wtorek, 23 marca 2010

W kolorze sepii...

... jest dzisiejszy dzień. Słonko wyjrzało na chwilkę po czym się szybciutko schowało i zostawiło świat w kolorze sepii, tak mi się skojarzyło przynajmniej :) Swoją drogą, wiosna musi być bardzo nieśmiałą panienką ;) Troszkę nas połechtała i stwierdziła chyba, że z większym utęsknieniem musimy na nią poczekać. Ale ja nie o tym, nie o tym... W weekend odwiedziłam mamcię bo jakoś dawno już u niej nie byłam i wspomagałam ją w porządkach wiosennych. Sprzątnęłyśmy balkon, pomyłam okna, bo mamcia jakoś jeszcze nie może skakać po krzesłach, i kwiatki, które to po zimie z centralnym ogrzewaniem czekały na to jak na zmiłowanie Boże ;) po kąpieli od razu odżyły. Przy okazji sprzątnęłyśmy też szafki wywalając masę "bezcennych" rzeczy i tam, ku mojemu OGROMNEMU zaskoczeniu natknęłam się na prawdziwy SKARB! bo jak inaczej nazwać zbiór czasopism z 1877 roku! Możecie sobie wyobrazić moją minę, oczy mi się rozszerzyły, szczęka opadła a z ust wydobył się jęk "o ja!"



warto zwrócić uwagę na piękne i bogate zdobnictwo, język, którego się już nie używa i ryciny, które urzekły mnie najbardziej...

















Oderwać oczu nie mogłam od tych piękności :) Kiedy spytałam skąd to się wogóle u nas wzięło, tata powiedział, że moja prababcia uratowała to wywożąc przed najazdem Niemców. Niestety nie znał dokładniejszej historii ale i tak ta którą mi powiedział jest dla mnie niezwykła. Pokazuje jak ludzie cenili język polski i wogole polskość.
Książka została w domu, nie śmiałam jej zabierać do siebie ale wiem, że będę wracała do tej 133-letniej księgi ilekroć będę u rodziców :)

O! słonko jednak postanowiło wyjrzeć zza chmur  :) i bardzo dobrze, bo i mój balkon i okna proszą o posprzątanie ;)
Nie pozostaje mi więc nic innego jak dokończyć posta i rzucić się w wir pracy :)


Pozdrawiam wiosennie!

26 komentarzy:

  1. Ikuś dorwałaś prawdziwy skarb !
    Piękne ilustracje. Pozdrawiam słonecznie i pracowicie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Och! Naprawdę skarb! Jestem pod dużym wrażeniem...
    Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Skarb cenny i wspaniały, dbaj o niego żeby przetrwał dla następnych pokoleń !!!
    Ilustracje wspaniałe, teraz już nikt takich nie robi...
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Moniko to naprawdę skarb, dbaj o niego, pozdrawiam ciepło Gośka

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne, tez by mi szczęka opadła! Niesamowite te ryciny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudo!!!Jestem pod wrażeniem zdjęć !!!Pięknie by wygldały oprawione w rameczki.
    A napis "PIWO RUŻNE" normalnie mnie rozwalił!!!!
    Buziaki przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  7. Niezwykłe ilustracje, po prostu cudo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Niezwykłe ilustracje, po prostu cudo!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję wszystkim za odwiedzinki :)

    Aagoo, faktycznie te ryciny pięknie by wyglądały oprawione ale absolutmioe nie mam serca aby je wyrywać z książki ale może uda mi się zrobić odbitki ze zdjęć?

    angelo, witam Cię w moich skromnych progach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow! Za pozwoleniem, może kiedyś pozwolę sobie użyć do decou tych dam. Piękne rysunki!

    OdpowiedzUsuń
  11. przepiekne to czasopismo ,oby zachowalo ci sie jak najdluzej w dobrym stanie ,bo to naprawde piekna i drogocenna rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna rzecz. Mieć w domu takie coś... marzenie.
    Jakież to misterne i pracowite. Nie to co teraz....

    OdpowiedzUsuń
  13. chciałam napisać wymagające pracowitości, wszystko grafika :)

    OdpowiedzUsuń
  14. rzeczywiście piękne, a ten kolorek mmmm:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Iko!
    Można zrobić kserokopie w sepii na papierze niemal zdjęciowym. Też o tym od razu pomyślałam, bo chcę stare zdjęcia rodzinne wyeksponować w ten sposób, niektóre powiększyć, niektóre "obciąć" a szkoda oryginałów.
    Zazdroszczę Ci tego odkrycia dla samego ... odkrycia :) Różne strychy, piwnice i stare schowki zawsze przekopywałam z pasją :)
    lewkonia

    OdpowiedzUsuń
  16. Elizko, dzięki za pomysł, masz rację najlepiej i najszybciej będzie zrobić ksero :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow, to się nazywa SKARB! Też jęknełabym z zachwytu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Iko, skarb więcej niż bezcenny!Zaniemówilam. proszę, pokazuj od czasu do czasu jakieś pożółkle karty!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeeeeeeeeeeej... ależ Ci się skarb trafił!!! Piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Oooooooooch, to Kłosy! I linoryt Pillatiego widzę tam między innymi! :) Uwielbiałam studiować sobie to czasopismo, pracując w Instytucie Historii, wierz mi, że to najprawdziwsza perełka!

    OdpowiedzUsuń
  21. cudowne ilustracje,
    faktycznie jesteście jest w posiadaniu Perełki

    OdpowiedzUsuń
  22. Macie teraz Ikusiu wielki, rodzinny skarb :)

    OdpowiedzUsuń
  23. O matko!!! Szczeka mi opadla jak to zobaczylam. Wspaniale!! Prawdziwy skarb. Tez nie moglabym sie od niego oderwac. Pozdrawiam goraco.

    OdpowiedzUsuń
  24. Co do porządków wiosennych. Swój ogródek czuję w każdym mięśniu swojego ciała. Miłe to odczucie. Nie wiedziałam, że można się aż tak zastać zimą.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale cudo rzeczywiście!!ilustracje długo przeglądałam - piękne!Masz co zachować dla następnych pokoleń:)

    OdpowiedzUsuń

Miło było Cię gościć :)

LinkWithin

Podobne posty z Miniatury