niedziela, 27 listopada 2011

1 Niedziela Adwentu...

...rozpoczęła się, przybliżając nas tym samym do świąt :)
Lubię ten czas oczekiwania i gorących przygotowań.
Trzeba pamiętać o tak wielu rzeczach...
porządkach,
prezentach,
pieczeniu pierników by zdążyły skruszeć,
dekoracjach,
zakupach... ech, lista się wydłuża i wydłuża
ale przede wszystkim nie wolno zapomnieć o przygotowaniach duchowych, bo to one są tu najważniejsze
by nie zatracić prawdziwego ducha świąt...
Kochani, w tą I niedzielę adwentu pragnę Wam życzyć, otwartości na swoje wnętrze i drugiego człowieka,
nie zapominajmy o tych najbiedniejszych i potrzebujących!

Wieniec adwentowy, który tak naprawdę stał się koszykiem adwentowym ;) powstał dość spontanicznie i dosłownie z tego co miałam pod ręką. Łubiankę pobieliłam i do niej włożyłam świece, mech i szyszki pochodzą z pobliskiego lasu, jedynie czego nie zrobiłam to cyferek bo najnormalniej w świecie  nie zdążyłam, ale ufam, że do końca adwentu się wyrobię ;)






A na koniec moja ulubiona pieśń adwentowa. 
Niechaj nas wprowadzi w atmosferę świątecznego oczekiwania...






Pozdrawiam!!





51 komentarzy:

  1. Świetny pomysł :) Mam nadzieję, że wyrobię się z tymi wszystkimi przygotowaniami, o których pisałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak Rorate ... jest zachwycająca. Nie mogę przestać jej słuchać gdy zacznę.
    Ja dziś "odpalę" świecę, choć w zasadzie w mojej rodzinie nie było tradycji świec i wianka adwentowego.

    Proste pomysły są zawsze najlepsze Iko :))

    Ściskam Cię i również życzę radosnych przygotować do Świąt!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ dziś pięknie u Ciebie, a jak nastrojowo ... ja znów za mało nazbierałam latem szyszek, a Twoje cudne zdjęcia właśnie mi to uświadomiły... Gorąco pozdrawiam , miłej niedzieli życzę .

    OdpowiedzUsuń
  4. Tez masz ciekawy "wieniec adwentowy". Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie .Pozdrawiam cieplutko .

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny nastrój:)) jestem za takim prostymi pomysłami:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ładna i skromna ozdoba:)u mnie jak na razie nie ma:)przede wszystkim świec:)ale moze na prędce zrobię cos na teraz a reszę po drodzę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł na wieniec adwentowy. Prezentuje się bardzo świątecznie.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych przygotowań do świąt!

    OdpowiedzUsuń
  9. Moniś!
    Super to zrobiłaś, bez zbednego wymyślania rach ciach i adwentowy świecznik gotowy :)
    Buziaki , wszystkiego dobrego !

    OdpowiedzUsuń
  10. zawarłaś wszystko co miałabym do powiedzenia o adwncie :)
    Ja też uwielbiam ten czas i w tym roku mój wieniec też jest bardziej taki wydłużony :):):)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Aż się uśmiechnęłam... koszyczek mam pomalowany identycznie:-)... oczekiwał aż od sezonu truskawkowego!
    Pozdrawiam Ikuś

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziewczyny kochana, dziękuję Wam serdecznie :))
    uśmiechy wysyłam :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny wieniec adwentowy Moniu. Ja dzisiaj nie zdążyłam zrobić zdjęć mojemu bo u mnie gości pełen dom i nie miałam kiedy;-( ale cóż pochwale się w następnym poście.
    Paczuszka dotarła . Dziękuję Ci za te wspaniałości. Puszeczka CUDNA, a skrzyneczka tak spodobała się Artkowi ze nie było mowy abym zostawiła ją sobie. Stoi teraz na biurku u niego i wcale mu nie przeszkadzają kwiaty na jej drugiej stronie;-) choć to chłopak.
    Jeszcze raz dziękuje za wszystko
    Pozdrawiam
    Dana

    OdpowiedzUsuń
  14. widzę, że nie tylko u mnie nie wszystko dopięte na ostatni guzik ;) ale wieniec stoi (Twój bardzo oryginalny i piękny) świeczka płonie, czas przygotowań duchowych i tych bardziej przyziemnych nadszedł, w każdym razie czas radosny, dziękuję za życzenia ;)
    pozdrawiam magda

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja dopiero dziś zbierałam mech na adwentowy wieniec...gdzie tam jeszcze do cyferek:):). Ale masz rację, że najważniejsze to nie zapomnieć o istocie tych nadchodzących świąt, by nie zagubić tego między pierniczkami, prezentami, ozdóbkami. I tego będę się trzymać:)
    Zapraszam do siebie na Candy:)

    OdpowiedzUsuń
  16. prosty a zarazem uroczy i taki naturalny koszyk adwentowy!Piękna pieśń... Tobie też życzę spokojnego czasu adwentowego!:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Swietny stroik! Jestes genialna w pomyslach na ostatnia chwilw. Bardzo inspirujaco!

    OdpowiedzUsuń
  18. Adwent to mój ulubiony czas w roku,
    a nade wszystko lubię pieśni adwentowe. Pięknie ustroiłas domek:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Swiecznik adwentowy, lubie jak jest i tak jak piszesz odlicza tygodnie do swiat. Twoj jest przesliczny, ja jakos nie zdazylam z pokazaniem ale na pewno pokaze.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. GENIALNY pomysł z tym koszykiem! Sama mam takowy po truskawkach tegorocznych i niszczeje w kącie! Zainspirowałaś mnie :-***

    OdpowiedzUsuń
  21. Najlepsze są te najprostsze pomysły :)

    A jeśli chodzi o "muszę" i "trzeba" na święta... ja jestem przeciwko "muszę". Lepiej zjeść w Wigilię zupę z torebki i paluszki rybne w wesołej atmosferze, niż przygotować ucztę z 12 dań i padać z nóg. Bo masz rację, liczy się to, co w duszy. To, co na talerzu, na choince i pod choinką jest tylko dodatkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  22. A ja tak sobie wędruję po blogach i w pierwszą niedziele Adwentu trafilam do Ciebie... No i to był ten blog co trzeba:)
    Pozdrawiam serdecznie z Kalinek
    M.

    OdpowiedzUsuń
  23. Naturalnie i skromnie tak powinien wyglądać świecznik adwentowy, bardzo mi się podoba:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. PRZEPIEKNY TEN WIENIEC AWENTOWY, TKI NATURALNY....SERDECZNIE POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  25. Lubię ten nastrój przedświąteczny, te przygotowania.:) Wieniec jest ślicznym ja jeszcze nie mam swojego, muszę zrobić. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przepiękny! Nietypowy! Czy mogę wykonać podobny? Na prawdę cieszy oko!

    OdpowiedzUsuń
  27. Piekne zdjecia i piesn.Zycze najmilszego adwentu!

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne, bo w prostocie kryje się piękno...spokoju życzę, by wszystkie rzeczy "z listy" udało się ogarnąć :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. kocham proste rzeczy...widze piekne -nowe zdjecie awatarka:)))-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Lubię takie proste i efektowne pomysły, jak Twój z dekoracją adwentową. Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękna pieśń. Adwentowe świece wyszły świetnie:-) Ja też kocham czas oczekiwania i przygotowań. Ato, że nie wszystko będzie idealnie...nic, nie można mieć wszystkiego i nie da się zrobić wszystkiego naraz:-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Śliczny koszyk adwentowy:))
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  33. i proszę jak wspomnienie po truskawkach może osłodzić pochmurne dni! Świetny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  34. U mnie też nie było tradycji zapalania świec na adwent, ale wprowadziłam ją dobrych kilka lat temu i w moim rodzinnym domu a potem też u teściów i tak sobie umilamy czas radosnego oczekiwania :)))

    Ja lubię "O Mario, czemu pobladłaś" (Zwiastowanie) tego Twojego szczerze powiedziawszy nie znam ;)

    Uściski :*

    OdpowiedzUsuń
  35. ślicznie Monia. U mnie posucha :(

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękny post, piękne życzenia, piękny świecznik... W naszym kościele od kilku lat śpiewamy "Świat na Ciebie czeka Panie"- głośno, szybko, radośnie... już się nie mogę doczekać tegorocznego "pierwszego razu" :)). Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  37. masz rację z tym przygotowaniem duchowym, ja mam zamiar wkoncu wziąśc sie za siebie, bo ostatnio kiepsko w tej kwestii, ale bardzo chce wlasnie duchowo przygotowac sie wlasciwie:) fajny pomysl z tym koszykiem;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Q mnie się takie koszyczki (łubianki) zawsze niezmiennie kojarzą z truskawkami. Ale mam teraz miks wrażeń! :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo lubię do Ciebie zaglądać, piękny opis, ja czuję podobnie:)
    pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  40. Nowy , świąteczny banerek ;)

    Iko, pieśń słyszę po raz pierwszy , cudownie oddać się kontemplacji , słuchając tych nut!

    OdpowiedzUsuń
  41. Ikuś-jak widać kolejny raz sprawdza sie powiedzenie uroda tkwi w prostocie. Jakie fajne i kreatywne wykorzystanie łubianki-w lecie na truskawki zimą na świecznik.Bomba!!!

    OdpowiedzUsuń
  42. Świecznik świetny - skromny i prosty.
    dzięki za odpowiedź w sprawie dekoracji puszek - taśmę dwustronną nawet chyba mam :)
    pozdrawiam adwentowo
    peryklesa

    OdpowiedzUsuń
  43. Ojejjjj! Nie mam (jeszcze) czasu myśleć o świątecznych sprawach, bo roboty pełne ręce. Dopiero dzisiaj uporałam się z prezentami i wznoszę dziękczynne modły za internet. Ozdoby w dużych ilościach robię, póki co, dla innych.
    A u Ciebie tak klimatycznie i świątecznie:))))Pięknie!!!
    Dzieki, że przypomniałaś o naszym kiermaszu, oczywiście idę.
    Koniecznie ucałuj nos łaciatej jubilatki!!!!

    Pa! Do zobaczenia, może na kiermaszu:)))

    OdpowiedzUsuń
  44. Pękny koszyk adwentontowy i klimat odpowiedni u Ciebie - chętnie coś podpatrzę.

    OdpowiedzUsuń
  45. Piękny i pomysłowy wieniec. Od jutra ruszam na strych w poszukiwaniu ozdób świątecznych, tudzież adwentowych

    OdpowiedzUsuń
  46. Jak u Ciebie już pięknie i prawie świątecznie !!!
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  47. No jestem kochana i u Ciebie... piękny i pomysłowy Twój stroik, ja dopiero od roku ustawiam świece, wcześniej nie znałam tego zwyczaju, ale mój nie taki ładny , ot prosty z czterema świeczkami z ub. roku.
    Pieśń niezwykła bo po łacinie, a te lubię bardzo, my nasze duchowe przygotowania już rozpoczęliśmy w niedzielny wieczór, i teraz w tygodniu staramy się znajdować czas na rekolekcje internetowe zanim doczekamy się na nasze parafialne ;)
    pozdrawiam Cię cieplutko i buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  48. W pięknym czasie do Ciebie trafiłam.Śliczny stroik, nawet bez numerków.Bardzo podoba mi się pomysł na jego wykonanie.POzdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  49. Świetny koszyk z adwentowymi świecami. Prosty i bardzo efektowny pomysł. Bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam ciepło. Uściski :*

    OdpowiedzUsuń

Miło było Cię gościć :)

LinkWithin

Podobne posty z Miniatury