otóż kochani pomyślałam sobie żeby zorganizować wspólne zaklinanie wiosny! Przecież od dawna wiadomo, że w jedności siła! więc jeśli każda z nas na swoim blogu, a niektóre już to zrobiły, umieści wiosenną fotografię to nie ma mocnych, zima musi odpuścić i zrobić miejsce dla wiosny :))
a więc do dzieła, przyłączacie się??
Pamietajcie że razem mamy wielką moc! ;)
Z pozdrowieniami wiosennymi w sercu :))
Jestem za !!! Jutro wiosenna fotka. Hej
OdpowiedzUsuńI ja!!! I ja też!!!! :) :) :) Postaram się wkleić więcej wiosennych zdjątek :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj wiosenne zdjątka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajnie, to jest już na cztery :))
OdpowiedzUsuńJa też, ja też!!! jutro zaplanowałam zakup jakiegoś żonkilka lub innego kwiatka...niech nam wiosnę czynią!!!
OdpowiedzUsuńDopisuję się
OdpowiedzUsuńOj dziewczynki, wytrzymajcie jeszcze trochę :) 1 lutego zaczynają się u nas ferie i miło by było, gdyby chociaż jeszcze ze 3 tygodnie była taka prawdziwa zima. A potem to już niech przychodzi ta wiosna ... jak już tak bardzo chcecie:)))) Poza tym faktycznie miło się robi, gdy za oknem biało i mróz ściska, a w domu kwitną wiosenne cebulki ... u mnie też - białe krokusiki, różowe i białe hiacynty :) Pozdrawiam ...
OdpowiedzUsuńIko, świetny pomysł. Podpisuje się rekami, nogami i czym tam jeszcze można. Jutro odpalam sprzęt i wklejam fotki moich cebulek.
OdpowiedzUsuńZ ciepłym pozdrowieniem.
Mira
Przyłączam się i ja! Mimo uroków mroźnej zimy to za wiosną tęsknię najbardziej
OdpowiedzUsuńTeż przyłączam się do zaklinania! Z*A*K*L*I*N*A*M P*R*Z*Y*B*Ą*D*Ź!!!!!! :-)))))
OdpowiedzUsuńno to ja tez :) :)
OdpowiedzUsuńJest nas coraz więcej :)
OdpowiedzUsuńLabarnerie nie martw się, mam informację, że w Twoich okolicach zima poczeka do ferii ;)
Do cierpliwych nie należę, ale pozwolę zimie się jeszcze troszkę popanoszyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dołączam się do zaklinania wiosny i zaklinam bardzo głośno! Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też się przyłączyłam:-)i mój żonkilek dzielnie mi pomaga:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco.
To ja też wiosnę zaczaruję, póki co to u mnie Dziki zachód ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
My tu pięknie zaklinamy, a zima, krnąbrna jedna, znowu sypnęła śniegiem :/
OdpowiedzUsuń...na pociechę chociaż człowiek napatrzy na te wszystkie piękne kwiatki zaklinaczek ;)