poniedziałek, 26 grudnia 2011

Świąteczny czas...

... czas leniwy i jakby wolniej płynący.
Na ulicach cicho i pusto...
w domu ciepło i przyjemnie, można oddać się temu co kto lubi :)
ja zdecydowanie postawiłam na książki, tym bardziej, że zostałam obdarowana aż dwiema :)
nie pogardzę też pysznym sernikiem z przepisu Liski i kawą,
a po południu wybiorę się na spacer odwiedzić poznańskie żłóbki...




MIŁEGO  ŚWIĘTOWANIA!
Pozdrawiam :)
 


21 komentarzy:

  1. Cudnie i klimatycznie u Ciebie, piękne zdjęcia i klimat świąt.
    Pozdrawiam świątecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chociaż trochę po czasie, ale jako "świątecznej nieobecnej" o wybaczenie proszę.
    Życzę Tobie i Twoim bliskim tego, by Rok Smoka okazał się dla Was rokiem spokojnym, pełnym wiary, nadziei i miłości. Rokiem silnym, bogatym w dobro i niespodziewane szczęścia. Życzę też, by podczas wszelakich gorszych chwil nie zabrakło Wam optymizmu a chmury szybko rozwiewał wiatr pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
  3. Droga Ikusiu,u Ciebie zawsze taka ciepła atmosfera,zdjęcia cudne.Dziękuję,że przez ten czas mojej nieobecności nie zapomniałaś i zaglądasz do mnie.
    Wesołej końcówki (niestety) Świąt.
    Bożena

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochan jeszcze zdążyłam...niech świętowanie pełne ciepła i Miłości w gronie najbliższych pozostanie na poświąteczny czas!!!:)Buziaki !

    Ikuś piękne masz święta!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Melo, dziękuję ale te święta dalekie są od takich jakie bym chciała aby były :)

    AgoB, wybaczam,wybaczam i ślicznie dziękuję za piękne życzenia :)

    czarna, no jak mogłoby być inaczej :) a końcówka świąt mam nadzieje, że będzie wesoła :)

    ago, fajnie, że jesteś :) jak przebiegają Wasze święta w czwórkę?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ikuś,przyjemnie u Ciebie i miło!!!
    Ja dzisiaj troszkę leniuchowałam ale teraz czekam na gości...
    Pozdrawiam świątecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Świąteczny czas dobiega końca, dał chwile spokoju i wytchnienia. Życzę jeszcze mimo wszystko wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te same książki dostałam "pod choinkę", obie już przeczytałam, niestety...:))) Ale trzeba wykorzystać te chwile spokoju świątecznego, nie ma to jak książka i coś słodkiego, a przedwieczorny spacer dopełni ten miły czas - pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tego Niedźwiedzia, to Ci zazdroszczę, miłego świetowania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. aagoo, miłego gościowania ;)

    kasico, oj tak, takiego zwolnienia potrzebowałam, zapewne jak każdy z nas :) fajnie było ale się skończyło ;)

    Sunsette, naprawdę? ale fajnie :) ja właśnie czytam Niedźwiedzia, niesamowity człowiek :) i niesamowite życie
    a jak Szwaja, fajna??

    jolkuś, a Tobie co Mikołaj przyniósł?? :)
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  11. Niedźwiedź super, a Szwaja też niczego sobie, choć ja najbardziej lubię jej pierwsze powieści. Miłego czytania;)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Miło, klimatycznie, eterycznie ;)Lubię takie dni, kiedy czas płynie wolniej...

    OdpowiedzUsuń
  13. Mój Niedźwiedź jeszcze śpi przy łóżku przytulając Czubaszka. Obydwoje czekają aż rozprawię się z Kingiem. A na razie tylko głaszczę nietknięte okładki, wdycham zapach papieru i cieszę się na spotkanie z literkami układającymi się w zdania. Ściskam poświątecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Sunsette, dzięki za recenzję :) no faktycznie Szwaja się zmieniła ale myślę, że to nieuniknione ;/

    amaggie, ja tez lubię :) dziś już niestety trzeba wrócić do rzeczywistości :)

    Miro, no to czytaj szybko Kinga bo Niedźwiedź niezwykły :))
    Uściski too ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj Iko poświątecznie :)
    Ja też dostałam książki ;)
    Mam nadzieję, że święta mile minęły? :) Życzę udanej końcówki roku :) buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj jak przyjemnie u Ciebie:) pyszne ciasto, kawka i do tego świetne książki:))
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięny klimacik -niema to jak magia świąt.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dagmario, dziękuję kochana :) ale takie same książki? jak Sansette? no to by było niesamowite :))
    Pochwal się koniecznie :)

    Olu, tak, tylko ciepła i uwagi bliskiej osoby brak :)

    Antko,no dokładnie, tylko, że w tym roku magia nie zadziałała do końca tak jak zadziałać miała ;/

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj Ikuniu :)
    U mnie w tym roku książki nie było, ale w poprzednim też były dwie :) Przyznam, że takie popołudnie z kartkami pachnącymi drukiem też za mną chodzi jak cień ;)
    25-go było rodzinne konsumowanie, 26-go miłe spacerowanie, dzisiaj mam sprzątanie i bielenie (mebelka woskiem), a jutro... jutro będzie czas na książkę! :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czekam na relację jak książka Szwaji!

    OdpowiedzUsuń
  21. ALEXO, jak miło widzieć Twoje literki :) więc uporaj się szybko z mebelkiem - tylko nie zapomnij go nam pokazać i relaksuj się z książką, bo takiego relaksu nic nam nie da :))

    folkmyself, będzie relacja będzie tylko na korniku, trochę zaniedbałam mój drugi blog ale w nowym roku postaram się poprawić :)

    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń

Miło było Cię gościć :)

LinkWithin

Podobne posty z Miniatury