.... nie ma to jak smacznie* rozpocząć dzień :)
i obowiązkowo kawa i gazetka...
i można ruszać do roboty! balkon czeka!
* przepis na pyszne serowe placuszki znajdziecie TUTAJ :)
DOBREGO DNIA!
Ks. Jan TwardowskiNie płacz w liście, nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia, kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno, odetchnij popatrz, spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju i zapomnij, że jesteś gdy mówisz że kochasz.
takie dni lubię, ale najczęściej coś takiego u mnie to w weekendy
OdpowiedzUsuńu mnie z powodu nienormowanej pracy wolne dni zdarzają się dość często i właśnie taki zdarzył się dziś :) lubię to!
UsuńMiłego i smacznego :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
taki właśnie był Mario :) dziękuję!
Usuń"pyszne" zdjęcia. Miłej pracy na balkonie.
OdpowiedzUsuńpraca miła bo na powietrzu i nie tylko zdjęcia pyszne ;) placuszki też!
UsuńWpadam życzyć udanego dnia:)
OdpowiedzUsuńa dziękuję!
UsuńJa cię kręcę! Zdjęcie serowych placuszków jest po prostu ROZPUSTNE ;)
OdpowiedzUsuńMuszę je zrobić, muszę!!!
Dobrego dnia!
Sylwia:)
polecam bo robi się je szybko i beztłuszczowo :) a i smaczne są!
UsuńOj tak takie dni z kawka od rana w domu i planami prac..sa Cudowne!
OdpowiedzUsuńPlacuszki zapowiadaja sie pysznie!!! Milej pracy!! Pozdrawiam
i takie były! niestety z naciskiem na słowo BYŁY ;)
Usuńale narobilas mi smaczka :)
OdpowiedzUsuńwierzę ;)
UsuńZ rana kawka, gazetka i ciasteczko :) Nie ma to jak miło zacząć dzień! .. Te placory wyglądają kusząco..na śniadanko w sam raz..Przyjemnych porządków na balkonie życzę :)
OdpowiedzUsuńIkuś ja też już po kawusi i eklerce ;)).. za chwilkę idę to wszystko "spalić" w ogródku ;)... wysiewam i wysiewam, sadzę i sadzę oczywiście z nadzieją, że coś mi wreszcie na tym moim piachu wyrośnie... ściskam kochana!! cudnego dnia! i do roboty, do roboty przyroda nas wzywa ;))) ależ ten Twój balkon musi być piękny jak tak nasadzisz wszystkiego, wiosna jest fajna co nie? ;) buziaki!!
OdpowiedzUsuńpewnie że fajna! i dobrze że w pełni do nas zawitała, wszystko już takie zielone!
Usuńpowodzenia w sadzeniu, sianiu i pieleniu! obie będziemy czekać co nam wyrośnie ;)
Popieram w całej rozciągłości:-)Miłego dnia:-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie takie smakolyki:)
OdpowiedzUsuńmogłabyś być moją sąsiadką.... ech... życie...:DDD
OdpowiedzUsuńa pewnie, że mogłabym ;) fajnie by było Bello! :)
UsuńHmm,wpadłabym na Twoje śniadanko:)))Życzę miłego dnia!!!Mam też nadzieję,że pokażesz swój balkon:)
OdpowiedzUsuńpokażę pokażę, jak wszystko dobrze pójdzie to już w niedzielę :)
Usuńuwielbiam!!!
OdpowiedzUsuńoj kochana kusisz takimi słodkościami akurat jak ja na diecie ihihihih a gleboterapia cudowna na wszystko :))) pozdrowionka ..
OdpowiedzUsuńMoni, ależ to są dietetyczne placuszki, możesz do nich użyć chudego sera a i smaży się je bez tłuszczu :) polecam!
UsuńUlala! takie placuszki z samego rana, to dzień na pewno dobrze się zacznie. :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ewa
zaczął się i cały jest bardzo dobry :)
UsuńAle kusisz tymi placuszkami:) muszę takie zrobić, dzięki za przepis:)Również życzę udanego dnia:))
OdpowiedzUsuńproszę bardzo, placuszki warte wypróbowania :)
UsuńAle śniadanko!
OdpowiedzUsuńJa skromną kanapeczkę zjadłam, a Ty kusisz, oj kusisz :)
Miłego dnia!
czasem trzeba zaszaleć ;)
Usuńale kanapeczka też jest w porządku :)
Porywam przepis.........tylko o jaki dokładnie serek chodzi??
OdpowiedzUsuńja korzystam z półtłustego białego sera z Czarnkowa :)
UsuńCiepełko na szczęście i do Norwegii doszło - ach jak przyjemnie ;)
OdpowiedzUsuńA ja na tarasie już sadziłam anemony ;) laik jestem ogrodniczy, więc się zastanawiam czy coś w ogóle mi z tych sadzonek wyściubi głowę poza ziemię ;))) zobaczymy.
Buziaki ślę!
trzymam kciuki by wyrosło wszystko bujne :) za moje roślinki także!
Usuńpodobne robie tylko tam sie do masy nie dodaje serka , ale i ten z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńno ciekawe jak by smakowały bez serka? kiedyś muszę spróbować, ale myślę, że ten serek właśnie daje im smaczka :)
Usuńmmmm pycha, a jak jeszcze ktoś nam zaserwuje takie pyszności to życie od razu nabiera barw :)
OdpowiedzUsuńoj to prawda! ja niestety musiałam sobie zaserwować je sama :)
UsuńOj, a ja jestem i głodna i kawy spragniona. Zabrakło mleka!!!
OdpowiedzUsuńpędem do krowy!!! ;)
Usuńw twoich skorupkach każda kawa smakuje wybornie, nawet ta bez mleka ;)
świetny przepis i w sumie dietetyczny bo placuszki są serowe :) napewno wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńtak! i "smażone" bez tłuszczu, na "Łysej patelni"
UsuńSmakowicie to wszytko wygląda...ach zjadłabym co nieco u Ciebie ;) szczególnie że do tej pory jestem tylko o kawie...buziaczki Ania ;)
OdpowiedzUsuńoj Aniu!! a śniadanie to gdzie zgubiłaś!!!?? ;)
UsuńCzy ja mogę Cię zatrudnić na takie samo rozpoczynanie każdego mojego dnia ? :)
OdpowiedzUsuńtylko pod warunkiem, że będziesz dobrze płacić ;)
UsuńChętnie wpadłabym na takie śniadanko!
OdpowiedzUsuńzapraszam! :D
UsuńPrzed chwilą miałam obiad, ale już robię się głodna patrząc na te pyszności :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwcale się nie dziwię, na mnie też obraz takich pyszności wpływa niesamowicie na podświadomość ;)
UsuńOhhhh... uwielbiam Twoje zdjecia :)
OdpowiedzUsuńJuż czekam na balkonowe ;)
alez mi miło :) dziekuje!
UsuńMniam :) Cudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńMiło rozpoczęłaś dzień....
OdpowiedzUsuńbardzo miło, jutro tez tak zamierzam ;)
Usuńo rany, ależ szaleństwo z samego rana:) ach ta piana...
OdpowiedzUsuńja to rano na nic nie mam czasu, jedynie w weekend dopieszczam się ;)
buziaki,
Marta
ja tak naprawdę rzadko mam weekend więc muszę się dopieszczać na co dzień ;)
Usuńmmmm, na śniadanie, jak znalazł takie dobroci :)
OdpowiedzUsuńa z czym je zjadłaś? co to za złocista smakowitość się na nich znajduje? ;)
ta złocista smakowitość to konfitura z dzikiego bzu i pomarańczy z IKEA :)
Usuńpolecam, jest pyszna!
jest prawie 22 a ja ślinię się do ekrana :P
OdpowiedzUsuńteż bym tak miała ;)
UsuńTakie śniadanko, to rozkosz:) Kocham słodkie śniadania:)
OdpowiedzUsuńPozdarawiam serdecznie!
Rozalio, to akurat w sam raz przepis na dzisiejszy poranek :)
Usuńzrób sobie, robi się niezwykle szybko :)
Monia ,ale pychotki .czytałam przepis czy mowa o serku twarogu ?Buziaki serce moje .
OdpowiedzUsuńtak Anetko, taki twarogowy :) im bardziej tłusty dasz, tym będą bardziej aksamitne :)
Usuńpowodzenia!
o matko! ale pychotka!!!
OdpowiedzUsuńCudnie i pysznie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPyszności Ikuś na tych zdjeciach!!!
OdpowiedzUsuńZdjęcia bardzo apetyczne :) Pozdrawiam, miłego weekendu. M.
OdpowiedzUsuń