mogłabym przeglądać bez końca :)
w gorsze dni w połączeniu z kawą są najlepszym "odstresowaczem", zatapiam się w nich i zapominam o smutkach...
a dziś właśnie spotkało mnie wielkie szczęście, otóż listonosz przyniósł paczuszkę z gazetkami od Syl!!!
i zaraz zrobiło się kolorowo, ładniej i wyszło słońce!
zaraz też zabrałam się za ich przeglądanie...
do gazetek dołączone były przekolorowe zdjęcia Syl i piękny retro notatnik :)
aż szkoda go będzie zapisywać ;)
a tak są przyozdobione stronice wewnątrz notatnika :)
i kilka migawek z wnętrza gazet, a tam iście świąteczny klimat!
i artykuł Syl, te zdjęcia rozpoznałabym na końcu świata ;)
Dziękuję Syl!!!
Widzę że biele nadal królują:) Mnie jest trochę szkoda tak wszystko na biało... Różane i inne pastelowe dodatki cieplutkie i przytulne:)
OdpowiedzUsuńbiel jest idealnym tłem dla wszystkich innych kolorów i może dlatego tyle jej we wnętrzach :) ja ją lubię, marzą mi się białe podłogi!!
UsuńSciskam Ikus ciesze sie, ze sie cieszysz:-)***
OdpowiedzUsuńbaaaardzo się cieszę :D buziaki!
UsuńObrazek w ramce wygląda bajecznie;-)
OdpowiedzUsuńtak, już wisi w honorowym miejscu :)
UsuńJa nigdy zagranicznych pism nie przeglądałam, tyle co pokazują blogerki i tamtejsze wydania bardzo mnie urzekają.Co czytasz z polskich pism? Ja zazwyczaj Country i Moje Mieszkanie :)
OdpowiedzUsuńmi od czasu do czasu uda się coś przejrzeć :) a z polskich to tez te co Ty i ostatnio jeszcze Sielskie życie i Elle decoration :)
UsuńFajne prezenty.Też chciałabym takie gazetki :) Lubię wieczorami poprzeglądać sobie jakieś kolorowe czasopisma, a te zapowiadają się bardzo ciekawie i interesująco.Pozdrawiam http://pannazadziorna1.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńtakie są :) kolorowy zawrót głowy ;)
UsuńTo tylko się zaczytywać w ciepełku :)
OdpowiedzUsuńwłasnie to robię :) ale bardziej przegląda, oglądam i się zachwycam niż czytam :)
Usuńśliczne gazetki a Syl to kochana dziewczyna :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą :)
Usuńpiekny od serca prezent:)))
OdpowiedzUsuńoj tak :) cieszę się jak wariatka ;)
UsuńCzy mi się wydaje? Czy kolor różowy powraca, również do wnętrz. Te prezentowane na jednym zdjęciu ozdoby świąteczne, są piękne. Chętnie obejrzałabym więcej, no ale nie mam takich fajnych koleżanek. ;)
OdpowiedzUsuńmyślę, że każdy kolor dozwolony o ile się nam podoba i dobrze się w nim czujemy :)
Usuńa w tym sezonie powraca miętowy i szary :)
Swietny prezent,co moze nas badziej ucieszyc niz przegladanie gazet wnetrzarskich! :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglada zdjecie Syl w ramie :)
usciski
tak, to była dodatkowa niespodzianka bo wcale się tych zdjęć nie spodziewałam, bardzo ładnie się prezentują w ramce :)
Usuńbuziaki Atenko
świetny prezent. też mnie odstresowują takie gazetki. obrazek w ramce uroczo się prezentuje.
OdpowiedzUsuńTeż mogę oglądać takie gazetki wnętrzarskie bez końca.
OdpowiedzUsuńAle cuda!!! Syl to dopiero potrafi uszczesliwic! :)
OdpowiedzUsuńBuziaki Ikus :*
Jejku! Ja bym zwariowała :) Uwielbiam je przeglądać! Wczoraj na godzinę utknęłam w Empiku w dziale z gazetami o wnętrzach. zdecydowanie lepiej jednak mieć je przy sobie :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent od Syl!
Miłych chwil życzę
marta
Och ja gazety wnętrzarskie także wertuje po wielokroć.Leżą często przy łóżku i luuukam sobie ,napawając oczy..Ciepłe życzenia noworoczne dal Ciebie podsyłam -aga
OdpowiedzUsuńTo się nieźle obłowiłaś ;-). Zazdraszczam jak mawiał mój Dziadzio. Ale się będziesz wspaniale odstresowywać ;-), ja mam tydzień wolnego, bo leczę się z grypy... też się można wspaniale odstresować leżąc ;-)
OdpowiedzUsuńBomba!!! jejku latami można takie wertować :))) buźki!!
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty!!!
OdpowiedzUsuńGazetek zazdroszczę!!!
Notatnik cud - miód! Gazetki pewnie skrywają bajkowe wnętrza.
OdpowiedzUsuńJak najwięcej takich "umilaczy"
Dobrego dzionka :)
Cudny prezent:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Aga
Znakomity pomysł. Blog również mi się podoba. Mam nadzieję, że mogę go dodać do listy blogów na: http://blogi-o-projektowaniu.blogspot.com/.
OdpowiedzUsuńSzczęściara!!! :D
OdpowiedzUsuńOj, będąc w u naszych zachodnich sąsiadów, muszę koniecznie oprócz proszków do prania ;-) pamiętać w końcu o gazetkach wnętrzarskich!
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent - zazdroszczę;) ja też jestem uzależniona od magazynów wnętrzarskich, ale te zagraniczne są dość drogie więc kupuję je na aukcjach na A..... w większych ilościach a potem czytam, oglądam i podziwiam godzinami przy dobrej herbatce:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego czytania:)
Zazdroszczę:) Zapraszam jak coś : http://blogi-o-dekorowaniu.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń