wtorek, 20 kwietnia 2010

Sceny balkonowe...

Już od dawna planowałam zrobić pozimowy porządek na balkonie. Ostra zima, opierająca się wiosna a w ostatnim czasie wydarzenia Smoleńskie spowodowały, że wogóle nie miałam ochoty na jakiekolwiek porządki ani tym bardziej dekorowanie. Ale powiedziałam sobie "basta" tak dalej być nie może, pogoda coraz cieplejsza więc i na balkonik mój kiszkowaty zaczęłam coraz częściej wychodzić, ale to dosłownie wychodzić na chwilkę i zaraz wracać bo o dłuższym przebywaniu na nim nie było już mowy. W minioną sobotę wzięłam się ostro do roboty. Zeschłe lub niestety zmarznięte rośliny powywalałam, miotły, ścierki i proszki wszelakie poszły w ruch i balkonik zaczął przypominać przytulne miejsce na którym z przyjemnością w cieplejsze dni napiję się kawy...


Zakupione wcześniej cyprysy przesadziłam i zajęły miejsce zmarzniętych, w koszyczku znalazły miejsce stare prawidła znalezione na pchlim targu, a kamień przywieziony dawno temu z podróży doczekał się nowej szaty...


Swoje zastosowanie znalazła też mała skrzyneczka po mandarynkach, która teraz będzie robiła za ogrodową skrzynkę na kwiaty :)





Moim marzeniem było mieć swoje własne drzewo
i mam :)
ufam, że będzie dzielnie rosło, muszę je tylko przesadzić do większej doniczki :)

oto moja wierzba :)





Niestety na tak wąskiej przestrzeni trudno uzyskać coś sensownego. Jestem zła na budowniczych i projektantów, że balkonik nie jest jeszcze raz taki szeroki, byłby z niego fajny taras wręcz, no bo co im szkodziło?? ;) ale zaraz siebie sama pocieszam, że i tak fajnie, że wogóle jest bo w poprzednim miejscu zamieszkania miałam tylko drzwi balkonowe! to dopiero wymysł i bujna wyobraźnia budowniczych :)

Idę teraz sobie zrobić kawkę i biegnę się ogrzać w promieniach słońca na balkonie póki jeszcze nie przeszło na drugą stronę :)


Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

25 komentarzy:

  1. Iko pięknie na Twoim balkonie;)
    Wspaniały pomysł z tym kamieniem... No i własne drzewo... Jesteś niesamowita.
    Ja też jestem posiadaczką wąsko-długiego balkonu, lecz podobnie jak Ty go doceniam, gdyż ja też w domu rodzinnym miałam taki, na którym zmieściło się tylko pół stopy :D
    Ściskam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aranżacja balkonowa urokliwa !!!
    Skrzyneczka po mandarynkach ujęła mnie strasznie !!! Pomysł świetny i pięknie dobrany wzór !!!
    Pozdrawiam Aga
    p.s. Ja też narzekam na wielkość mojej loggi, niestety mało miejsca na cokolwiek ...

    OdpowiedzUsuń
  3. W starym mieszkaniu tez miałam balkon i nawet dość duży.Doszło tego,że gdy szłam z córkami w pobliżu sklepu ogrodniczego , to ciągnęły mnie za rękę na drugą stronę, bo ciągle znosiłam zieleninę.teraz mam ogród i po prostu oszalałam :)))))Zwłaszcza ,że strażniczki dorosły i już mnie nie krępują. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ikuś, ślicznie na Twoim balkoniku, wpraszam się na kawusię.
    My też dzisiaj od rana wykorzystujemy ładną pogodę i szalejemy w ogródku.
    Aranż sielski, cudny. pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Alez cudowna aranżacja! Niesamowicie urokliwa!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pieknie urzadzilas sobie ta mala przestrzen. Prawidla w koszyczku slicznie wygladaja. A ozdobiona skrzyneczka cudna.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mimo rozmiarów Twój balkon super się prezentuje. A Twoje pomysły... rewelacja. Kamień i skrzynka po mandarynkach bombowe:))) Ja jeszcze się nie zajęłam porządnie swoją zielenia, a już najwyższyc czas. Muszę wziąc przykład z Ciebie.Pozdrawiam wiosennie,

    OdpowiedzUsuń
  8. no tak, jak się nie ma co się lubi to sie lubi co się ma;) Masz rację,że zamiast tylko narzekać po prostu upiększasz swoja małą przestrzeń balkoniku. I jest pięknie ... i przytulnie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. no wlasnie ,w tych balkonasz zawsze cos nie tak,albo za male pol metra, albo dmucha okropnie ,nich Ci sie rozwija twoj balkonowy ogrod

    OdpowiedzUsuń
  10. To nic ,że wąski Ikuś.Ważne ,że jest a Ty pięknie potrafisz go zagospodarować!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też Ikuś mam niewielki balkonik, ale cieszę się, że w ogóle jest.
    Dwie osoby zawsze mogą swobodnie napić się pysznej kawki :)
    Śliczny masz zakątek.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. twój balkonik mimo ze jest mały to będzie piękny :)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudnie:) Skrzyneczka dekupażowa bardzo mnie zaczarowała:)
    Pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ahhh piękny masz balkon!
    A ten kamień... zauroczył mnie totalnie! :)
    Pozdrawiam ciepło!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uroczy balkonik! W sam raz na kawkę w pierwszych, ciepłych promieniach słońca.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam ten sam problem, balkon długi ale kiszkowaty.
    Nieustawny.
    tez zrobiłam na nim porządki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie !!! Ika, Ty to potrafisz :) wiesz co Ci powiem na ucho ? Lepszy Twój urokliwy balkon niż moje kamieniste, zachwaszczone 2000 m :) Ja, góralka rodowita, pracowita baba - nie daję rady :) No wiesz... ale jak Ci mało to zapraszam :))
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak na powierzchnię balkonową to masz całkiem sporo zieleni. Wierzba super, skrzyneczka godna pochwały, no i fajne bibeloty. Przyjemnie się musi tam siedzieć i pić kawę (z ciasteczkiem)!

    OdpowiedzUsuń
  19. aaa i zapomniałam dodać że zazdroszczę, ja nawet małego balkonu nie posiadam :-(

    OdpowiedzUsuń
  20. Trzeba byc bardzo pomysłowa osobą aby na tak małym metrazu coś wyczarować...i tobie się to udało!!!Mój znajomy taką abstrakcję budowlaną, jaką było zamontowanie samych drzwi balkonowych nazywa żygownikiem(przepraszam za dosłowność)...Wspaniały pomysł z kamieniem!!! A takich skrzyneczek mam kilka w piwnicy...i już się cieszę z tego!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Pierwsza kawa wypita na balkonie smakuje niebiańsko....mogłabym przeciągać ten moment w nieskończoność.

    Zaklinam Twoją wierzbę , żeby wyrosło z niej piękne drzewko cieszące oko ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. I ładnie sobie zrobiłaś balkonik...przytulnie i mnie powaliła ta skrzyneczka po mandarynkach...chyba zgapię pomysł!!!Ja tez niestety mam nieduży balkonik ..ale cóż ciesze się chociaż z takiego i przyznaje jeszcze się nie wzięłam za niego. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Wąski nie wąski ważne że jest, myślę że to zależy od wyobraźni człowieka jak tam będzie na tym balkoniku ;) u moich teściów mi się nie podoba :( oprócz moich bolesławickich donic ;) bo balkon jest kwadratowy ale mały, 1/6 zajmuje durne siedzisko od biurka, takie stare i najbardziej mnie wkurza to że jest krzywe - samo siedzenie jest takie że człek się z niego ześlizguje i nie da się na nim siedzieć, po co to trzymać??? jak nawet kawy się nie można nanim napić? absurd! :(
    Pozdraiwam :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Jakiż piękny blog! Zwiewny, subtelny i... smaczny! Balkon, kuchnia, szafki - wszyscy cudne! Kim jest Autorka?
    Pozdrawiam i dziękuję za wpis na moim blogu - Katarzyna Enerlich, autorka m.in "Prowincji pełnej marzeń"

    OdpowiedzUsuń
  25. nie ma fotek :( a ja szukam inspiracji na blokowy balkon :) żeby nie było szaro tylko żeby mama miała ciut radości i mogła cieszyć się (ze wzgl. na niemożność wychodzenia z domu) pięknym widokiem. Podoba mi się u Ciebie będę tu regularnie zaglądać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Miło było Cię gościć :)

LinkWithin

Podobne posty z Miniatury