sobota, 18 lutego 2012

Pastelowe LOVE...

... tak, zakochałam się w pastelach! Jak nic pasują do bieli za oknem i ocieplają wnętrze :)
po zimowych wyrazistych kolorach przyszła pora na delikatne i stonowane barwy i właśnie takimi się teraz otaczam :))
Bladoróżowy hiacynt, musujące serca do kąpieli* i kolejny chustecznik, który powstał na zamówienie :) 
wszędzie otaczają mnie pastelowe akcenty, nawet cytryny odarte ze skórki wpasowały się w krajobraz ;)







a tymczasem cytrynowy sernik dochodzi w piekarniku a ja czekam na rodziców, którzy wracają dziś z wojaży. Wieczorem usiądziemy przy herbacie i będę słuchać opowieści o zielonej wyspie z której wracają :)

Mój ulubiony kącik też jakby bardziej pastelowy...




Pozdrawiam!!


* a musujące serca do kąpieli można nabyć u naszej blogowej koleżanki  TUTAJ 

45 komentarzy:

  1. Pastele...mało ich u mnie w domu...w sumie to wcale ;)

    Są super dziewczęce i mega wiosenne...

    Chyba się skusze na jakieś dodatki w tych kolorach...

    Pozdrawiam

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj takim pastelowym rozkoszą w wannie, sama bym się oddała ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ikuś chustecznik uroczy !!!!Oj pastelowo a niedługo kolekcja się powiększy ......Pozdrawiam kochana gorąco .

    OdpowiedzUsuń
  4. Pastele są takie piękne i romantyczne. Chyba pomyślę nad podobnym pastelowym kącikiem.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygnanko, u mnie już całkiem sporo :) sukcesywnie coś ciągle dokupuję :))

    sikorko, dziękuję :)

    Kamilko, polecam, całkiem przyjemne doznanie ;)

    Anetko, ciekawa jestem co tam uszykowałaś ;) od poniedziałku wypatruję listonosza, Ty zresztą także!

    Monidecor, ten kącik zmienia się w zależności od pory roku i mojego nastroju :) to stąd teraz nadaje! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne, chyba też się pokuszę o wprowadzenie kropli delikatnego koloru do domu. Kącik przecudny a na podobna półkę właśnie "poluję". Mam pytanko, sama ją bieliłaś? Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pastele faktycznie są wdzięcznymi kolorami delikatne i romantyczne :)

    pozdrawiam
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  8. ciągle tu zaglądam i ciągle się zachwycam tymi subtelnymi klimatami u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pauliś, tak, sama bieliłam :) to był pierwszy mebel jaki w ogóle pobieliłam :))

    Poradniku, to prawda, ale kiedyś ich w ogóle nie doceniałam ;/

    Bello, bardzo mi miło, zaglądaj kiedy chcesz, zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo podobają mi się te tkaniny w kwiaty! Uroczy kącik! Pozdrawiam pastelowo!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo cieplutki kącik.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Ikus! Slicznie! Tak po zimie chyba tak jest (po zimie>?! he he)Teraz tez mam ochote na takie przygaszone kolorki.
    Sliczna poleczka!

    Sciskam
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  13. PRZYCUPŁABYM SE....W KĄCIKU:|)))

    OdpowiedzUsuń
  14. slodko:) A sernika prosze mi kawaleczek zostawic:) Buziolek

    OdpowiedzUsuń
  15. Małgosiu, mi też, chociaż teraz marzą mi się takie turkusowe-pastelowe zasłony ;)

    Mario, i również Cię cieplutko pozdrawiam :)

    Dagi, masz rację, ni to zima, ni to nie zima, nie wiedzieć co, ale przygaszonych kolorków i tak łaknę ;)

    Qro, ady se przycupnij ;)) zapraszam!

    Żelku, toć Ty na diecie jesteś :P a sernik ani trochę dietetyczny nie jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. TWÓJ KĄCIK AZ ZAPRASZA ,ŻEBY SIĘ W NIM ROZSIĄŚĆ;-)))))NAPIĆ HERBATKI Z CYTRYNKĄ I ZJEŚĆ KAWAŁECZEK SERNICZKA........POZDRAWIAM;-))))

    OdpowiedzUsuń
  17. Ikuś niemożliwe... z takich samych serwetek właśnie próbuje stworzyć pudełko lub chutecznki i serduszko mam różowe do kąpieli...oj te pastele...chyba się w nich zakochałam!Twój kącik i chustecznki wyglądają uroczo..!Buziaki!.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jaki piękny ,pastelowy pościk!!! Serduszka są rewelacyjne!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Rowniez kocham pastele ! Piekny Twoj kacik taki pelen ciepla a chustecznik boski!Serdeczne pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Uroczy, pastelowy kącik :) serduszka też słodkie! A sernik z whiteplate już piekłam. Wyszedł pyszny tylko nie za bardzo mi wyrósł :) W ogóle jestem wielką fanką cytrynowych ciast, napiszę o tym niebawem w ohyhome.
    miłego spotkania
    pa!

    OdpowiedzUsuń
  21. No jestem... ale nie takiej scislej znowu:) Kawaleczek malenki moge wchlonac::) Buziol!

    OdpowiedzUsuń
  22. Masz tam u siebie tyle ciepła i wiosny w kolorach, ze aż się uśmiecham do tych pasteli:)) Pozdrawiam także z uśmiechem:))

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie i kolorowo u Ciebie. :) Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. BARDZO MIŁO I KLIMATYCZNIE SIĘ U CIEBIE ZROBIŁO - PODOBA MI SIĘ...

    OdpowiedzUsuń
  25. MACIEJKO, zapraszam serdecznie, tym bardziej, że serniczek się ostał ;)

    ago, ciekawa jestem co stworzysz z tych serwetek, pokaż koniecznie :) a pastele sweete, prawda? ;)

    aagoo, Kasiu, dziękuję!

    ohmyhome, sernik Liski piekę drugi raz i za każdym razem wyszedł mi nieco inny, pewnie to zależy od sera ;/ ale tak czy siak jest pyszny :)) czekam na posta zatem!!

    Żelku, więc częstuj się do woli :)

    Snow, jak miło :)) dziękuję Ci bardzo :)

    Docia, amaggie, dziękuję kochane :)

    OdpowiedzUsuń
  26. pięknie u Ciebie - pastelowo i romantycznie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Oczywiście stanowczo popieram takie kolory o tej porze roku :). A do wiosny już chyba niedaleko!

    OdpowiedzUsuń
  28. pięknie pastelowo u Ciebie.
    czuć wiosnę w powietrzu.
    a u mnie duszą się żeberka.
    za chwilę spacer z córcią i błogie niedzielne lenistwo.

    OdpowiedzUsuń
  29. Zazdroszcze pasteli bez liku, wanny i piekarnika który pozwala dochodzić sernikom...Tak na serio, wczoraj mi się zepsul i nawet nie moge ciasta na niedziele zrobić:( Śliczny chustecznik:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Piekne pastelki :) ohh juz wiosny wiosny trzeba :) pozdrawiam niedzielnie

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękne te pastele i fotki są fantastyczne. Genialnie skomponowane:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Pastele, dodają jasności i spokoju. Uwielbiam je.
    Sernik,hmm, sama bym chętnie skosztowała takich pyszności. Tym bardziej, że już chodzi za mną od dłuższego czasu...
    Pozdrawiam i życzę relaksu podczas kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Pięknie u Ciebie - bardzo mi się podoba Twój wiosenny aranż:))

    OdpowiedzUsuń
  34. Mnie też potrzeba teraz pasteli, kolorów i słonka:) buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  35. Obłędne te pastelowe kolory.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Klimatycznie i przytulnie u Ciebie:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  37. Piekne pastele i tak wiosennie u Ciebie, chustecznik przeuroczy.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Też lubię pastele, ale niestety nie pasują mi do wnętrza. Kończy się na tym, że moje wyroby są w tych odcieniach. A Twoje pastele są takie wiosenne, mmmmmm........
    I widzę śliczne serducho w domowym kąciku:)))))

    Pozdrawiam
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie wiem, jak to się stało , że przeoczyłam ten Twój wpis :)

    Kącik świetny. Zdjęcia pastelowe bardzo ładne, jak zawsze zresztą :)

    Jak zobaczyłam chustecznik to padłam :))) U mnie dzisiaj kącik do nauki dokładnie z takim samymmotywem. Białe groszki na błękitnym tle i te same kwiatuszki na podkładkach :)))

    Pozdrawiam mocno

    OdpowiedzUsuń
  40. Slicznie, piekne pastelki wynalazlas Ikus! a hustecznik jest az cukierkowy! Uwielbiam takie motywy!:-)))

    Jajajajaj pieknie!

    OdpowiedzUsuń
  41. Majorka jest świetna. Wzrok dostojny i ma tak ślicznie wyściełaną sofkę ;-)
    Ciepłe i urocze!
    Pozdrawiam, ściskam :*

    OdpowiedzUsuń
  42. Aduś, no faktycznie bardzo podobne wory :) Twój kącik piękny i chustecznik pasowalby do niego jak nic ;)
    a przeoczeniem się nie przejmuj, w takiej mnogości blogów i postów to się zdarza ;) buźka

    Syl, cukierkowy powiadasz ;) podoba mi się ta nazwa :)

    Mimi, twój komentarz chyba troszku się zagubił ;) ale to nic, najważniejsze, że mnie odwiedzasz kochana! Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  43. piękne zdjęcia...takie uspokajające są te pastele i SŁODKIE po prostu :) pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń

Miło było Cię gościć :)

LinkWithin

Podobne posty z Miniatury