Sweet week...
otoczona pastelami...
i pysznymi pralinami od Ewy :*
radośnie kroczę przez tydzień ;)
Ks. Jan TwardowskiNie płacz w liście, nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia, kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno, odetchnij popatrz, spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju i zapomnij, że jesteś gdy mówisz że kochasz.
To tak jak ja:)) tzn. też radośnie:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńPraliny.... oczy mi się zaświeciły!
OdpowiedzUsuńPychotki
OdpowiedzUsuńŻycze cudownego kolejnego pastelowego tygodnia:)Szafirki cudne,koniecznie kupię dla siebie:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo to ja też się przyłączę do tego radosnego marszu !
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Weszłam na Twój blog i słońce zaświeciło mi za oknem - taki zbieg okoliczności;) Od razu cieplej na duszy i ciele. Pralinki mniam... Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńjak ładnie i...apetycznie ;) Zjadłabym te pralinki, pysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńGdzie nie wejdę tam czekoladki!! A mam taką ogromną ochotę, ponieważ od 4 miesięcy nie tknęłam słodyczy, będzie ciężko przez te walentynki... :)
OdpowiedzUsuńMniam, pięknie i radośnie!!! Ta ptaszyna spod czekoladek taka cudna!!! Buźki Ikuś!!!
OdpowiedzUsuńSzafirki - śliczne. Aby kolejne dni były radosne i pełne pastelowego słońca :)
OdpowiedzUsuńŚciskam :)
Jak radośnie i wiosennie u ciebie i ... słodko :)
OdpowiedzUsuńPastelowo i slodko....czyżby zblizała się wiosna? ;)
OdpowiedzUsuńCudownego dnia życzę
Marysia
Ale słodziutki post. Pozdrawiam wiosennie
OdpowiedzUsuńKaśka
Slodkiego weekendu ktory lada dzien :) pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, fajnie czytac ze milo spedzasz czas :)
OdpowiedzUsuńusciski
Pozdrowienia!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńo mamo !!! pozazdraszczam sobie ;) ja kombinuje z łakociami bez cukieru i mąki, więc póki co wtranżalam bitą śmietanę za truskawkami... mrożoną, smakuje jak ...lody :)))
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Przecudne łakocie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny ten obrazek z kwiatami i książkami. Pozdrawiam. Ila z Mazowsza
OdpowiedzUsuńBuziaki i dużo miłości !
OdpowiedzUsuńTomaszowa
Słodko!!! A nożyczki genialne!!!
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :)
słodziakowy ten czas...:)Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze tak pozytywnie...Lubię takie optymistki jak Ty, bo ze mnie niestety czasami pesymistka wylazi.....
OdpowiedzUsuńBuziaki
Aj szafirki...... kocham je !!! W sobotę będę w IKEA w Poznaniu i liczę na to że kupie sobie może białe ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
W.
Szukałam czegoś innego a trafiłam tutaj. Miło u Ciebie, więc zostane na dłużej. :-)
OdpowiedzUsuń