grymasić, kaprysić i skupiać uwagę innych na sobie ;)
poczuć się nie tylko z powodu kapryszenia i zachcianek, ale także urody, a z tym już trochę gorzej ;)
jakiś zamek lub choćby pałacyk też by się przydał, jednak zadowolić się muszę moim M3.
Dziś zabawiłam się w taką księżniczkę i poprosiłam śniadanie do łóżka :)
mały rogalik z dżemem, sok pomarańczowy, kawa i poczułam się wyjątkowo, prawie jak księżniczka,
choć jak głosi pewna reklama, "prawie" czyni wielką różnicę ;)
kącik sypialniany zmienił nieco swój wygląd
stoliczek HEMNES zyskał miano "wędrującego" jak na nazwę bloga przystało ;)
bo stał już w przedpokoju koło lustra i przy leżance w kuchni, a teraz stoi przy łóżku
świetnie dopełniając całości,
myślę, że okres zimowy spędzi właśnie tutaj :)
na nim znalazły miejsce albumy pełne inspiracji, które przeglądam przed snem
gałązka mirabelki przyozdobiona szklanymi soplami
a także pocztówka, której tylną stronę pokazywałam tutaj :)
myślę, że święta będą właśnie w srebrno-szaro-białej oprawie,
zaczynam już kompletować ozdoby :)
miło być rozpieszczaną i miło choć na chwilę poczuć się księżniczką
więc wracam do łóżka bo i pogoda sprzyja wylegiwaniu w pościeli
by dokończyć to pyszne śniadanko ;)
POZDRAWIAM!!
Ach... jak cudnie! Rozmarzylam się :)
OdpowiedzUsuńI banerek piękny :)
Ps. Gdy byłam mała mówiłam wszystkim, ze jak dorosne, to będę księżniczką :)
fajnie :) ja nie pamiętam bym miała takie zapędy ale bawić w księżniczkę to się bawiłam ;)
Usuńuwielbiałam długie suknie które sobie robiłam z kocy ;) ach to były czasy!
miłego dnia :) a jak książka??
mmm no takie śniadanko, to bym z przyjemnością zjadła;)))czasem też zdarza mi się jeść w łóżku;)
OdpowiedzUsuńzapraszam przy okazji na giveaway'a;))
Miłej niedzieli;)
a ja rzadko jem w łóżku, tak naprawdę dziś był pierwszy raz ;/
Usuńale stwierdzam, że to BARDZO PRZYJEMNE ;)
Jak przyjemnie:) Nie ma to jak długie przeciągane sniadanie w łóżku:)) Smacznego smakowania! I bardzo ładny kocyk:)))
OdpowiedzUsuńkocyk kupiony przez zupełny przypadek, ładnie wpasował się w post ;)
UsuńMiłe takie śniadanie w łózku:) Ja też się dzisiaj rozpieszczam, bo wstałam dopiero o 10- prawie jak księżniczka:P
OdpowiedzUsuńmiłego dnia kochana!
no tak, fajnie tak długo pospać pod warunkiem że organizm na to pozwala, mój budzi mnie o 7" ;/
UsuńTakiej to dobrze :-)
OdpowiedzUsuńMój mąż czasami serwuje mi kawę do łóżka, więc wiem jak to smakuje :-) POzdrawiam
kawę tak, ale śniadanie dostałam {czyt. wybłagałam} pierwszy raz ;)
UsuńW takiej przytulnej sypialni "śniadanie księżniczki" smakuje na pewno wyjątkowo. Miłej niedzieli Ikuś!
OdpowiedzUsuńtak, sypialnia stała się naprawdę przytulna i podoba mi się! :)
UsuńMonisiu ja nie lubię mięć jedzenia i kawusi w łóżku...ale do tej godziny jestem w pidżamce ...w salonie pod kocykiem i...właśnie pozwalam się rozpieszczać....ach..gdyby nie te mankamenty urodowe to księżniczką bym była w 1000%,,,hihihi-poźdrawiam:))))
OdpowiedzUsuńaaaaaaa i ten kocyk mnie zachwycił...gdzie go kupiłaś...jeśli mogę spytać:))
Usuńw Biedronce Qrko :) za całe 20zł! były różne wzory, mnie urzekł właśnie ten :)
Usuńojoj:)))))ale dawno chyba..ja ich nie widźiałam...a ten kolor jest idealny!!
Usuńkazda czasem chiałaby być ksieżniczką ;))
OdpowiedzUsuńno pewnie, zasługujemy na to!
UsuńKazda chcialaby taka scenerie a ja wrecz marze o takiej chwili;)
OdpowiedzUsuńżyczę zatem by nadarzyła jak najprędzej :)
UsuńOj ksieżniczką być hmmmmmm
OdpowiedzUsuńuhm ;)
UsuńPiękny kubeczek:) Reszta też zresztą:) I ja dziś pospałam i posnuła się dłużej w peniuarach :)))) Ale zaraz po śniadanku zaczęłam nadrabiać zaległości z tygodnia, współczesne księżniczki tak mają :))))
OdpowiedzUsuńpodoba mi się jak nas nazwałaś, tak Lewciu, jesteśmy takimi współczesnymi księżniczkami ;)
Usuńjak książki??
No księżniczko ;-), śniadanka do łóżka to Ci zazdroszczę.Nie dziwię się jednak ,że akurat tu chcesz pić poranna kawkę. bo sypialnia prezentuje się bardzo przytulnie.
OdpowiedzUsuńdziękuję Jowi, miło mi to czytać :)
UsuńSliczne zdjecia :-D Pieknie u Ciebie :-D
OdpowiedzUsuńdziękuję!!
UsuńMoniś, Ty jesteś Księżniczką, najpiękniejszą na świecie, przynajmniej dla jednego Człowieka, Twojego Człowieka :))))
OdpowiedzUsuńŚwięta w kolorach, które planujesz będą przepiękne!!!
buziaki-słodziaki :)))
... słowa: "Człowieka" zamień na: "Księcia" ;)
UsuńEch Syluś, jak Ty już coś powiesz {napiszesz} to aż się łza w oku kręci :)
Usuńbuziaki księżniczko :)
jak błogo :)
OdpowiedzUsuńoj tak... było ale się skończyło ;)
UsuńFantastyczne są te wszystkie Twoje detale! :)
OdpowiedzUsuńjak to się mówi, diabeł tkwi w szczegółach Marto ;) one nadają smaczku i są jak wisienka na torcie :)
Usuńchoc jeden taki poranek w miesiacu...:)
OdpowiedzUsuńżyczę ci z całego serca :)
UsuńNastrojowo się u Ciebie zrobiło... bardzo :)))) Stoliczek świetnie pasuje w tym miejscu.
OdpowiedzUsuńAch, te szarości !!! Zawsze jest na nie dobry czas a szczególnie w święta. Też mam do nich słabość.
Bardzo jestem ciekawa co tam skompletujesz.
Buziaki... księżniczko:))
Tomaszowa
Tomaszowo, ja zawsze na święta stroiłam domek w czerwienie, w tym roku chciałabym by było inaczej :)
Usuńzobaczymy co wyjdzie, sama jestem ciekawa :)
6-8 grudnia jest kiermasz artystyczny, znajdziesz chwilkę?? :)
Ikuś ładny, zimowy już kącik stworzyłaś! Lubię Cię, m.in. za to, że Ty lubisz zmiany, co i ja bardzo lubię ;) Nie trzeba mieć pałacu, żeby być prawdziwą księżniczką! Zaraz... kiedy to ja ostatnio dostałam śniadanie do łóżka?....
OdpowiedzUsuńBuziaki
marta
jakże mi miło to czytać Martuś :) a śniadania żądaj, żądaj, zasługujemy na nie jak nikt ;)
UsuńNo no no.... księżniczko.... kiedyś uwielbiałam jadać śniadania w łóżku. Dziś uwielbiam tylko kawę, ale sokiem pomarańczowym nie pogardziłabym. Kąt sypialniany romantyczny. A koncepcja srebrno-szaro-białych Świąt jest absolutnie świetna :)
OdpowiedzUsuńŚciskam :)
ja dziś śniadaniowania w łóżku doświadczyłam pierwszy raz i bardzo mi się to spodobało :)
Usuńa koncepcja białych świat i mi się podoba, ciekawa jestem ostatecznych efektów :)
pozdrawiam!
Dobrze być "prawie " księżniczką nawet jeżeli trwato tylko kilka chwil. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoj tak, zdecydowanie :D
UsuńIko pisałam już o nowym adresie blogowym? Jeśli nie to zaktualizuj w swoich blogach http://arttextillhouse.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńściskam
tak, zaraz zaktualizuję Reniu :)
UsuńOtaczasz sie pieknymi przedmiotami (jak na prawdziwą księżniczke przystało).
OdpowiedzUsuńo tak :) staram się :)
Usuńkażdej z nas należy się bycie księżniczką od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńSpanie do późna i śniadanie do łóżka koniecznie podane przez jakiegoś przystojniaka ;)
jestem absolutnie tego samego zdania :) musimy od czasu do czasu pamiętać o rozpieszczaniu samej siebie :)
Usuńto bardzo miłe i konieczne!
Pyszne to śniadanko, Księżniczko :)
OdpowiedzUsuńJak mebelki wędrują po mieszkaniu to znaczy, że domek żyje. Czasami małe zmiany a cieszą :)
Pozdrawiam :)
oj cieszą bardzo, właśnie siedzę już w łóżeczku w szarej pościeli i patrzę na sopelki :)
OdpowiedzUsuńporanek miły i wieczór także miły ;)
dobrej nocy Ewo :)
i ja uwielbiam srebro i biel i tak u mnie to chyba co roku :)) Kilka nowych świecidełek na żywą choinkę i będzie pięknie :)) Ale nie chcę przesadzać ze świątecznym szaleństwem , wolę spokój i magię ... Piekny kącik i śniadanie księżniczki :)) i ja dostaję takie czasami od męża .. Pozdrowionka Ikuś
OdpowiedzUsuńu mnie tradycyjnie czerwień i zieleń królowała ale w tym roku postanowiłam, że święta będą w tych chłodnych odcieniach, chłodnych bo one mi się z Królową Lodu kojarzą ;)
UsuńPozazdrościć Wasza Wysokość takiego poranka ;). Czasem każdemu się należy spełnienie pragnienia to dobrze nastraja na najbliższy tydzień więc - Miłego Tygodnia. Co do kolorystyki ozdób świątecznych - właśnie dzięki Tobie zdałam sobie sprawę, że przez ostatnie lata nie przywiązywałam zbyt dużej wagi do świątecznego wystroju - może w tym roku to zmienię, ale nad kolorami jeszcze pomyślę, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWasza Wysokość dziękuje ;) i cieszy się, że się przyczyniła do takich przemyśleń ;)
Usuńja bardzo lubię dekorować dom na święta :)
Ach jak cudnie, u mnie z naszym Dwulatkiem nierealne-byłoby i po rogaliku i po kawie (ta pewnie znalazłaby się we wszystkich zakamarkach łóżka) :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
no tak, ja korzystam z tego że żaden berbeć się po pieleszach nie kręci :)
Usuńho ho ,taki śniadanko w łóżku marzenie.
OdpowiedzUsuńja w łóżku tylko czytam hi hi
Piękny masz kącik i te gazetki cudowne..i kocyk w gwiazdki, cudownie
czytać też bardzo lubię ale i śniadanko od wczoraj to moja ulubiona czynność łóżkowa ;)
Usuńboooski nastrój:)taki poranek jest najlepszym startem na cały dzień:)wystrój bardzo ciekawy,świetne połączenia kolorystyczne i dodatki idealnie wpasowane w całosć!!super!!
OdpowiedzUsuńdziękuję Ewelino :) tak naprawdę skomponowałam to na prędce z tego co było pod ręką więc tym bardziej się cieszę, że się podoba :)
Usuńhmmmmmmm....ale przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńoj przyjemnie, przyjemnie... było ;)
Usuńiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii! Ja też tak CHCĘ!!!!! ;-)))) Fajny kącik i fajny poranek!
OdpowiedzUsuńbestyjeczko, a kto bogatemu zabroni?? ;)
UsuńŚwietna ceglana ściana. Bardzo nastrojowy zakatek :-)
OdpowiedzUsuńDobrze jest tak siebie porozpieszczac :) Bardzo milutko i przyjemnie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńusciski
Piękna ta codzienność u Ciebie...
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci tego pałacu. Trzeba marzyć codziennie przed snem. Wiem z autopsji, że działa. Pozdrawiam Księżniczko :)
OdpowiedzUsuńTakie śniadanko to już coś, a do tego jeszcze w klimatycznym wnętrzu :)
OdpowiedzUsuń