - moje łasuchy go uwielbiają.Zamiast kefiru można też użyć maślanki :)
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  40. Dziękuję Kochane za tyle życzeń! Cieszę się niezmiernie :) i dziękuje za zaciśniete kciukasy!

    OdpowiedzUsuń

Miło było Cię gościć :)

LinkWithin

Podobne posty z Miniatury