...wystarczył aby wywrócić moje życie do góry nogami. Dziś o 16.00 będąc na mieście i robiąc zakupy odebrałam telefon od mojej mamci, który na chwile sprawił, że wszystko wokół się zatrzymało. Otóż mamcia powiadomiła mnie, że właśnie jest w szpitalu bo rano będąc z psem na spacerze przewróciła się na śniegu i złamała nogę w kostce i właśnie czeka na zabieg operacyjny bo coś jej w owej kostce odprysnęło! Matko kochana, zaniemówiłam na chwilę no bo co się mówi w takich momentach?? więc powiedziałam: "żartujesz chyba" ale niestety nie żartowała. Biedna moja kochana mamcia, leży teraz sama w obcym łóżku z bolącą nogą i czeka aż zwolni się blok operacyjny co by mogli ją zoperować :(
A ja właśnie się pakuję i jutro skoro świt jadę opiekować się mamcią bo w końcu od czego ma córkę.
A tak miało być miło. Tydzień wolnego od pracy, nadrabianie lektury, smażenie konfitur z pomarańczy, na które dostałam przepis od MariiPar, to wszystko teraz straciło ważność i musi poczekać.
Zima zemściła się na całego, teraz nienawidzę jej z całego serca, tylko dlaczego zemściła się na mojej najukochańszej bliskiej osobie???
Proszę, trzymajcie kciuki za zabieg!
Ja trzymam oba kciuki , by wszystko było dobrze , by zabieg się udał. Przykro mi, że tak nagle tyle spraw zmienia swój wymiar, znam to uczucie, bo mój syn dwa razy złamał nogę w tym samym miejscu, też najpierw znienawidziłam zime, ale za drugim razem gdy stało sie to w pełni wiosny - zrozumiałam, że niezależnie od pory roku- nieszczęścia nas doświadczają i zmieniają spojrzenie na świat. Wszystko będzie dobrze, tylko wymaga to czasu... i wielu starań i pozytywnego myśslenia.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam!
Ja także mocno trzymam kciuki, i życzę, żeby wszystko ułożyło się jak najlepiej.
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie siły, a Mamie szybkiego zdrowienia.
Pozdrawiam serdecznie.
trzymam kciuki i nie martw sie wszystko bedzie dobrze
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i dużo zdrowia dla mamy, dużo cierpliwości przy rehabilitacji!
OdpowiedzUsuńTo nie wina zimy, ja złamałam nogę w kostce w maju ;)
Będzie dobrze Kochana! A Ty jesteś wspaniałą córką! Jestem z Ciebie dumna:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki***
Trzymam kciuki ... moja mama też w podobnej sytuacji tylko z ręką(wspominałam o wypadku u siebie):( Będzie dobrze ... Buziaki.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i ciepłe myśli przesyłam. Będzie dobrze! Niech tylko jak najszybciej to nastąpi.
OdpowiedzUsuńCóż, zima często podstępnie "nogi nam podkłada"
Ikuś,trzymam kciuki!Życz ode mnie mamie zdrówka dużo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przesyłam Ci ciepłe uściski. Dbaj o mamę i wracaj do nas szybko.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki.Dużo zdrowia dla mamy
OdpowiedzUsuńSzybki zabieg, regularna rehabilitacja i za parę miesięcy mama będzie zdrowa jak dawniej ! Ściskam
OdpowiedzUsuńIkusiu, nie martw się proszę, wszystko będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńJak mama będzie już po zabiegu to daj nam znać. Czekamy na dobre wieści.
Trzymaj się dzielnie :)
Oj cieplutkie myśli Ci ślę!!!jesteś wspaniała Córcia!!!Mamie życzę szybkiego powrotu do zdrówka!!!I mimo wszystko pogody ducha...zawsze książki możesz czytać razem z mamcią!!!trzymaj się!
OdpowiedzUsuńOj się dzieje ostatnio jakoś kiepsko wszędzie! Trzymam kciuki i życzę mamci:) szybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco
No to się narobiło Ikuś :( Nie martw się, będzie dobrze, wszyscy tu kciuki trzymają (ja też oczywiście), więc usmiech na buzię kochana i sru do Mamy się opiekować i przytulać :) Z uśmiechniętym dziobem to jakoś tak wszystko łatwiej i szybciej, i jeszcze do tego cieplej na duszy się robi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mocno i Ciebie i Twoją Mamę :)
Trzymam kciuki i życzę Pani Mamie szybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Barbara
Trzymam kciuki i szybkiego powrotu do zdrowia Twojej Mamie życzę:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i szybkiego powrotu do zdrowia Twojej Mamie życzę:)
OdpowiedzUsuńIko kochana, trzymam kciuki by wszystko poszło dobrze i jak najszybszego powrotu do zdrowia dla Twojej Mamy. Trzymaj się dzielnie. Małgosia.
OdpowiedzUsuńMocno trzymam kciuki i życzę duuuużo siły i ciepła na wszystkie zimowe dni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za kciuki i życzliwe słowa, jesteście kochane!
OdpowiedzUsuńBiedactwo...
OdpowiedzUsuńMama na pewno szybko wróci do zdrowia, będę trzymać kciuki.
Wiesz, ja moją mamę łapię za każdym razem, gdy gdzieś razem idziemy... Moja córcia tylko kwituje "oj, ty gapciu" ;)
Trzymaj się Ikuniu.
Swoją drogą... Twoja mama może być dumna z córci...
Buźki :*
Droga Iko. Trzymam mocno kciuki za Twoja mame. Szybkiego powrotu do zdrowia zycze. Pozdrawiam serecznie
OdpowiedzUsuńI ja trzymam kciuki, będzie dobrze!! I dobrze, za Twoja Mama ma Ciebie :)
OdpowiedzUsuń