jakoś mnie tak wzięło na sentymenty ;/ ale dość z tym, lato trwa w najlepsze i nie zamierzam martwić się tym co nastąpi za parę miesięcy :) cieszę się latem na całego! tym bardziej, że za niedługo urlop!
upały rozleniwiły mnie na tyle, że robię niemal nic ;)
cieszę się z odkrytej nowej funkcji w telefonie, która Instagramem się nazywa
i łapię chwile w obiektyw
koło drzewa z sercem przechodziłam wiele razy, a dopiero niedawno go odkryłam :)
fajne, prawda?
i moje ulubione smaki lata :)
jem póki są!
i mrożę na potęgę by zimą było co wspominać ;)
Dobrego dnia dla wszystkich!
super drzewo, mi przypomina anioła! :)
OdpowiedzUsuńa smaki lata rzeczywiście mają się ku końcowi... niestety!
Usuńanioła?? ja zobaczyłam tylko serce :)
UsuńZamykaj w słoiki Ikuś, zamykaj w zamrażarce wszelkie symptomy lata. Na jesienne słoty i zimowe mrozy jak znalazł.
OdpowiedzUsuńUściski ślę
zamykam zamykam i nie dam im uciec ;)
Usuńmnie też ta narośl na drzewie kojarzy się z aniołem:)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia!
Drzewo z sercem :)
OdpowiedzUsuńA malwy bardzo lubię, będą rosły przed moim domem!
pozdrawiam :)
przed moim też rosną ale blokiem ;) taka namiastka wsi w mieście ;)
UsuńIkuś drzewo jest świetne! :)))
OdpowiedzUsuńuwielbiam jagódki...mmm
w Bieszczadach jadłam pyszne naleśniki giganty z jagodami:)
nie tylko do ciebie ten leniuch zaglądnął :) drzewo powala super
OdpowiedzUsuńsuper postawa!!!! a my tez sie lenimy bo upal nad upalami!:-9****
OdpowiedzUsuńu nas dziś troszkę zelżało po wczorajszej burzy ale od piątku z powrotem gorrrrąco ;/
Usuńdrzewo jest genialne,natura jest najwspanialszym artystą :)
OdpowiedzUsuńto prawda :) ciekawa jestem jak powstała ta narośl :)
Usuń"łolabogarety"! ...ależ mnie u Ciebie dawno nie było! - a ty tak cudnie! :D Zaraz nadrabiam! ...a wiesz co? ...z tą jesienią i zimą to my sobie poradzimy jakby co ;)))!!!
OdpowiedzUsuńtrzymam Cię za słowo i w sumie mnie to cieszy, że w tym wspieraniu nie będę sama ;)
UsuńMi też się skojarzyło z aniołem:) Udanego lata:)
OdpowiedzUsuń"L" jak lato
OdpowiedzUsuń"L" jak leń
Tego się trzymajmy:))))
..a może to jakieś złamane serce płacze?
Uśmiechnij się Ikuś!! Cokolwiek się wydarzy za kilka miesięcy, to jeszcze mamy przed sobą wiele pięknych, słonecznych dni, mnóstwo kolorowych wrażeń, pięknych kwiatów do powąchania i owoców do zjedzenia. Jest cudnie Ikuś!
OdpowiedzUsuńŚciskam, Mira.
Jeśli masz ochotę zaglądać do mnie, to jestem już tylko pod nowym adresem www.motylniebieski.blogspot.pl.
Serdecznie zapraszam. Buźka.
Koniecznie Miro i fajnie, że uchylasz drzwi i przede mną :) zajrzę oczywiście :)
Usuńoj chyba latem kazdy ma spadek formy dlatego tez to sezon urlopowy by naladowac baterie:) trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńmoje na chwilę się rozładowały ale z znów z uporem maniaka je ładuję ;)
UsuńJa mam dzisiaj spadek formy bo u nas w Małopolsce pada deszcz;-( a ja uwielbiam upały.
OdpowiedzUsuńDrzewo super.
pozdrawiam
Dana
no co Ty Danusiu!! nie męczą Cię?? ja znoszę temperatury do 25*C powyżej tych więdne!
UsuńIkuś na tym drzewie to dla mnie nie wygląda jak serce :)))
OdpowiedzUsuńDzisiaj u mnie chłodno i szaro - źle niestety , tak nie lubię.
Jagody i maliny też zachowuje na zimę ale w słoiczkach w postaci soków i dżemów:)
buziaki :**
a na co wygląda?? ;)
UsuńMniam:)) A potem w lutym do lodów jak znalazł:))) Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńDrzewo...hmm chyba po przejściach?
luty i lody nie, lato i lody tak ;)
UsuńMalwy - uwielbiam! Też mrożę i przerabiam na konfitury.
OdpowiedzUsuńGłowa do góry :)
Pozdrawiam
rosną u mnie pod blokiem :) bardzo je lubię :)
Usuńpozdrawiam Ewciu :)
Jestem jak najbardziej za tym żeby cieszyć się latem i tym co ze sobą niesie :)
OdpowiedzUsuńTe same smaki jem:-) uwielbiam!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Lato, jego smaki, zapachy....
OdpowiedzUsuńKorzystamy, cieszmy się....
Dużo optymizmu kochana!
Dla mnie na tym drzewie to też anielica. Taka lekko korpulentna poniżej pasa, za to z ogromnymi skrzydłami :)
OdpowiedzUsuńCałe wieki u Ciebie nie byłam! Tyle postów do nadrobienia!!!
OdpowiedzUsuńLato jest piękne! Te smaki i kolory!!
ja juz po urlopie..tak szybko jakoś przeleciał..
Buziaki
a ja cały czas przed i już nie mogę się doczekać! :)
UsuńFajne drzewo ! Ja też na etapie mrożenia, tylko warzywnego :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!!!! Drzewo pobudza wyobraźnię :) Często tak mam, że daną ścieżką chodzę setki razy, aż tu pewnego dnia "haha!!" jak u Pomysłowego Dobromira :)
OdpowiedzUsuńściskańce i uśmiechy w załączeniu :)
tak, tylko że jego o ile dobrze pamiętam coś pukało w głowę ;)
Usuńja muszę się pukać sama ;) haha
Piękne drewniane serce:)
OdpowiedzUsuńMamelkowo02 sierpnia, 2013 21:43
OdpowiedzUsuńOd dziś mam bloga, więc mogę w końcu zamieścić komentarz:)))
Piękne zdjęcia, wszystkie. Świetny blog! Przez dwa dni przeczytałam wszystkie posty. Jestem pod wrażeniem również za Twoje wielkie serce (sama praca, którą wykonujesz i za adopcję chłopczyka z Afryki - wielki gest).
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie.
Gosia
dziękuję Gosiu i cieszę się ogromnie :)
Usuńpozdrawiam serdecznie!