zdecydowanie mam teraz na takie smaki ochotę, a że wczorajsze spotkanie z Anią było świetnym pretekstem do wypieków ;) nie zawahałam się wykorzystać masy marcepanowej, która już trochę u mnie leżakowała czekając na swój czas, bosko pachnie a nie jest za słodka w odróżnieniu od batoników marcepanowych. Padło więc na ... muffinki z przepisu Susanny Tee z książki '1 mix, 50 muffins'. Szybko połączyłam składniki by po 20 minutach raczyć się gorącymi babeczkami :)
jesieni trwaj!
Składniki na 12 muffinek:
- 175 g masy marcepanowej (dałam 200 g, całe opakowanie)- 260 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 115 g drobnego cukru
- 2 średnie jajka
- 200 ml mleka
- 6 łyżek oleju słonecznikowego lub 85 g roztopionego, ostudzonego masła
- płatki migdałowe do posypania
W jednym naczyniu wymieszać składniki suche ze startym na dużych oczkach marcepanem, w drugim naczyniu składniki mokre. Połączyć zawartość obu naczyń i wymieszać łyżką tylko do połączenia składników.
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami, nałożyć do niej ciasto i posypać płatkami migdałowymi.
Piec przez około 20 minut w temperaturze 200 st.C.
Radość od wczoraj rana mnie rozpiera bo dotarła do mnie wiadomość, że wygrałam szczęśliwym trafem album o aranżacji wnętrz na blogu An i Lu. Cieszę się ogromnie bo uwielbiam wszelakie albumy wnętrzarskie,
ale to pewnie nie tylko ja ;)
Zresztą to był dobry poniedziałek, rano wiadomość o wygranej, po południu spotkanie z Anią
a wieczorem wyciągnęłam ze skrzynki małą kopertę z Australii ze skarbem w środku,
starą francuską pocztówką!
Życzę wszystkim dobrego tygodnia!
i tym co pracują, i tym co czekają z utęsknieniem na długi weekend
i także tym co mają swoje wakacje,
są tacy szczęśliwcy wśród nas ;)
Pozdrawiam!
Cóż, smakowitości, smakowitości, marcepan uwielbiam ale muszę stronić od słodkości. ( NIESTETY!)
OdpowiedzUsuńKorzenna herbatka zostaje a i tak dobrze.
Zapachniało u Ciebie i jak zawsze pobudziło smaki ;)
Pozdrawiam! :))
ja też muszę stronić od słodkości i stronie, niestety one nie stronią ode mnie ;)
Usuńpozdrawiam!
rozpieszczasz nas tymi pięknymi zdjęciami...
OdpowiedzUsuńmarcepan uwielbiam, więc pewnie znajdzie miejsce w naszych babeczkach ;)
gratulacje wygranej i pięknej pocztówki...
serdecznie pozdrawiam
tynko, jak zawsze masz dla mnie dobre słowo :) dziękuję! po nich aż chce się pisać i fotografować :)
Usuńmarcepan uwielbiam więc i ja jeszcze nie raz wypróbuję ten przepis :)
wyszło gwiazdorsko!!!!!! :)))))) nigdy jakoś nie próbowałam upiec czegoś z marcepanem, czas nadrobić :)))
OdpowiedzUsuńbuziaki i smaczniastego tygonia :)
polecam bo robi się szybko a efekt smakowy super :)
Usuńale nie wiem czy marcepan i hulahop idą ze sobą w parze ;) :P
;) oj tam, oj tam ;)))
UsuńZapachniało mi świętami :)
OdpowiedzUsuńeeee, jeszcze nie ;) no może troszeczkę ;)
UsuńSmacznie..... i pachnąco ;)
OdpowiedzUsuńale smakowicie i aromatycznie u Ciebie;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej! Czerwień kolor radosny, podobnie jak nastrój na Twoim blogu. I do tego taaakie smakowitości. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa i zapraszam częściej do mojego świata :)
UsuńAż się musiałam oblizać, wspaniałości, bardzo kuszące propozycje poszerzenia się w pasie :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję albumu, też uwielbiam takie wertować w poszukiwaniu inspiracji - pokaż po przetrawieniu co najbardziej wpadło Ci w oko.
pozdrawiam!
obiecuję, że jak tylko dotrze i się nim nacieszę to pokażę to co mi się spodobało najbardziej :)
UsuńAlez pysznosci Ikus! Przepis koniecznie do wyprobowania! A ja właśnie spalaszowalam jeszcze gorący kawałek ciasta z jablkami ze starego przepisu Mimi :) Uwielbiam to ciasto!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia jesienne, pachnące marcepanem, jablkami i cynamonem :)
Ps. Ikus, a jakiej konkretnie masy marcepanowej uzylas i gdzie kupujesz?
taka masa w kostce 200gramowej, kupuję ją w Piotrze i Pawle ale myślę, że w innych sklepach też będzie dostępna :)
Usuńniestetey nazwy Ci nie podam bo wyrzuciłam opakowanie ;/
ciasto z jabłkami też bardzo lubię ;)
Poczułam się jak na Święta :)
OdpowiedzUsuńhihi, a wcale nie było to moim zamierzeniem ;) może ta czerwień tak działa?? ;)
Usuńpyszności:))
OdpowiedzUsuńfajny dzien i pyszne muffinki marcepan bardzo lubie ;)
OdpowiedzUsuńo tak :) poproszę o więcej takich dni ;)
UsuńMarcepan kojarzy mi się z zimą, ale mogę jeść cały rok! Dzięki za przepis, muffiny też mogę jeść zawsze, to się dobrze składa;)
OdpowiedzUsuńwszystko się dobrze składa byle poprawiało nam nastrój i sprawiało, że czujemy się dobrze :)
Usuńskład w tym przypadku dowolny ;)
marcepan + cynamon i kubuś z Green Gate to jest to co tygrysy lubią najbardziej :)
OdpowiedzUsuńoj tak, zgadzam się z tobą w całej rozciągłości ;)
UsuńA ja szukam masy marcepanowej i szukam - w Piotrze i Pawle jeszcze nie patrzyłam, więc zapamiętam, żeby tam zajrzeć :)
OdpowiedzUsuńtam jest na pewno, w dziale ze słodyczami :)
UsuńAle mi narobiłaś smaka , kiedy nie mozna było dostac marcepana robiłam go z ziemniaków i mleka w proszku..., pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńa to mnie zaciekawiłaś tymi ziemniakami i mlekiem w proszku :) ciekawe jak to smakowało?? ;)
Usuńjakiz cudny post dla zmysłów;)))jesieni trwaj;))gratuluje wygranej i uroczej kartki z australi;)))pozdrawiam cieplo;))a przy okazji zapraszam do mnie na równie cudną jesien w kazimierzu dolnym;))
OdpowiedzUsuńKarinko byłam, widziałam, czas spędzony w Kazimierzu mieliście cudny :)
Usuńtrochę zazdroszczę ;)
Cudowny poniedzialek mialas, i oby caly tydzien byl taki, ba cala jesien!
OdpowiedzUsuńA ja marcepana nie lubie, ale z wielka ochota ogladnelam klimatyczne zdjecia.
usciski
dziękuję Atenko, oby Twoje życzenie się spełniło :D
UsuńJa ogólnie bardzo lubie połączenie migdałów z marcepanem - cudowny subtelny smak.
OdpowiedzUsuńMuffinki wyglądają bardzo apetycznie.
Gorąco pozdrawiam
ja dopiero ten smak odkryłam, ale także bardzo mi smakuje i polubiłam go :)
Usuńtak mi jakos ....cynamonem zapachniało;-)))
OdpowiedzUsuńtaki cynamonowy czas ;)
UsuńGratuluję wygranej!!! Śliczne zdjęcia! Dobrego tygodnia!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję!!
UsuńAż mi zapachniało tymi muffinkami :)
OdpowiedzUsuńMuffiny baaardzo apetyczne :) ale ja niestety nie przepadam za cynamonem :) gratuluje wygranej:)
OdpowiedzUsuńbuziaki :**
i miało być jeszcze za marcepanem, ale mi zjadło :)
Usuńzawsze można zastąpić je innymi smakami ;)
UsuńOby jak najwięcej takich słodkości w postaci mufinek i miłych spotkań i niespodziewanych przesyłek .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńo tak, jestem absolutnie ZA :)
UsuńNiech Ci się wszystkie tygodnie tak fajnie zaczynają i...kończą :))
OdpowiedzUsuńdziękuję :) czy to w myśl, że nie ważne jak się zaczyna tylko jak kończy?? ;)
Usuńpozdrawiam!
Przepiękne zdjęcia i to co jest na nich :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!