środa, 11 sierpnia 2010

Cichy zapada zmrok...

...idzie już ciemna noc.
Zostań, zostań wśród nas,
bo już ciemno i mgła!
Zostań, zostań wśród nas, tak jak Byłeś za dnia!

Panie, nim w twardy sen wpadnę, tak proszę Cię:
jutro znowu jak dziś jasny obudź nam dzień!
Noc niech zniknie i cień!
Niech przy Tobie trwa myśl!

W cichym mroku i mgle, Panie mój, wołam Cię:
racz wysłuchać i strzec moich nocy i dni,
racz wysłuchać i strzec
wiecznych powrotów mych.


Patrząc na dzisiejszy zachód słońca przypomniała mi się ta stara pieśń oazowa. Pamiętam, że zebrani w krąg łapaliśmy się wszyscy za ręce i śpiewaliśmy ją co wieczór podczas Oaz. Jak brakuje mi czasami tej jedności, wspólnych śpiewów, wieczorów przy ognisku, kręgu, bardzo. Tak nostalgicznie mi się jakoś zrobiło, ale to może dlatego, że ostatnie dni nie szczędziły mi przykrych doświadczeń?
Miło powspominać...












Dobrej nocy...


17 komentarzy:

  1. Ika to jest piękna pieśń, pamiętam ją z pielgrzymki.
    pozdrawiam wieczornie

    OdpowiedzUsuń
  2. A mnie ta pieśń kojarzy się z Pieszymi Pielgrzymkami do Częstochowy. Każdego wieczoru, po apelu żegnaliśmy mijający dzień właśnie tymi słowami...
    Dziękuję, że przypomniałaś o tej pieśni, a tym samym obudziłaś mnóstwo wyjątkowych wspomnień.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj przywołałaś moje wspomnienie oazowe...czyż byśmy miały te same korzenie...tę pieśń też bardzo lubię a w współczesnym wykonaniu Anny Marii Jopek jest niesamowita!
    Pozdrawiam wieczornie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ech, Ty to umiesz wywołac wspomnienia! To jedna z najpiekniejszych pieśni (nie tylko oazowych)...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ikuś-jakaś smutna jesteś dzisiaj!!!!
    Będzie dobrze,kochana!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki, żeby jutrzejszy dzień przyniósł uśmiech na Twojej twarzy:)

    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. ago, tak, to prawda, w wykonaniu Anny Marii Jopek jest piękna :) taki wyciskacz łez ;)

    Jago, Sylvio, Ori, cieszę się, że obudziłam nutkę wspomnień i jak sie domyślam to też tych dobrych :)

    aagoo i olu, dziękuję za słowa pociechy, nawet nie wiecie jak mi się przydały.
    Uściski dla wszystkich!

    OdpowiedzUsuń
  8. A po nocy przychodzi dzień ...
    Nie smuć się ! Ja lubię tę pieśń w wykonaniu Anny Marii Jopek.
    Ściskam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj Kochana przywołałaś wspomnienia oazowych czasów :o)
    Bardzo dziękuję bo troszkę się zadumałam
    Pozdrawiam i miłego dnia życzę

    OdpowiedzUsuń
  10. Jolanno, wiem, że przychodzi i właśnie dzis przyszedł jasny, słoneczny dzień i już mi lepiej :)

    Gusiu, cieszę się, że i Tobie wspomnienia przywołują dobre chwile :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak tylko przeczytałam tytuł Twojego posta przypomniały mi się moje Oazy:). Też mi tego brakuje.

    OdpowiedzUsuń
  12. wspaniałe zdjęcia! mnóstwo tu u Ciebie inspiracji :)

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  13. :)))))) śpiewam co roku tę pieśń w Wielki Piątek za zakończenie czuwania przy grobie... co roku gramy razem z mężem w ten specjalny wieczór i śpiewamy dużo pieśni oazowych, wszak to nasze korzenie... :) ale najpiękniejsze wykonanie tej pieśni jest przez Beatę Bednarz :) pozdrawiam monika

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam zachody słońca.. i wschody. mają w sobie jakąś magię.

    OdpowiedzUsuń
  15. Natalio Katarzyno, doskonale Cię rozumiem, dla mnie to także był błogosławiony czas :)

    Paula dziękuję i zapraszam po inspirację częściej :)

    emilystar, nie wiedziałam, że śpiewa się ją także w Wielki Piątek, fajnie, że macie taką tradycję :)

    asieja, ja też uwielbiam wschody i zachody słońca
    i w pelni sie z Toba zgadzam, że to magiczna chwila :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja nie znam tego niestety... tylko w wykonanu Anny Marii Jopek. Czy idzie to podobnie, jak ona śpiewa??

    OdpowiedzUsuń
  17. Rossali, ja śpiewałam niektóre partie wyżej, Anna sobie to nieco ułatwiła, ale to wykonanie też pięknie brzmi :)

    OdpowiedzUsuń

Miło było Cię gościć :)

LinkWithin

Podobne posty z Miniatury