wiem, może to i trochę samolubne, ale czasem tak trzeba ;)
popakowałam prezenty, zrobiłam lekki obiad i wybrałam się na Rynek bo tam w najlepsze trwa Betlejem Poznańskie oraz Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej {jedyny taki w Europie} Niestety pogoda nie sprzyja zawodnikom bo jest dodatnia temperatura i pada deszcz ;/
Nie obyło się bez przerwy na kawkę i ciacho i wysłuchaniu kilku kolęd śpiewanych przez małe krasnale :)
Miło spędziłam czas...
Prezenty popakowane, leżą już pod prowizoryczną choinką ;)
w tej roli Arakuaria, która mi się bardzo podoba i długo na nią polowałam, aż upolowałam w ... Biedronce ;)
zapłonęła też trzecia świeca, znak to że do świąt zostało już naprawdę niewiele czasu :)
no i lodowe rzeźby,
przyznam, że wywijanie piłą spalinową wymaga nie lada precyzji by powstały takie dzieła
ekipa z Polski też była, po prawej na zdjęciu :)
Niestety nie wiem kto wygrał bo okrutnie zmarzłam i uciekłam do domu przed ogłoszeniem wyników ;/
Poznań świeci przykładem i w tym roku postawił na EKOchoinkę :)
powstała ona z 3 tysięcy zielonych plastikowych butelek, które później będą przerobione na poduszki i zlicytowane podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy :)
Pomysł przedni a i choinka wielce oryginalna ;)
nawet można było pod nią przejść!
obowiązkowa kawa i ciacho {tu orzechowe z ciepłymi malinami}
i kolorowe pierniki :)
Stajenka na Rynku
w tym roku niestety nie było żywych zwierząt ;/
***
a teraz coś na co zapewne czekacie, czyli ogłoszenie wyników CANDY!
Z wielką radością informuję, że poszewka MERRY CHRISTMAS z H&M HOME poleci do:
{poproszę o werble ;)
Dominiki z bloga
Pracownia Garderoba! :)
GRATULUJĘ i proszę o kontakt tak bym jak najszybciej mogła wysłać prezent :)
Pozostałym uczestnikom BARDZO DZIĘKUJĘ za zabawę i
POZDRAWIAM!!!
Ika, pyszna ta Twoja niedziela. Pomysł z choinką rewelacyjny :) Rok temu, miałam okazję podglądać powstawanie rzeźb lodowych, dla mnie to mistrzostwo świata.
OdpowiedzUsuńDominice gratuluję :)
Ściskam serdecznie.
to prawda :) ci ludzie mają niesamowity dar :) a choinka zaskoczyła mnie samą bo mimo iż wielce oryginalna to podobała mi się :)
Usuńpozdrawiam Ewuś :)
Ale piękne te rzeźby! I super pomysł na EKO- choinkę! Chyba wpadnę z wizyta do Poznania:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
zapraszam Kalinko, ale się pospiesz co by się rzeźby nie zdążyły rozpuścić ;)
UsuńA ja się zakochałam w tej donicy, w której stoi choinka;). Miło się czasami właśnie tak zrelaksować:)
OdpowiedzUsuńdonica zdobyczna ze staroci, też ją bardzo lubię ;) muszę przesadzić do niej kwiatka ale najpierw muszę zakupić ziemię :)
Usuńalez milo spedzilas dzien, a te lodowe rzexby niesamowite;)))pysznosci na talerzyku widze mniam mniam;)))az zazdroszcze tak milego czasu tylko dla siebie;))
OdpowiedzUsuńbez pyszności nie mogło się obyć tym bardziej że padało i musieliśmy schronić się do kawiarni :)
UsuńŚwietny, grudniowy spacer!
OdpowiedzUsuńGratuluję wylosowanej!
oj świetny to fakt, tylko zimny ;)
UsuńMoniczko, dziękuję za zabawę. Gratuluję Dominice ;-). U Ciebie tak jak zwykle pięknie, ten klimat udziela mi się przez monitor ;). Ja pakować prezenty będę za tydzień ;-). A w piątek też byliśmy na jarmarku świątecznym na Rynku w Krakowie i było super. Pozdrawiam serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło Zeberko :) Kraków sam w sobie ma klimacior więc na pewno musiało być super! szkoda, że mam tak daleko ;/
UsuńAle cudny miałas dzień!
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Dominiki!
nooo, było bardzo przyjemnie :)
UsuńAromatyczna przedświąteczna niedziela za wami ....
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJej, to ja lecę jutro do Biedronki, świetna jest ta roślinka :) zazdroszczę takiego leniwego, spokojnego dnia :)
OdpowiedzUsuńleć, leć :) powinny jeszcze być :)
UsuńPo dzisiejszym polowaniu na prezenty i sobotnim sprzątaniu padam na nos, a jutro do pracy! Fajnie spędziłaś czas. Ja wybieram się tam w środę, ale po ciemku więc zdjęć chyba nie będzie. Super to drzewko, kupiłam sobie jedno podobne, jest moda na małe i mnie się to podoba :) Chociaż z świerku też nie rezygnuję :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ikuś!
marta
Fajnie :) ja też tam jeszcze zajrze bo to po drodze do mojej pracy :)
Usuńpozdrawiam i sił życzę w tym przedświątecznym maratonie ;)
U mnie dzisiaj odwrotnie- rzuciłam się na mycie okien, potem mnie napadło, by przesegregować ubrania w szafie, etc. Padam z nóg, zrobiłam chwilę przerwy na wieczorną kawkę i podpatrywanie co się w blogowym świecie dzieje;-) Pięknie wygląda Twoja araukaria ( trochę jak drzewko świąteczne) ;-) Niby taka niepozorna roślinka, a pamięta czasy, gdy po ziemi chodziły dinozaury;-) Miłego wieczorku:-)
OdpowiedzUsuńoj, to miałaś bardzo pracowitą niedzielę ;/
Usuńnaprawdę to jest taka stara roślinka?? nie wiedziałam :)
Poznańska choinka z butelek całkiem ładnie wygląda, za to siedlecka, którą widziałam w tv to straszydło! Też mam słabość do Araukarii, kupiłam w zeszłym roku w Biedronce. Trochę bałam czy nie będzie problemów z pielęgnacją drzewka, ale jest bezproblemowa.
OdpowiedzUsuńale przyznać trzeba że jeszcze bardziej oryginalna niż ta poznańska
Usuńmoże to teraz o to chodzi, że im dziwniejsza choinka tym lepsza?? ;)
nic nie trzeba robić z tym drzewkiem? słyszałam, że one są właśnie bardzo wymagające ;/
Podlewam jak mi się przypomni, ale niewiele. Stoi z daleka od grzejnika, w niezbyt jasnym miejscu. Chyba najważniejsze jest, żeby jej nie przelać. U mojej cioci, stoi przy oknie, przy grzejniku i jest już tak wysoka, że prawie sięga sufitu :)
UsuńIko, Serce Ty moje! Jaka ja jestem szczęśliwa! Dziękuję!!! Uwielbiam H&M odzieżowy i strasznie zazdroszczę Poznaniakom H&M Home.
OdpowiedzUsuńIkea też była najpierw w Poznaniu i wiesz, że zdarzyło mi się parę razy jechać do Poznania specjalnie...!
A tu proszę H&M Home przyjedzie do mnie. Wygląda na to, że byłam baaaardzo grzeczna. :D
Już piszę maila.
♥
dominika
haha, ciesze się razem z Tobą :) uwielbiam gdy ktoś się tam bardzo cieszy :) dla mnie to wtedy tez radość :)
Usuńjutro wyślę poszeweczkę :)
Gratuluję i dziękuję za zabawę:), uwielbiam kiedy tyle się dzieje na Rynku w Święta, mam nadzieję, że pogoda nie stopi zbyt szybko tych pięknych rzeźb. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńno niestety, wg prognozy pogody to szybko nastąpi ;/
Usuńja też muszę w końcu popakować prezenty, uporządkować wszystko i złapać chwilę dla siebie, taką, jaką Ty dziś miałaś :)
OdpowiedzUsuńrzeźby lodowe piękne! trzeba mieć ogromną wyobraźnię i talent by wyczarować takie cuda :)
tak, to bardzo ważne by w spokoju się tym zając bo z doświadczenia wiem, że na ostatnią chwilę to można o czymś zapomnieć tak jak ja w zeszłym roku ;)
UsuńFantastycznie spędziłaś wolny dzień. Lodowe rzeźby podziwiałam w wiadomościach tv.
OdpowiedzUsuńGratuluję Dominice wspaniałego prezentu.
Pozdrawiam cieplutko i życzę radosnego Adwentu.
tak, chociaz tłum był niesamowity ale i tak się cieszę że mogłam je zobaczyć na własne oczy :)
UsuńPrezenty wyglądają cudnie...i świece...magia :)
OdpowiedzUsuńUściski :)
dziękuję Wiolu :)
UsuńMiałaś miłą niedzielę Iko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamciepło
Mario, ależ z Ciebie ranny ptaszek!
Usuńpozdrawiam i miłego dłuuugiego dnia życzę :)
Fajnie spędzona niedziela.;)Dzięki za zabawę.;)Rzeźby są prawdziwym arcydziełem,a ta roślinka ''choinka'' fantastyczna,pozdrawiam serdecznie;))
OdpowiedzUsuńdziękuję Madziu :) mam nadzieję że arakuaria trochę ze mną pomieszka i nie padnie tak szybko ;)
UsuńNiedziela spędzona bardzo atrakcyjnie:) Zazdroszczę takich atrakcji w mieście, ja pracuję każdą niedzielę i święta... PS Twój "wianek" adwentowy jest przecudny!
OdpowiedzUsuńjak to w każdą niedzielę i święta?? ;/ no ja czasem mam wtedy dyżur i tak właśnie w tym roku jest bo w wigilię mam nockę, no ale jak to mówią "służba nie drużba" ;)
UsuńOgromne gratulacje dla Dominiki:))) Nigdy nie byłam w Poznaniu, fajnie zobaczyć go od tej strony:))) A kącik z drzewkiem cudowny!
OdpowiedzUsuńwięc zapraszam do Poznania! on gościnny o każdej porze roku ;)
UsuńChoinke mam identyczna :) Wyslam zdjecie dla mamy ona mowi ze tez taka kupila w Biedronce :))))
OdpowiedzUsuńJak fajnie ze prezenty juz popakowalas, mnie jeszcze troszke czeka.
pozdrawiam
w tym roku wolałam się uporać z tym wcześniej po tym jak w poprzednim zapomniałam o dwóch prezentach ;)
UsuńWyjście na rzeźby z lodu to nasza tradycja, ale niestety w tym roku nie dotrzymaliśmy jej bo sobotę mieliśmy strasznie zabieganą a w niedziele mój M. stwierdził że się z domu nie ruszamy. Patrząc na twoje zdjęcia żałuję że odpuściłam mu. Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńjednak lepiej iść w tygodniu, choć pewnie po rzeźbach została kałuża ;)
Usuńw niedzielę był straszny tłok ;/
Pierniczki wyglądają smakowicie:) origamiiptaki.blogspot.com zapraszam:)
OdpowiedzUsuńŚwietna relacja i gratuluję udanego dnia:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIkuś, ale fajny dzień spędziłaś :)))))
OdpowiedzUsuńWiesz co, wyciągając kolejną czerwoną ozdobę, rozkładając na kanapie kolejny czerwony koc, upychając poduszeczkę w kolejną czerwoną poszewkę, stawiając na stole czerwoną Gwiazdę Betlejemską - myślę o Tobie i uśmiecham się, bo pamiętam o Twoim postanowieniu, że będziesz się starała ubrać domek innymi kolorami niż czerwony :)) Mnie to kompletnie nie wyszło w tym roku ;)))))))) U mnie wszystko na opak ;)))
Ale dzięki tej czerwieni całe Święta i po Świętach będziesz w mojej głowie :)))))))))))
Ściskam mocno!!
haha, uśmiałam się Syluś :) pamiętaj i myśl o mnie cały czas ;) wcale mi to nie przeszkadza, choć zastanawiałam się dlaczego mnie tak ostatnio poliki pieką, a teraz już wiem ;)
Usuńmiłych przygotowań!
Ale śliczne te lodowe rzeźby:)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla zwyciężczyni:)
gratulacje :) ale mam smutki:(
OdpowiedzUsuńJestem dumna z naszej poznańskiej choinki :) A Tobie zazdroszczę, że prezenty już popakowane masz.
OdpowiedzUsuńno choinka wielce oryginalna, teraz chyab na takie przyszła moda, że im dziwniejsza tym lepsza ;)
UsuńPieknie juz u Ciebie.
OdpowiedzUsuńTaki festiwal to wspaniała zabawa dla twórców i oglądających
to prawda :) dziękuję jago :)
UsuńDziękuję za miłą zabawę i gratuluję Szczęśliwie Obdarowanej :-)!!!
OdpowiedzUsuń