Wczorajszy ze świetną rolą Dawida Ogrodnika, który całym sobą wszedł w rolę idealnie odwzorowując chorego bohatera, trzyma mnie do dziś. Jestem pod ogromnym wrażeniem, pełna uznania i pokory wobec inności i niepełnosprawności.
Tym sposobem wszystkich laureatów Festiwalu Filmowego w Gdyni poznałam, no chociaż nie, została mi jeszcze "Ida", która zdobyła złote lwy. Czekam.
A w domu cisza, słychać tykanie zegara i świszczący wiatr za oknami.
Mieszam gorącą, aromatyczną herbatę, teraz nastał dla niej najlepszy czas, nie smakuje mi latem i wiosną, czarne, tańczące w wodzie odrobinki smakują najbardziej teraz, najlepiej z dodatkiem ciasta bananowego ;)
miłego weekendu!
Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńbuziaki kochana :)
UsuńUhmmmm. Ciasto bananowe, aż mi ślinka pociekła. Zmobilizowałaś mnie do ruszenia się z kanapy.
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę :) powodzenia!
UsuńO tak, ostatnio w kinach pojawiło się sporo dobrych filmów, i to polskich, co mnie bardzo cieszy. Polecam też "Wałęsę", ogląda się naprawdę z przyjemnością, i to niezależnie od tego jaka jest nasza opinia na temat tej postaci.
OdpowiedzUsuńdokładnie, te ostatnie naprawdę nie mają się czego wstydzić, no może naszej codzienności w tle ;/
Usuńmówisz, że warto iść na Wałęsę? rozważę to :)
pozdrawiam!
Ikuś, prawdziwy kinowy koneser z Ciebie! Ja też uwielbiam kino, ale odkąd urodziła się M., jeszcze nie byłam. Tęsknię bardzo, zaległości rosną, ale wierzę, że na wszystko przychodzi w życiu czas :) Póki co maniakalnie kupuję filmy na dvd i już piętrzy się niezły stosik do obejrzenia w długie, jesienne wieczory :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie!
Edith
PS. Banerek piękny! A na ciacho zrobiłaś mi wielką ochotę - podzielisz się przepisem?
pewnie że się podzielę :) przepis stąd: http://www.mojewypieki.com/przepis/chlebek-bananowy-banana-bread, polecam
Usuńdo kina chodzić lubię, najlepiej do południa gdy nie ma za wiele osób i nikt mi nie chrupie nad uchem ;/
życzę czasu na oglądanie stosiku, ciekawe jakie tytuły się tam znalazły??
"Chce się żyć" chyba dokonało we mnie przewartościowania. Płakałam cały film. Wstyd mi było za moje egoistyczne ciągotki, za moje stałe poszukiwania co by tu teraz... zamiast żyć tu i teraz, cieszyć się tym co mam, a mam TAK WIELE. Cudowny film!!! Mam jeszcze ochotę na "Idę", natomiast filmy p. Małgośki Sz. do mnie nie przemawiają raczej. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfaktycznie Szumowska ma specyficzne filmy, ale "W imię" uważam za jej najlepszy :) mimo wszystko warto zobaczyć, pokazuje nie tyle homoseksualizm wśród księży co ich przeogromną samotność ;/ smutny film...
UsuńChce się żyć uczy miłości do życia :)
Życzę sukcesów w tej roli! U ciebie jest zawsze tak pięknie:)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Ci się podoba Kasiu :)
Usuńa w jakiej roli życzysz mi sukcesów??
miłego weekendu , mam zamiar obejrzć te filmy ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
polecam ci oby dwa :)
Usuń:) dobrego weekendu :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia
Udanej laby !
OdpowiedzUsuńNa serio wstyd się przyznać, ale nie pamiętam kiedy byłam ostatni raz w kinie :/ PS Właśnie lunęło i nadeszła TAKA chmura, że jak tak dalej pójdzie to ten weekend zapowiada się iście filmowy. Dobrej i spokojnej końcówki tygodnia! :)
OdpowiedzUsuńno takiego stwierdzenia to się nie spodziewałam ;)
Usuńno ale wiesz co Aniu, w mojej części Poznania nie padało nic a nic :)
buźki
ostatni raz w kinie byłam chyba z 2 lata temu ;/ tyle fajnych filmów przeleciało mi koło nosa...ech.
OdpowiedzUsuńa ciasto wygląda pysznie, chociaż nie cierpię rodzynek! :)
można zrobić bez rodzynek zastępując je np. żurawiną lub orzechami :)
Usuńnie wytrzymałabym tak długo bez kina, dla mnie to wielka frajda :)
Lubię, lubię bananowe ciacho :)))
OdpowiedzUsuńa w tym tygodniu Dawid Ogrodnik był u Tomasza Lisa, akurat przerzucałam kanały i się zatrzymałam. Byli też tata i brat chłopca, o którym jest film. Nie widziałam jeszcze Chce się żyć, ale wywiad i Twoja wzmianka bardzo mnie zachęciły :)))
Ściskam mocno weekendowo!!!
no właśnie przeoczyłam ten program, muszę zobaczyć w necie koniecznie!
Usuńa film warty obejrzenia, naprawdę :)
Byłam tez ostatnio " W imię " świetny film,bardzo mi się podobał,aczkolwiek nie okreslłabym jednak go jako mocny czy pouczający.
OdpowiedzUsuńNatomiast na film " Chce się zyć" na 100 % nie pójdę,mam dośc takich wzruszeń w szpitalu gdzie pracuję.
Bardzo mi się tez podobał film o Wałęsie.
Natomiast na komputerze oglądałam dopiero teraz " Wszystko co kocham " oraz " Bez wstydu "
Dobre filmy,jak wiadomo
Gosiu miło mi czytać, że też pracujesz w szpitalu :) możemy sobie podać ręce ;)
Usuńja i tak twierdze że każdy film w jakiś sposób jest pouczający ;) a Wszystko co kocham oraz bez wstydu tez muszę nadrobić bo nie oglądałam ;/
pozdrawiam!
Filmy, o których piszesz też muszę koniecznie zobaczyć !! Słyszałam na ich temat wiele dobrych słów , co prawda ja płaczką jestem ogromną więc bez kilku paczek chusteczek się nie obędzie :)) A ciasto Twoje wygląda tak pięknie .. Moje wczorajsze rozpłynęło sie po blacie , totalny klops ! Robiłam po raz pierwszy i łyżkami zjedliśmy odratowane ostatki ihihihi Pozdrowionka Ikuś jesienne ..
OdpowiedzUsuńMoniś ja robiłam z tego przepisu http://www.mojewypieki.com/przepis/chlebek-bananowy-banana-bread
Usuńprzykro mi, że tak Ci się zrobiło z ciachem, ale skoro zjedliście to musiało być dobre a to najważniejsze ;)
Byłam w środę na "Wałęsie", bardzo mi się podobał. Do pójścia na "Chce się żyć" czynię przymiarki... zobaczymy jak się uda.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu, ciepły to on u nas raczej nie będzie:))
Buziaki!
Tomaszowa
jakoś sam tytuł "Wałęsa" mnie zniechęca ;/
Usuńa dziś cieplutko i pięknie! ja już zaliczyłam starocie :)
pozdrawiam Tomaszowo
A ja instynktownie szukam filmów, które mnie rozweselą, przy których się zrelaksuję. Ciężkiej rzeczywistości mam aż czasem za dużo wokół. Choć przyznam, że słyszę tak dobre opinie o filmie: "Chce się żyć", że chyba podejmę wyzwanie ;)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Ikuś :)
marta
polecam Ci go bo to jednak optymistyczny film ale trudno przez niego przebrnąć bez chusteczek ;/
UsuńBardzo przyjemnie się do Ciebie zagląda, wiesz? :)
OdpowiedzUsuńteraz już wiem ;) dziękuję!
UsuńJestem ciekawa smaku tego ciasta, wygląda zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńtaki trochę jak bananowa babka :)
UsuńMuszę się wybrać do kina skoro tyle dobrych filmów się pojawiło. Jesień w sam raz na takie wypady :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, pora na kino w sam raz :)
UsuńTeż byłam na filmach "W imię " i "Chce się żyć". Obydwa bardzo mi się podobały i jestem nadal pod ich wrażeniem. Role Ogrodnika i Chyry - oskarowe. Ostatnio przekonuję się, że mogę być dumna z naszego kina, nie ustępuje w niczym zagranicznym produkcjom, a niekiedy je bije na łeb. Nie wiem, czy oglądałaś "Mój rower": to film podobny w emocjach do dwu poprzednich. Polecam:)
OdpowiedzUsuń"Mojego roweru" nie oglądałam, a słyszałam dobre opinie więc będę musiała to nadrobić, dziękuję za przypomnienie!
UsuńDo kina to tylko zimą mogę się wybrać :)) Smakowity wpis, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnieważne kiedy, ważne, że w ogóle można do kina pójść :) film obejrzany w kinie "smakuje" zupełnie inaczej ;)
UsuńOd kiedy dwa lata temu po raz pierwszy upiekłam "banana bread" jestem fanką wszelakich bananowych wypieków. Aż burczy w brzuchu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie,
Maja
www.sweetheartsklep.blogspot.com