niedziela, 8 lipca 2012

Dziś pytanie dziś odpowiedź...

Pamiętacie taką zabawę??
Artsajke postanowiła mnie do niej zaprosić i zadać 11 pytań, które nie powiem sprawiły mi nie lada kłopot ;) może dlatego, że ja, zodiakalna ryba, mam ciągły, ale to naprawdę ciągły problem z podejmowaniem decyzji, nawet jeśli idzie o takie proste {sic!} pytania :)

oto one:

1. Skrzydełko czy nóżka?
nóżka

2. Orzeł czy reszka?
orzeł, choć orłem nie jestem ;)

3. Góry czy morze?
zdecydowanie góry!

4. Blondynka czy brunetka?
brunetka, ale farbowana ;)

5. Książka czy film?
i książka i film :)

6. Na brzuchu czy na plecach?
na brzuchu, tak najczęściej zasypiam :)

7. Fauna czy flora?
i fauna i flora ;/

8. Bezczynność czy działanie?
działanie

9. Fiołki czy róże?
fijołki ;)

10. Pełna szafa czy pełny brzuch?
pełny brzuch ;/

11. Gotowanie czy sprzątanie?
gotowanie!

ufff, najchętniej zaznaczyłabym obydwie odpowiedzi, bo przecież nigdy nie jest tak, że coś jest albo białe, albo czarne :)

A zachęcona przez wiele wpisów na blogach postanowiłam i ja coś upiec pysznego na tą piękną słoneczną niedzielę, a jak słońce to lato, a jak lato to maliny więc bez wahania upiekłam tartę z malinami :) przepis pochodzi stąd




to co, idę robić kawkę :)
ktoś chętny? ;)

pozdrawiam malinowo!




26 komentarzy:

  1. Kawka popołudniowa musi być ;) O tej porze to tylko z mlekiem...
    Ściskam
    K.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy ktos chetny? Na taka pychotke to zawsze:) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja już w blokach startowych....

    Uściski przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja,ja,ja!!! Lenię się dziś po wczorajszym łubudubu, i takiej tarty bym sobie pojadła ... mmmm, aż mi tu pachnie:)))O, właśnie, idę zerknąć, czy nasze maliny już czerwone:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. podejmowanie decyzji to też moja wielka życiowa udręka;)ale jak się chce to można,jak we wszystkim:)
    pysznie dziś u Ciebie;)
    pozdrawiam!
    m.

    OdpowiedzUsuń
  6. Och, te maliny u Ciebie jak malowane! Taką tartę z ogromną przyjemnością bym zjadła, nawet bez kawki! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygnanko, ja o każdej porze z mlekiem ;)

    leandra, zapraszam :)

    alizee, rozśmieszyłaś mnie :) szkoda, że nie możemy naprawdę się spotkać ;/

    lewkonio, a gdzieżeś ty na łubudubu była, hę? a tartę polecam, pychota :)

    Monika, może wszystkie Moniki tak mają?? :) ja na pewno się do nich zaliczam ;)

    pracownia, ja się niestety tak nauczyłam, że do słodkiego kawka musi być i basta :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Moniko...Ale narobiłaś ochoty...pomimo takiego upału skusiłabym się na kawałeczek;-)Kurczę muszę zainwestować w formę do tarty;-)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej Ika! Ale się zgrałyśmy z tymi tartami :) Podoba mi się Twoja z malinkami. Ja też mam czasem problem z podjęciem decyzji, chciałabym i to, i tamto... Jestem wodnikiem, blisko mi do rybek ;)
    papa
    marta

    OdpowiedzUsuń
  10. słodka niedziela z ciastem!

    OdpowiedzUsuń
  11. Niezdecydowanie to zdecydowanie cecha Monik, ponieważ ze mnie też kobieta z ciągłymi wątpliwościami jest:)
    Na taką tartę to się piszę o każdej porze dnia.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Och, jak ona pysznie u Ciebie wygląda! Chyba też się skuszę :-)

    Pozdrawiam serdecznie
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  13. ależ wspaniała, nie ma co - pichcę taką i ja :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowne zdjecia i swietny przepis ,dziekuje zabieram do swojej ksiazeczki.Pieknego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  15. Missy, koniecznie zainwestuj, jak nie na takie słodkie to wytrawne będzie jak znalazł :)

    Martuś, no zgrałyśmy jak nie wiem co, to się nazywa braterstwo dusz ;)

    Asiu, staram się jak mogę by niedziele były słodkie ;)

    Moniko, to jest już nas trzy! ;)

    pasjonatko, ja też!

    Izo, dziękuję i zapraszam częściej :)

    Aniu, polecam :) jest pyszna i prosta :) a tak lubię najbardziej :)

    KAsiu, nie ma sprawy :) a jak zrobisz to i pokaż ;)

    dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  16. mmm pychotka:))) tarta wygląda pysznie i jakie masz ładne naczynie do tarty. widziałam takie wczoraj w Ikei:) to stamtąd?
    buziaki przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  17. Prawdziwie letnie rarytasy.
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  18. ja chętna,ja,ja:))jutro tez coś upichcę z malinami,może muffinki;))

    OdpowiedzUsuń
  19. Mmmm, wygląda bardzo smakowicie...
    Lato uwielbiam za wszystko co z krzaka: truskawki, borówki, maliny i fasolkę i swojskie pomidorki. Oby trwało jak najdłużej.
    Pozdrawiam- Agnieszka.

    OdpowiedzUsuń
  20. scraperko, tak to IK|EA :)

    Mario, o tak, i niech ta pora trwa jak najdłużej bo daje man piękne i pyszne dary :)

    Aga, muffinki też za mną chodzą ;) i pewnie prędzej czy później je zrobię :P

    Bianeczko, masz absolutną rację, oby trwało!!

    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  21. Wpraszam sie na tarte
    ja wieczorem przygotuje ciacho z jagodami i malinami :)

    co do problemow z podejmowaniem decyzji, to jako zodiakalny rak,takze mam z tym problem

    OdpowiedzUsuń
  22. O moje maliny:-) widzę,że cudny deser wymyśliłaś:-) musi być pyszne!buziaki!
    p.s. już niedługo odpocznę na Mazurach:-)

    OdpowiedzUsuń
  23. nie moge do ciebie zagladac bo za każdym razem kusisz jakims przepysznym deserem, jeju,ale bym zjadla takich malin prosto z krzaka:)juz nie moge sie doczekac wyjazdu do PL:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Cześć :)
    widzę ze z Ciebie poranny ptaszek :) Fantastyczna tarta - no muszę koniecznie wypróbować :)bo nie wytrzymam tak apetycznie to wszytko wygląda :)
    pozdrawiam serdecznie :)

    Ps. dziękuję ze JESTEŚ :)

    ŚCISKAM ANIA

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziękuję Ci za udział w zabawie. Ja też miałam podobny problem z odpowiedziami, bo z kolei jestem Wagą, a ta się waha. ;-).
    Wpraszam się na tartę, mniam.

    OdpowiedzUsuń

Miło było Cię gościć :)

LinkWithin

Podobne posty z Miniatury