jestem przeszczęśliwa gdy nad daną potrawą nie trzeba spędzać w kuchni pół dnia po to tylko by w 10 minut znikła z talerza, wydaje mi się to bez sensu, więc wymyślam takie dania, które są przede wszystkim szybkie ale także smaczne i pożywne :) tak oto powstał makaron z cukinią i porami :) uwielbiam!
makaron ugotowałam al dente, por pociachałam na grubsze ukośne talarki i przysmażyłam na oleju, cukinie pokroiłam obierakiem na długie, cieniutkie paski i także podsmażyłam dorzucając do pora, na końcu dodałam posiekany ząbek czosnku i całość wymieszałam pozwalając by przeszło smakiem, trochę oprószyłam solą :) ot i wszystko! górka makaronu, na to warzywa, przyozdobić natką pietruszki i danie jak malowane ;)
a po obiadku mogłam się cieszyć nowymi zdobyczami :)
takich kolorowych drobiazgów nigdy dość, wyłowione z otchłani nikomu niepotrzebnych rzeczy...
haftowany obrusik, kolejna do kolekcji filiżanka i żółty budzik...
świat od razu jest piękniejszy! ;)
cały czas jestem pod wrażeniem brulionu "Życie jest podróżą", to już czwarty w kolekcji i jakże inny i zachwycający,
znalazłam stary bilet rodziców gdy w zamierzchłych czasach jechali do Berlina, jeszcze pewnie tego Wschodniego ;/
pasuje do brulionu jak ulał :)
i Krówka na koniec, zmęczona upałami szuka chłodu, najlepiej na zimnych kaflach lub panelach,
oj jak ona nie lubi być fotografowana!
Pozdrawiamy!!!
smakowite chyba bardzo! a takie proste, fakt!
OdpowiedzUsuńdlatego tak lubie proste dania!
Usuńsłodki piesio :))
OdpowiedzUsuńAle to danie musi być smaczne ! Czuję moc zielonej pietruszki.
OdpowiedzUsuńUściski
musi ;) i jest!
Usuńrobię tak bez pora
OdpowiedzUsuńna ulubionym oleju rzepakowym z lidla :)
ooo, a coś w nim jest specjalnego?? :)
Usuńa ja miałam dzisiaj makaron z cukinią i bazylią:)
OdpowiedzUsuńteż na pewno pyszny!! :)
UsuńO jakie smakowite, zwłaszcza ten por :) U mnie dzisiaj też makaron, ale z łososiem :)
OdpowiedzUsuńz łososiem jeszcze nie jadłam ale muszę spróbować :) wędzony czy smażony??
UsuńWędzony najlepszy :D
UsuńMakaron wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńi taki był! ;)
UsuńWszystko piękne. Stolik na cytrynowym tle - zachwycający :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam włoską kuchnię, jak słyszę makaron to od razu robię się głodna ;)Do tego por i cukinia - palce lizać!
Pozdrawiam
no coś w niej jest pysznego, może naturalne składniki i prostota jedzenia?? :)
UsuńPozdrawiam Ewo :)
dziękuję za świetną podpowiedź na pyszny obiadek. wygląda bardzo zachęcająco!
OdpowiedzUsuńalez prosze bardzo :)
UsuńPiękności, a budzik po prostu magiczny, taki "z duszą" :))))
OdpowiedzUsuńSmakowitości serwowałaś dzisiaj, ach mniam-mniam :)))
Ściskam!
jest bardzo stary, malutki i pękaty :) no i ta niespotykana żółć! :)
Usuńobiadek już jest wspomnieniem ;/
BArdzo apetyczne danie Ikuś:) A i zdobycze cudne!!! Buziaki!
OdpowiedzUsuńdzięki Żelku :)
Usuńihihihihihi i mnie zachciało się makaronu po przeczytaniu rozdziału Sebastiana :))) i całkowicie rozumiem Twój zachwyt nad 4 brulionem :))) Zdjęcia baaardzo klimatyczne i ten cytat ... Ściskam Ikuś słonecznie ..
OdpowiedzUsuńco brulion to inny w nim klimat i jeszcze piękniejszy ;) jak to możliwe?? :)
Usuńniestety mój makaron nie robiony ręcznie ale też dobry :)
muszę spóbować ostatnio często jadam cukinie ale jeszcze nigdy nie łączyłam jej z porem :)
OdpowiedzUsuńspróbuj koniecznie, por nadaje ostrości i wyrazistości potrawie a jest łagodniejszy niż cebula :)
UsuńMy dziś korzystaliśmy z zaproszenia na obiad :) ale wczoraj porwałam się na lepienie pierogów z jagodami :) Zdobycze świetne, budzik w tym kolorku super!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ikuś i dobrego tygodnia życzę :)
marta
podziwiam za lepienie pierogów! ja jeszcze nie zgrzeszyłam lepieniem ;) udaję się po pierogi do mamusi ;)
UsuńMmmm cukinię uwielbiam pod każdą postacią , a zdobycze faktycznie bardzo fajne , mnie szczególnie podoba się musztardowy zegarek.oby odmierzał tylko szczęśliwe chwile :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ewo :) a skoro uwielbiasz cukinię to polecam ją właśnie w takim wydaniu :)
UsuńJak piszesz żę szybko i smacznie trzeba spróbować ,,
OdpowiedzUsuńkoniecznie! polecam :)
Usuńu mnie makaron z cukinią to częste danie :) tylko wersja nieco inna - cukinię ścieram na grubej tarce i duszę lekko w tej postaci. Czasem dodaję troche śmietany, czasem oliwy, makaron zawsze razowy/orkiszowy i czosnek tez obowiązkowo. Fajnie pasuje też koperek :)
OdpowiedzUsuńdzięki za podpowiedź, wypróbuję i takiej wersji :)
UsuńA żebyś wiedziała! Nie ma sensu tracić czasu na ślęczenie godzinami w kuchni hehe Ja też lubię szybki dania! Ba, ostatnio to nawet piekę odkąd poznałam przepis wprost dla mnie ;-) Ikuś czytałam, że chyba masz chrapkę na pastelową emalię. Ja też odkryłam fajne miejsce w sieci z takimi cudeńkami i coś mi się wydaje, że ceny biją wszystkich ;-) Zapraszam Cię do mnie. Buziaki!
OdpowiedzUsuńdzięki isko za zaproszenie, a tym przepisem pieczeniowym to mogłabyś się podzielić ;)
UsuńZgadzam się z Tobą w 100%:-) Ale apetycznie!
OdpowiedzUsuńBuziaki!
noooo, jest tyle ciekawszych rzeczy do robienia, np czytanie książek, prawda Olu?? :)
Usuńapetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńJa też właśnie świeżo po lekturze czwórki, coraz lepsze, ciekawsze, głębsze... jednym słowem świetna dawka przemyśleń, cytatów, przepisów, ciekawostek. Po prostu duchowa uczta.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na kolejną część.
Makaron uwielbiam, tak jak uwielbiam wszelkie proste i szybkie dania, i już wiem co zaserwuję domownikom na dzisiejszy obiad.
Gadżety świetne, ja też mam mnóstwo biletów, mapek i innych drobiazgów przywleczonych z wojaży. Świetne pamiątki, wspomnienia chwili.
Ściskam
świetne podsumowanie: duchowa uczta! masz rację Reniu :) wszystko trafione w dychę ;)
Usuńcieszę się, że z pomysłem na obiad trafiłam :) oby smakowało ;)
tak na letnie upały szybie i zdrowe jedzonko ;)
OdpowiedzUsuńzdobycze cudne!
no właśnie, zimą jakoś bardziej chce się dłuuugo pichcić, a teraz raz dwa i zjedzone :)
UsuńJedzonko spróbuję zrobić jutro. Psina urocza. O książkach nic nie wiem. Możesz napisać kilka słów. Może i ja skusiłabym się na lekturę :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń