zaparz ulubiona herbatę lub kawę, usiądź w wygodnym fotelu, wyciągnij nogi i rozmarz się ...
przydałby się jeszcze kot na kolana... kot? ale jaki kot??
może ten?
do zdjęcia pozuje wyluzowany kot Filip z fundacji KOCI PAZUR
może Tobie mógłby ogrzać kolanka??
;)
oby był w miarę ciepły, a na pewno nie deszczowy. mówię oczywiście o pogodzie w weekend:P
OdpowiedzUsuńco do kota, to ten jest meeega wyluzowany, bierzmy z niego przykład!
miłego dnia:*
bierzmy bierzmy, ja zaczynam się wyluzowywać ;)
OdpowiedzUsuńUrocze!
OdpowiedzUsuńU nas doskonalimy umiejętność warstwowego ułożenia kotów na kolanach, przy jednoczesnym obłożeniu podłokietników i zagłówków...
A i tak dla wszystkich kotów jeden człowiek to za mało...
pozdrawiam!
m.
Kot jest rewelacyjny !!!
OdpowiedzUsuńIkuś właśnie z utęsknieniem czekam na ten weekend bo już naprawdę nie mam siły :(( ciężki ten tydzień.....
buziaki :***
jaki on świetny!
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcie!!!
OdpowiedzUsuńSuper przesłanie! :)
OdpowiedzUsuńPs. Paczuszka dziś doszła, dziękuje :)
hahaha musze Bluska tak przeszkolic hahah ale fajowy! Milego milego weekendu Ikus!
OdpowiedzUsuńihihihihihihi ale czadowy jest !!! ja póki co mam 3 więc chyba już wystarczy ... Pozdrowionka Ikuś !
OdpowiedzUsuńTo weekend pelen luzu :) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńHihi, super jest!
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu.
I taki cudny, puchaty kociak szuka domu? Oby go szybko znalazł!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że M. się nie zgadza na więcej niż 2 u nas...
Ech.
Jaki kot !!!! Cudny :)) jaka poza :)))
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Monika :)))
Filip świetny, życzę mu powodzenia :)
OdpowiedzUsuńA my w niedzielę wybieramy się na wystawę kotów rasowych do Poznania...
OdpowiedzUsuńMega-kocur!!!! jest boski!!!! dobrego odpoczynku, pięknego czasu wolnego!!!
OdpowiedzUsuńMoje koty mnie uspokajają i wyciszają. Cieszę się, że są :)
OdpowiedzUsuńSuper kocio, pozdrawiam , ania i zapraszam do mnie na Candy, ania
OdpowiedzUsuńŚwietny kociak!
OdpowiedzUsuńNiezwykle wyluzowany koteczek :)
OdpowiedzUsuńU mnie jest tak, że wystarczy, bym usiadła - i od razu mam okład z kota na kolanach. A jeśli zbyt długo zwlekam, to kocica moja snuje się smętnie pod nogami i jęczy, spoglądając raz na mnie, raz na fotel;)
OdpowiedzUsuńUściski:)))
Chciało by się powiedzieć: Ale jajcarz....:)))) niezły jest;))miłego weekendu:))
OdpowiedzUsuńmc Boski!
OdpowiedzUsuńGdyby to ode mnie zależało......ehhh