A że niedawno odkryłam możliwość przyklejania wydruków laserowych to powstały zawieszki retro z jej pięknym licem...
Zabawa z wydrukiem starych rycin i zdjęć tak mi się spodobała i wciągnęła, że ozdobiłam także doniczkę w kuchni oraz butelkę do kawówki, wszakże coś musi mnie rozgrzewać w te zimne wieczory ;)
Mam nadzieję, że nałogiem to rozgrzewanie się nie zakończy :)
Czy u Was też jest tak zimno?
Wracając do starych zapisków nabytych na starociach to niestety ja nie jestem w stanie tego rozczytać. Pismo nie dość, że zlewa się w jedno to jeszcze momentami wogóle nie daje się rozszyfrować.
Dotychczas zdołałam się dowiedzieć, że początek akcji dzieje się w namiocie cyrkowym w którym odbywają się walki bokserskie. Podczas jednej z nich dochodzi do spięcia między sędzią a zawodnikiem.
Ważną rolę odgrywa także kobieta która chce rozmawiać z sędzią i dzięki niemu poznać zwycięsce turnieju.
Coś czuje, że bez wątku miłosnego tutaj się nie obędzie, wszak dramat nosi tytuł "Manowce Miłości" :)
O dalszych losach bohaterów poinforuję Was moje drogie podczas następnęgo wpisu :)
piękne zawieszki
OdpowiedzUsuńWitaj Ika!!!
OdpowiedzUsuńPiękne te zawieszki i doniczka również bardzo mi się podoba :o)
Zdolna z Ciebie kobitka
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Piękne, fakt:-) Moim zdaniem, moglabyś robić zawieszki ze swoją buźką, bo też śliczna i tchnie spokojem. Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńKochana Iko to Ty tez jestes miłośniczka Mistery.
OdpowiedzUsuńJa równez uwielbiam sie wpatrywać w ta anielska twarzyczke.
Zbieram wraz z mama pocztówki z jej podobizna, mamy ich nawet sporo a ostatnio powiekszla sie kolekcja o 3 szt.
Pokazywalam w jednym z postów te kartki.
Twoje zawieszki wykonałas cudnie.
Pozdrawiam i sciskam.
Bardzo ładne zawieszki. Na jakim papierze drukujesz ?
OdpowiedzUsuńBardzo spodobała Mi się doniczka.
A czy później ją polakierowałaś ?
Pozdrawiam serdecznie
ta dziewczynka ma w sobie cos jest super niewinna cudowna, wytworki sa niebanalne i bardzo mi sie podobają
OdpowiedzUsuńzawieszki rewelacyjne !!! Ale donica to już mistrzostwo - jest cudna :)
OdpowiedzUsuńMiałam zapytac o to samo co Maria :)))
ciekawa jestem dalszej części powieści - czekam na relacje jeśli da sie rozszyfrować :)
buziaki :*
Zawieszki z tą tajemniczą niezwykle piękna dziewczynką są piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Przecudne te zawieszki, żałuję że moja drukarka padła kilka lat temu. Teraz szczególnie żałuję zaglądając na blogi. Doniczka też zachwycają jest.
OdpowiedzUsuńZawieszki cudnej urody ,bardzo przypadły mi do gustu. Zresztą doniczka ... same zachwyty,lubię tak ozdobione osłonki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Doniczka REWELACJA i butelka z klatką - śliczne! Zawieszki też fantastiko a powieścią coraz bardziej mnie intrygujesz.
OdpowiedzUsuńCudneee są! Czasami brak słów na te wasze talenta:)
OdpowiedzUsuńCzekam na zapisków c.d. Fajnie, że tak w odcinkach będziesz nam podawać hehe...
Pozdrawiam!
Ikuniu, piękne rzeczy zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńZwłaszcza osłonka cudnie się prezentuje.
U mnie też zimno, brrrrr!
Od kilku dni bezustannie leje!
Chyba też zacznę się rozgrzewać :))
Z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg "Manowców miłości" :)
Ściskam serdecznie :*
śliczne twory Pani rąk ;)
OdpowiedzUsuńNiezwykłe zawieszki:)
OdpowiedzUsuńZawieszki są cudne :)
OdpowiedzUsuńPiękne zawieszki.
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądają Twoje prace
Uwielbiam stare fotografie i widok tych zawieszek uszczęśliwia moją anielską duszyczkę.Piękne i urokliwe, jestem nimi oczarowana.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od anioła:)
Śliczne :) bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńNowe nabytki są świetne. Interesująca ta powieść :) Lampionik mam podobny tylko w brązie, może by go tak poprzecierać bielą :-) tylko ja za mojego prawie 100,00 dałam uhh...
Mój mąż też już na mnie krzywo patrzy, że graciarstwo znoszę ale ma przebłyski dobroci i ostatnio mi drabinę przytargał hi hi.
Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję za tak wiele miłych słów!
OdpowiedzUsuńSerdecznie witam nowe osoby: GUSIA, dziuraway, Nela & Różany Anioł ~ rozgoście się i przybywajcie jak najczęściej :))
Romantyczna nieznajoma...pięknie wyszły Twoje zawieszki:)Ikuś u mnie zimno okrutnie wczoraj wychodząc wieczorem założyłam zimowy płaszcz...bryyy czyżby to na pewno maj!!??pozdrawiam ciepło na przekór:)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam tą dziewczynkę!:-)))
OdpowiedzUsuńZawieszki są cudne!
Dzisiaj przeczytałam historię życia o tej dziewczynce. Czasem lepiej nie wiedzieć prawdy a teraz jest mi bardzo smutno jak ją widzę. Teraz jest już dla mnie prawdziwym aniołem.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od anioła
Cudne są te zawieszki :) Urocze, a dziewczynka jest intrygująca.
OdpowiedzUsuńWydruki laserowe także podbiły moje serce, ubolewam tylko, że nie mam kolorowej drukarki, a teraz zaczynam żałować, że nie mam atramentowej do prasowanek ;P Ale poradzimy sobie ;)
Zakochałam się w Twoim blogu... ;)
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Wspaniała donica! świetne motywy i pomysł na wprowadzenie ich do wnętrz. Nie mam wciąż żeliwnej klatki ,ani korony ... ale przecież mogę mieć np. obraz z klatką. Widziałam wiele zdjęć z tymi motywami , a dopiero teraz dotarł do mnie pewien pomysł . Dziękuje Ci bardzo! Miłego tygodnia, serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzupelnie sie nie znam na tej technice, ale pieknie to wyglada.
OdpowiedzUsuńPrzecudne zawieszki, Ja również jestem oczarowana tą dziewczynką. Wie ktoś może, gdzie można znaleźć pocztówki z jej podobizną? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńPrzecudne zawieszki, Ja również jestem oczarowana tą dziewczynką. Wie ktoś może, gdzie można znaleźć pocztówki z jej podobizną? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń